Reakcja na oświadczenie Prezesa WTG

[Genowefa]

Dotyczy odpowiedzi na viewtopic.php?p=71375#p71375

Przenoszę moja wypowiedź do nowego wątku, by nie zaśmiecać i "nie przesłaniać" wątku Prezesa, bo będzie doskonale, jak wszyscy to Oświadczenie przeczytają.

Moja wypowiedź:

Wypowiem się z racji tego, że jestem na forum od 2008 roku i chcę się tu czuć miło i spokojnie, jak w domu. Byłam też kilka lat członkiem WTG i teraz chwilami się zapominam, że jestem tu już tylko gościem, za co przepraszam Zarząd, ale tak bardzo jestem emocjonalnie związana z Towarzystwem, że nie potrafię przechodzić obojętnie obok takich historii, jakie ostatnio miały miejsce. Zatem bardzo mnie cieszy, że w końcu zapanowała cisza.
Z nadzieją, że już nie powtórzy się to, co było i z życzeniami dla Adminów Bożena.

[wspomnienia3]

Bożenko masz racje!
więc wklejam też tutaj swój post


Witam
Przepraszam,że piszę,bo może ten post powinien być przeczytany i bez słowa komentarza przyjęty przez każdego z nas. Ale nie mogłam się po prostu oprzeć by coś nie napisać
Dziękuję Wojtkowi,całemu Zarządowi Wtg,Adminom za to ,że wreszcie przeczytałam "coś" co cieszy moje oko i w końcu zakończy to co się tutaj chwilami zaczęło dziać. Momentami aż nie przyjemnie i z niesmakiem wchodziło się na Forum.
Każdy z nas jest tutaj w jednym celu-poszukujemy swoich korzeni,przodków. A nie szukamy pretekstów do kłótni i wytykania jeden drugiemu-co jeden wie,a kim drugi jest. Ja zaczęłam tutaj jako pospolity "laik" i dzięki chęci zdobywania informacji starałam się też służyć z czasem pomocą innym, Ale w momentach gdzie czytałam czepianie się jeden drugiego,wytykanie co jeden wie a czego nie wie-to przepraszam bardzo ale wolałam zamknąć Forum i nie korzystać na dany dzień. Życie codzienne przysparza nam wszystkim wielu kłopotów i stresu i tutaj zasiadając wieczorem z kawką chciałam odpocząć,odstresować się,ucieszyć swoje serce,że znówbrnę do przodu w poszukiwaniach. Wierzę,że niektórzy się w końcu opamiętają i wezmą sobie słowa Wojtka do serca
życzę wszystkim by to Forum było przyjacielskie dla nas wszystkich,byśmy mogli odnajdywać i łączyć nasze rodziny
Pozdrawiam. Z wyrazami szacunku. Beata

[MIKI]

Ja rownież popieram całym sercem Twoją wypowiedź,wprawdzie jestem dopiero od niedawna na WTG,ale poczułam sie

zbulwersowana i zażenowana, czytając takie niesmaczne wypowiedzi.

Dziękuję Prezesowi WTG za szybką reakcję i uspokojenie zbyt ognistych temperamentów.



Pozdrawiam

Maria

[irena kondrzycka]

Witam.
Ja na wstępie chciałabym wszystkich przeprosić że niepotrzebnie się wtrącałam do niektórych postów. Teraz to odczuwam bo moje imię i nazwisko działa jak płachta na byka. Ale nerwy mnie brały jak to czytałam. Ja też chciałam aby było wesoło ,że sobie pomagamy.Jestem wdzięczna naszym indeksatorom za to że tak dla nas pracują, mogli by ten czas wykorzystać na inne sprawy ale oni nie. Więc szanujmy się i nieubliżajmy. Pan Prezes bardzo dobrze postąpił. Proszę o wybaczenie. Już koniec
.Pozdrawiam Irena