Wymiana doświadczeń pomiędzy genealogami, dyskusje ogólne na tematy genealogiczne i historyczne, dane dotyczące parafii, archiwów, ciekawych stron, itd
Odpowiedz

Księgi z kościołów na Wzgórzu św. Wojciecha w Poznaniu

16 lut 2010, 19:18

W poszukiwaniach swoich przodków dotarłem na Wzgórze św. Wojciecha w Poznaniu. Po przejrzeniu ksiąg z parafii św. Wojciecha okazało się, że od 1803r jest „wysyp” moich przodków. Chciałem cofnąć się jeszcze wstecz, ale ku mojemu zdziwieniu nie znalazłem w tej parafii żadnych wcześniejszych aktów. Było to o tyle dziwne, że sytuacja dotyczyła 5 rodzin noszących to samo nazwisko, zamieszkujących tą samą parafię więc raczej wykluczyć należy osiedlenie się. Zacząłem zatem szukać w sąsiednich kościołach. Przejrzałem wszystkie (jak mi się zdawało)poznańskie parafie z tego okresu i nic. Przejrzałem podpoznańskie parafie i też nic. Wróciłem znów do mapy aby namierzyć kolejny cel do poszukiwań w ciemno i wtedy olśnienie. Najbliższym kościołem do św. Wojciecha okazał się kościół św. Józefa (notabene znajdujący się naprzeciwko tego pierwszego). Czy ktoś wie gdzie szukać ksiąg z poznańskiego kościoła p.w. św. Józefa z lat 1733-1803 ?
Marcin

Re: Księgi z kościołów na Wzgórzu św. Wojciecha w Poznaniu

16 lut 2010, 22:04

Marcinie, kościół św. Józefa to świątynia należąca do zespołu klasztornego o.o. Karmelitów Bosych na Wzgórzu św. Wojciecha. Tam nie było parafii...

Re: Księgi z kościołów na Wzgórzu św. Wojciecha w Poznaniu

16 lut 2010, 22:29

kufferka napisał(a):Marcinie, kościół św. Józefa to świątynia należąca do zespołu klasztornego o.o. Karmelitów Bosych na Wzgórzu św. Wojciecha. Tam nie było parafii...


Początkowo też tak myślałem ale...

http://pl.wikipedia.org/wiki/Ko%C5%9Bci ... w_Poznaniu

Wyczytałem w powyższym linku cytuję: "W 1801 roku, pomimo czynnego oporu wiernych, którzy przez osiem dni okupowali świątynię, władze pruskie usunęły zakonników, a kościół zmieniono najpierw na szpital wojskowy, następnie na koszary, a w końcu na magazyn słomy i siana. W dalszej kolejności kościół przekazano starokatolikom, a w 1804 luteranom. Od 1830 pełnił rolę kościoła ewangelicko-augsburskiego garnizonowego. Protestanci w 1831 zamurowali w fasadzie nisze przeznaczone dla figur świętych, dodali sygnaturkę, usunęli ołtarze a dodali empory. "

Wierni przez osiem dni okupowali świątynie - dlatego założyłem, że świątynia ta nie była klasztorną i być może byli tam chrzczeni moi przodkowie, a księgi zaginęły w wyniku powyższej zawieruchy. Z drugiej jednak strony 2 kościoły obok siebie...
Sam już nie wiem gdzie jeszcze szukać
Marcin

Re: Księgi z kościołów na Wzgórzu św. Wojciecha w Poznaniu

16 lut 2010, 23:26

Marcinie,

z całą pewnością kościół św. Józefa nie jest kościołem parafialnym, natomiast podlega pod parafię św. Wojciecha.
Być może Twoi przodkowie przywędrowali w te strony gromadnie i może stąd ten wysyp.

Czy przeglądałeś "Bazę danych mieszkańców Poznania w 1792 r."?
Może w niej coś znajdziesz?
Jeśli nie, trzeba założyć, że przodkowie nie mieszkali wcześniej w Poznaniu.

Link do bazy:
http://www.bkpan.poznan.pl/biblioteka/JW70/poz-baz.htm

Re: Księgi z kościołów na Wzgórzu św. Wojciecha w Poznaniu

17 lut 2010, 10:48

Asiek napisał(a):Czy przeglądałeś "Bazę danych mieszkańców Poznania w 1792 r."?
Może w niej coś znajdziesz?
Jeśli nie, trzeba założyć, że przodkowie nie mieszkali wcześniej w Poznaniu.



Do parafii Św. Wojciecha należały również podpoznańskie wsie i zakładając, że przodkowie Marcina nie mieszkali w Poznaniu, bo ich nazwisk nie ma w tym spisie, to mogli zamieszkiwać np. Winiary, Piątkowo, Golęcin, Jeżyce itd
Ponadto po najeździe szwedzkim a potem po zarazie morowej zarówno miasto jak i okoliczne wsie były spustoszone. W latach 30 XVIIIw na apel rajców miejskich w Winiarach osiedliło się kilka bamberskich rodzin. Winiary zostały w 1728 roku oczynszowane i dawały korzystne warunki gospodarowania. Później inne wsie wprowadizły taką gospodarkę, co przyczyniło się do osadnictwa nie tylko Bambrów.
Marcinie, może Twoi przodkowie byli osadnikami (kolonistami) niekoniecznie Bambrami? Np. osiedliło się kilku braci....a skąd przybyli? Nie zazdroszczę...sama mam taki przypadek :(

pozdrawiam :)

Re: Księgi z kościołów na Wzgórzu św. Wojciecha w Poznaniu

17 lut 2010, 15:47

Dziękuję bardzo za wszystkie wskazówki, ale sprawa faktycznie wydaje się trochę beznadziejna i chyba utknę na dobre...
Na spis mieszkańców miasta Poznania natrafiłem już kilka lat temu. Zapisany jest w nim Józef Nagurski zamieszkały na ul. Św. Wojciecha numer domu 855. Pozostałe cztery rodziny nie zostały w spisie wymienione, ale dane o jednej z nich znalazłem w Archiwum Państwowym w aktach majątku Kobylepole z 1798r - proces piekarza Walentego Nagórskiego z Poznania z hrabim Mycielskim. Całkiem prawdopodobne, że Józef i Walenty osiedlili się tam w bardzo krótkim odstępie czasu wraz z swoimi dziećmi. Niemniej jednak skoro Józef jest wymieniony w spisie mieszkańców Poznania to do jakiej parafii mógł należeć ? Nigdzie nie są odnotowane urodzenia jego licznych dzieci. Zgon zapisany został w parafii św. Wojciecha. Niestety przy innych chrzcinach nie zanotowano skąd byli chrześni, niemniej jednak noszą same niemiecko brzmiące nazwiska – co by potwierdzało teorie o osadnictwie.
Jak dotąd przejrzałem następujące parafie: Rocha; Marcina; Marii-Magdaleny; Mikołaja; Archikatedrę; Jan Jerozolimskiego; Chojnicę-Morasko; Skórzewo; Spławie; Kiekrz; Krzyżowniki. Nigdzie nie ma po nich śladu.
Skoro znam numer domu Józefa może dałoby radę dowiedzieć się czegoś więcej z innych źródeł.
Co prawda jestem jeszcze stosunkowo młodym człowiekiem, ale czy starczy mi życia, żeby przeglądać wszystkie okoliczne parafie i szukać w ciemno ? Chyba utknę :(

Re: Księgi z kościołów na Wzgórzu św. Wojciecha w Poznaniu

17 lut 2010, 17:44

Witam!
W Archiwum Państwowym w Poznaniu jest dokument "Der polnische Fluchting Nagorski Felikx" z 1832r.( mikrofilm 0-29666) - wg. ZOSIA.
W książce adresowej Poznania z 1835r. jest wymieniony herr Nagurski, Backer,zam.St.Adalbert nr.84A.
Pozdrawiam. Jolanta

Re: Księgi z kościołów na Wzgórzu św. Wojciecha w Poznaniu

22 lut 2010, 10:51

Jolanta napisał(a):Witam!
W Archiwum Państwowym w Poznaniu jest dokument "Der polnische Fluchting Nagorski Felikx" z 1832r.( mikrofilm 0-29666) - wg. ZOSIA.
W książce adresowej Poznania z 1835r. jest wymieniony herr Nagurski, Backer,zam.St.Adalbert nr.84A.
Pozdrawiam. Jolanta


Dziękuję Bardzo szczególnie za pierwszy link, gdyż dzięki niemu udało mi się natrafić na Nagórskich w Czerniejewie. Może uda mi się w ten sposób dotrzeć do poszukiwanych przodków. Czeka mnie w związku z tym jeszcze wizyta w Archiwum Archidiecezjalnym w Gnieźnie. Czy zakończył się już remont tego archiwum ? Jeśli nie to czy istnieje możliwość zlecenia archiwum kwerendy ?
Pozdrawiam:
Marcin
Odpowiedz