świeża krew? :)
12 lis 2007, 21:31
Kochani, chyba szykuje nam się desant czyli świeża krew 
Może nie tak od razu, ale sami poczytajcie:
http://www.genpol.com/index.php?name=PN ... 1283#51283
Może by trzeba jakoś pomóc Michaśkowi?
Asia
Może nie tak od razu, ale sami poczytajcie:
http://www.genpol.com/index.php?name=PN ... 1283#51283
Może by trzeba jakoś pomóc Michaśkowi?
Asia
13 lis 2007, 01:08
Witam,
to dobrze, ze mlodzi ludzie sie garna do genealogii, nalezy ich tylko popierac i wspomagac. Nalezy jednak miec na uwadze aby Mlodzi nie powielali pracy juz dokonanej przez innych. Mlodzi chca, maja w planach opracowywac genealogie znanych, slawnych i cenionych Wielkopolan, to dobrze. Radzilabym aby zapoznali sie z opracowaniami, zasobami wlasnymi, istniejacego od 20 lat Towarzystwa Genealogiczno-Heraldycznego w Poznaniu /Palac Gorkow/, ktore ma bardzo duzo w swoim dorobku opracowan znanych, cenionych, chwalebnych i zasluzonych Wielkopolan.
Zycze Mlodym powodzenia w ich przedsiewzieciu.
to dobrze, ze mlodzi ludzie sie garna do genealogii, nalezy ich tylko popierac i wspomagac. Nalezy jednak miec na uwadze aby Mlodzi nie powielali pracy juz dokonanej przez innych. Mlodzi chca, maja w planach opracowywac genealogie znanych, slawnych i cenionych Wielkopolan, to dobrze. Radzilabym aby zapoznali sie z opracowaniami, zasobami wlasnymi, istniejacego od 20 lat Towarzystwa Genealogiczno-Heraldycznego w Poznaniu /Palac Gorkow/, ktore ma bardzo duzo w swoim dorobku opracowan znanych, cenionych, chwalebnych i zasluzonych Wielkopolan.
Zycze Mlodym powodzenia w ich przedsiewzieciu.
13 lis 2007, 01:14
Jak to się mówi ... aha! "młodzieżówka"! wiele organizacji ma/miało swoje "młodzieżówki"
a tak poważnie, zastanawiam się, czy młodzi wiedzą na co się porywają?, czy nie zrezygnują , gdy trafią na pierwsze trudności? ilu z nich złapie tego bakcyla?
a tak poważnie, zastanawiam się, czy młodzi wiedzą na co się porywają?, czy nie zrezygnują , gdy trafią na pierwsze trudności? ilu z nich złapie tego bakcyla?
13 lis 2007, 16:38
Słuchajcie!
Przecież ci młodzi ludzie z Wolsztyna wychodzą poniakąd naprzeciw naszym planom. Planom rozpowszechniania genealogii wśród młodzieży w szkołach.( Rozmawialismy juz o tym dosyc dawno, a ostatnio kion miał ciekawe propozycje ) Myslę ,że mogą liczyć na naszą pomoc i wsparcie. Ja tam jestem gotów jechać , jeżeli wyrażą takie życzenie, do Wolsztyna i sie z nimi spotkać.
Co o tym myslicie?
Wojtek
Przecież ci młodzi ludzie z Wolsztyna wychodzą poniakąd naprzeciw naszym planom. Planom rozpowszechniania genealogii wśród młodzieży w szkołach.( Rozmawialismy juz o tym dosyc dawno, a ostatnio kion miał ciekawe propozycje ) Myslę ,że mogą liczyć na naszą pomoc i wsparcie. Ja tam jestem gotów jechać , jeżeli wyrażą takie życzenie, do Wolsztyna i sie z nimi spotkać.
Co o tym myslicie?
Wojtek
13 lis 2007, 17:12
Hallo Wojtku,
Twoj spontaniczny pomysl osobistego spotkania z mlodzieza jest wspanialy. W ten wlasnie sposob najlepiej bedziesz mogl przekonac mlodych, chetnych "genealogow" o naszym zainteresowaniu wspolpraca z mlodzieza.
Zycze Ci milego spotkania z grupa "michaśka" - Teresa
Jeszcze jedno zdanie do sceptykow: dajmy mlodziezy mozliwosc wyboru tematow nad ktorymi chca pracowac, moze opracuja je lepiej od nas.
Pozdrawiam serdecznie.
Twoj spontaniczny pomysl osobistego spotkania z mlodzieza jest wspanialy. W ten wlasnie sposob najlepiej bedziesz mogl przekonac mlodych, chetnych "genealogow" o naszym zainteresowaniu wspolpraca z mlodzieza.
Zycze Ci milego spotkania z grupa "michaśka" - Teresa
Jeszcze jedno zdanie do sceptykow: dajmy mlodziezy mozliwosc wyboru tematow nad ktorymi chca pracowac, moze opracuja je lepiej od nas.
Pozdrawiam serdecznie.
13 lis 2007, 21:23
Ja też jestem za wyjazdem tam
Stąd podesłałam link z prośbą Michaśka.
Asia
ps. To się nazywa chyba "uświadamianie" młodzieży
Genealogiczne rzecz jasna
Stąd podesłałam link z prośbą Michaśka.
Asia
ps. To się nazywa chyba "uświadamianie" młodzieży
Genealogiczne rzecz jasna
13 lis 2007, 23:06
Jestem za zapoznaniem się z oczekiwaniami młodych ludzi,w razie czego to zorganizuję spotkanie.
Pozdrawiam Jacek
Pozdrawiam Jacek
13 lis 2007, 23:29
Witam,
mlodym trzeba zawsze szanse dac nie tylko dla wlasnej inicjatywy, ale takze po to aby mogli sie spelnic. Naszym (starszych) obowiazkiem jest, aby dopilnowac i ukierunkowac mlodych, aby szli we wlasciwym kierunku zgodnym z naszymi chrzescijanskimi wartosciami. Popieram inicjatywe wlaczenia tz. "mlodziezowki" albo jak kto woli "swiezej krwi"genealogicznej.
pzdrowienia andreas
mlodym trzeba zawsze szanse dac nie tylko dla wlasnej inicjatywy, ale takze po to aby mogli sie spelnic. Naszym (starszych) obowiazkiem jest, aby dopilnowac i ukierunkowac mlodych, aby szli we wlasciwym kierunku zgodnym z naszymi chrzescijanskimi wartosciami. Popieram inicjatywe wlaczenia tz. "mlodziezowki" albo jak kto woli "swiezej krwi"genealogicznej.
pzdrowienia andreas
14 lis 2007, 18:23
A może by tak ten pomysł z genealogią znanych Wielkopolan zaadoptować tutaj na stronie WTG i umieścić w dziale opracowania wywody przodków tychże, plus krótkie informacje biograficzne? Na pewno większość z nas posiada wywody (choć częściowe) dla takich osób. W ten sposób zachowujemy pamięć o nich i oddajemy im cześć, ale także niejeden genealog (jeśli odnajdzie powiązanie) mógłby uświetnić swoje drzewo postacią mającą ważny wpływ na losy regionu, Polski czy nawet świata
Piotrek
Piotrek
14 lis 2007, 18:34
Piotrze, obawiam się, że tych znanych i cenionych jest za dużo by wszystkich opisać i zmieścić, po za tym mamy na forum dział "Ciekawe historie" , tam można dodawać m.in. biografie Wielkopolan.
Marzena
Marzena
14 lis 2007, 18:40
To prawda, gdybyśmy chcieli opisać wszystkich, to powstałoby spore dzieło. Myślałem raczej o tym co kto ma i to typowo pod względem genealogii.. Zapomniałem jednak o tym dziale na forum. Oczywiście też jak najbardziej się nadaje, żeby umieszczać w nim tego typu dane.
14 lis 2007, 20:34
Witam,
Oczywiście, dział "Ciekawe historie" powinien być "wylęgarnią" ciekawych pomysłów i historii (przepraszam za brzydkie słowo, ale doskonale oddaje charakter tego, o czym mówię; anglicy powiedzieliby "incubator"). Jeśli jakiś temat chwyci, to rzecz jasna można pomyśleć o opracowaniu go na stronie WTG.
Inna sprawa, że Jurek nawiązał kiedyś kontakt z p.Danielem, który zajmuje się genealogią ziemiaństwa i w planach miał utworzenie strony o ziemiaństwie wielkopolskim wraz z ich genealogią i notkami biograficznymi. Pomysł jest póki co w sferze planów, chociaż myślę, że p.Daniel ma już sporo materiałów na ten temat. Być może kiedyś wróci do realizacji tej strony, być może pod patronatem WTG.
Pozdrawiam
Maciej
Oczywiście, dział "Ciekawe historie" powinien być "wylęgarnią" ciekawych pomysłów i historii (przepraszam za brzydkie słowo, ale doskonale oddaje charakter tego, o czym mówię; anglicy powiedzieliby "incubator"). Jeśli jakiś temat chwyci, to rzecz jasna można pomyśleć o opracowaniu go na stronie WTG.
Inna sprawa, że Jurek nawiązał kiedyś kontakt z p.Danielem, który zajmuje się genealogią ziemiaństwa i w planach miał utworzenie strony o ziemiaństwie wielkopolskim wraz z ich genealogią i notkami biograficznymi. Pomysł jest póki co w sferze planów, chociaż myślę, że p.Daniel ma już sporo materiałów na ten temat. Być może kiedyś wróci do realizacji tej strony, być może pod patronatem WTG.
Pozdrawiam
Maciej
28 gru 2007, 19:57
Ponieważ wywołałem tę dyskusję, swój pierwszy post umieszczam w tym wątku:D Przepraszam, że tak późno się odzywam, mimo że zaproszenie na forum dostałem już dawno, ale duża ilość pracy szkolnej, świąteczny rozgardiasz zabrały mi mnóstwo czasu. Teraz w wolnej chwili mogę spełnić obietnicę. Zauważyłem, że forumowicze wyrażali chęć spotkania z naszym kołem. Bardzo chętnie przyjąłbym to zaproszenie:D. Po Nowym Roku prawdopodobnie wyślemy deklarację członkowską.
29 gru 2007, 22:59
Witaj Michale w GNIEŻDZIE i czuj się tu dobrze 
30 gru 2007, 11:55
Witam!
A ja jeszcze dodam, że razem z Michałem znaleźliśmy ogniwo łączące nasze rodziny w osobach Krystyny Rembikowskiej i jej męża Franciszka Szlachciaka.
Pozdrawiam
Ewa
A ja jeszcze dodam, że razem z Michałem znaleźliśmy ogniwo łączące nasze rodziny w osobach Krystyny Rembikowskiej i jej męża Franciszka Szlachciaka.
Pozdrawiam
Ewa