Tutaj prosimy umieszczać wszelkie prośby o lokalizację miejscowości, parafii, USC, prośby o odszukanie dokumentów w archiwach, znaczenie nazwisk itp.
Odpowiedz

"żołnierz najjaśniejszego króla"

23 mar 2018, 14:30

Witam Was,

prośba o pomoc. W akcie ślubu z 1800 (parafia Grodzisk Wlkp, pan młody ma 28 lat) mojego przodka Antoniego jako zawód wpisano "Militem" i za tym jeszcze 3 słowa. Z pomocą znajomego odczytałem te słowa jako: Militem Serenissimi Regis, czyli "żołnierz najjaśniejszego króla". Za tym jest jeszcze 4 słowo zaczynające się na "B......."

Na zdjęciu także inny akt z tego samego roku (innego żołnierza), na którym napisy zdają się być bardziej wyraźne.

Obrazek

Czy jesteście w stanie rozczytać to słowo? Gdzie mógł służyć mój przodek? Gdzie walczyć?

Pozdrawiam
Jakub

Re: "żołnierz najjaśniejszego króla"

23 mar 2018, 14:47

https://pl.wikipedia.org/wiki/Borussia

Pozdrawiam
Piotr

Re: "żołnierz najjaśniejszego króla"

23 mar 2018, 15:26

Dziękuję Ci bardzo. Jakieś wskazówki, gdzie mogę szukać informacji o nim, w jakich dokumentach?

Re: "żołnierz najjaśniejszego króla"

23 mar 2018, 18:05

Antoni służył w kompanii majora (potem podpułkownika) von Somnitza, w III batalionie 37 pułku piechoty.

Szlak bojowy na stronie 121:
https://books.google.pl/books?id=EloI8X1J7CkC

Krótka wzmianka po polsku:
http://www.glogow.pl/ezg/index.php/Pu%C ... _Nr._37%29

Re: "żołnierz najjaśniejszego króla"

24 mar 2018, 00:06

Bartku,
dziękuję Ci bardzo za te informacje.
Czyli rozumiem, że służył on prawdopodobnie od 1797 roku? Czy istnieją jakieś listy gdzie będę mógł go znaleźć? Czy wcześnie mógł walczyć w polskiej armii?

Będę wdzięczny za odpowiedzi.

Re: "żołnierz najjaśniejszego króla"

24 mar 2018, 10:01

Potrafię odpowiedzieć tylko na pierwsze pytanie.

Antoni pochodził ze wsi Chrustowo. Wzrost 5 stóp 4 cale. W 1800 r. miał za sobą 4 lata służby. Może uda Ci się to potwierdzić, w którejś z grodziskich ksiąg metrykalnych jest wykaz komunikujących z końca XVIII w.

Marianna również z Chrustowa, była najstarszą córką gospodarza Andrzeja Kocząki [!].

Tyle z Tajnego Archiwum Państwowego w Berlinie Dahlem. Generalnie w tym okresie znalezienie choćby podstawowych danych o żołnierzu jest trudne z uwagi na bałagan panujący w nazwiskach. Nawet jeśli miał już nazwisko, bywało ono czasem różne od nazwiska stosowanego w metrykach. Do tego przekręcano imiona i nazwy miejscowości.

Re: "żołnierz najjaśniejszego króla"

24 mar 2018, 10:51

Dziękuję!
Pod jakim nazwiskiem występuje w tych aktach? Nowak czy Tonder? Antoni w późniejszym okresie przyjmuje nazwisko Tonder. W Chrustowie żyła rodzina o takim nazwisku. Widziałem tą listę komunikujących, występuje tam Antoni z żoną Marianna, syn Józefa Tundra i Reginy Ray. Problem jest taki, że jest to rok 1796, a wedle mojej wiedzy pobierał się w 1800r...

Znalazłem taki dokument w Archiwum w Lipsku:
http://archiv.sachsen.de/archiv/bestand ... 21cdc92316

Już wysłałem im maila z prośbą o informację czy są tam akta osobowe.

Czy możesz podać źródło tych informacji, które znalazłeś. Czy masz dostęp do źródła czy jest to baza danych w internecie?

Wg. tego co napisałeś, służył od 1797 lub 1796, może z akt z tego roku jak wstąpił do wojska byłyby jakieś szersze informacje?

Btw. 5 stóp i 4 cale to był malutki;-) a u mnie w rodzinie wszyscy wysocy;-)
Regularnie bywam w APP i AAP więc jak masz coś do sprawdzenia to chętnie się odwdzięczę!

Pozdrawiam,
Jakub

Re: "żołnierz najjaśniejszego króla"

24 mar 2018, 11:12

Nowak. Indeksuję śluby 37. pułku z MyHeritage. Podaj mi na priv maila, wyślę Ci skan.

Re: "żołnierz najjaśniejszego króla"

24 mar 2018, 11:34

Jakub,
Napewno zauwazyles, ze kiedys ludzie byli mniejszego wzrostu, nachodzilam wiele po roznych muzeach, skansenach, w roznych miejscach i lozka tez byly krotsze, domy/chalupy nizsze, drzwi wejsciowe nizsze a wiec ludzie nie byli tak wysocy kiedys jak teraz. Twoj przodek dla swojego okresu czasowego byl zapewne sredniego wzrostu.

Ja mam 5,6 ft, moja Mama byla nizsza o jakies 5 cm a babcia byla nizsza od Niej. Moj syn ma 6,3ft.
Co pokolenie to wyzsze w pokoleniach ale wiem, ze czasami geny robia swoje.

Re: "żołnierz najjaśniejszego króla"

25 mar 2018, 08:05

Mała dygresja:
Napewno zauwazyles, ze kiedys ludzie byli mniejszego wzrostu, nachodzilam wiele po roznych muzeach, skansenach, w roznych miejscach i lozka tez byly krotsze, domy/chalupy nizsze, drzwi wejsciowe nizsze a wiec ludzie nie byli tak wysocy kiedys jak teraz. Twoj przodek dla swojego okresu czasowego byl zapewne sredniego wzrostu.


To samo dotyczy np. zbroi i uzbrojenia. Miecz 'dwuręczny' dzisiejszy, przeciętny dwudziestolatek mógłby trzymać jednorącz. Zbroje w znaczącej większości są dla osób 160-165 cm wzrostu

Re: "żołnierz najjaśniejszego króla"

25 mar 2018, 11:47

To bardzo ciekawe co Pan odszukał Panie Jakubie. Antoni jest po kądzieli przodkiem mojego syna Stasia, więc dla mnie to również cenna informacja. W moim wywodzie przodków spotkałem się z podobnym dopiskiem w akcie małżeństwa w roku 1824, parafia w Zielęcinie.

Re: "żołnierz najjaśniejszego króla"

21 cze 2018, 18:45

linkowanie135 napisał(a):Btw. 5 stóp i 4 cale to był malutki;-) a u mnie w rodzinie wszyscy wysocy;-)

Warunkiem przyjęcia do Armii Pruskiej w tym okresie było: dobra postawa ciała, wzrost minimum 170cm wzrostu oraz posiadanie przednich zębów.
W czasie poboru zwracano szczególnie uwagę na te cechy gdyż żołnierz na polu walki odgryzał zabezpieczenia granatu. Dobrze wyszkolony cechował się dużym wzrostem, dużą masą mięśniową oraz gibkością i szybkością działania.
Bagaż na który składała się : ładownica, chlebak tornister oraz broń żołnierz nosił przy sobie. Wszystkie torby noszone były na pojedynczych pasach i przewieszane były przez ramiona. Ładownica zawierała 60 patronów czyli rurek wypełnionych prochem czarnym i kulą i noszona była zawsze po prawej stronie , przewieszona przez ramię. Na lewym ramieniu surduta znajdował się rodzaj zapinanego na guzik naramiennika czyli tzw „ Dragoner” , który umożliwiał przytrzymywanie pasa ładownicy w stałej pozycji . Na lewej stronie noszono chlebak czyli lniany worek z żywnością. Standartowa ilość żywności w chlebaku miała wystarczyć na trzy dni. Tornister czyli skórzana torba służyła do przenoszenia rzeczy osobistych i zapasowych części ubrań. Do tego dochodził karabin noszony w lewej ręce opierany o lewe ramię. Bronią strzelecką była strzelba strzałkowa ,ze stożkowym otworem zapałowym ciągle unowocześniana. Według pruskiego regulaminu z 1743r zwykły żołnierz otrzymywał 2 talary miesięcznie. Wypłata co 5 dni podczas porannego apelu zwanego Geldparade.
Wobec takich wymogów oraz ciężaru jaki nosił żołnierz w Armii Pruskiej musiały być obostrzenia co do jego rekrutacji. Mniejsi nie nadawali się do dźwigania, a później do walki. Zbyt duże obciążenie.

poszukiwania.neon24.pl/post/13516,pradziadek-w-armii-pruskiej
http://forum-bron.pl/viewtopic.php?t=62574
https://dobroni.pl/n/co-zolnierz-nosil/13219]
Pradziadek w armii pruskiej… | 3obieg.pl - Serwis ...
http://www.old.burkatow.com/kawaleriapruska.htm
http://www.konflikty.pl/historia/nowozy ... rowanie-i-


Pozdrawiam,
Mirka G.

Ciekawostka: Najstarszym wciąż działającym rewolwerem jest ośmiostrzałowy egzemplarz przechowywany w muzeum Maihaugen w Lillehammer w Norwegii. Jego mechanizm wymagał ręcznego przekręcania bębenka po każdym strzale. Naukowcy orzekli, że broń pochodzi z 1597r i została wyprodukowana przez niemieckiego rusznikarza Hansa Stopera i należała do niemieckiego oficera Georg von Reichwein, który dotarł do Norwegii w czasie wojny trzydziestoletniej.

Re: "żołnierz najjaśniejszego króla"

23 cze 2018, 08:53

witam
a czy spotkaliście się z nazwiskiem von Zelin ?
Mój przodek w akcie ślubu ( z 1802 r.) ma napisane, że był żołnierzem szwadronu Jaśnie Pana Pułkownika von Zelin z Konina.
Nie potrafię niczego znaleźć w internecie na ten temat. Będę wdzięczna za pomoc :)

Re: "żołnierz najjaśniejszego króla"

23 cze 2018, 09:27

Czy nie chodzi czasami o miejscowość Czelin a nie nazwisko? "von Zellin" to "z Zellin" obecnie Czelin.

Re: "żołnierz najjaśniejszego króla"

23 cze 2018, 11:03

hm, wydaje mi się że chodzi o nazwisko
zapis ślubu w oryginale wygląda tak:
<a href=https://zapodaj.net/4c41659678bda.png.html>Bez tytułu.png</a>
Ślub odbył się w Ostrowie Wielkopolskim w 1802 roku.
Przeszukałam strony internetowe podane w postach powyżej, ale nazwisko Von Zelin nigdzie nie występuje :(

Re: "żołnierz najjaśniejszego króla"

23 cze 2018, 11:04

cos namieszłam z linkiem, ten powinien działac
https://zapodaj.net/4c41659678bda.png.html

Re: "żołnierz najjaśniejszego króla"

23 cze 2018, 12:34

Czy nie chodzi czasami o miejscowość Czelin a nie nazwisko? "von Zellin" to "z Zellin" obecnie Czelin.


Może również chodzić o miejscowość Ziellin woj. opolskie, niem. Zellin.

Re: "żołnierz najjaśniejszego króla"

23 cze 2018, 12:41

może macie rację tylko, że wydaje mi się dziwne pisać nazwy dwóch miejscowości
Zelin i Konin

Re: "żołnierz najjaśniejszego króla"

23 cze 2018, 14:09

oczywiście: von Zelin z Konina
(nazwisko i miejscowość)

Re: "żołnierz najjaśniejszego króla"

23 cze 2018, 16:09

Partykuła "von" przed nazwiskiem oznaczała niemieckiego szlachcica.
Wobec tego pułkownik "von" Zelin mógł pochodzić z niemieckiego rodu szlacheckiego, który przyjął nazwisko od miejscowości, której kiedyś mógł być właścicielem ( często się to zdarza także wśród polskiej szlachty).
Mógł to być Zellin w opolskim jak i miejscowość w zachodniopomorskim Czelin, która do 1945r nosiła niemiecką nazwę Zellin.

Dlatego też wyszły dwie miejscowości w akcie "von Zelin z Konina "

Pozdrawiam,
Mirka G.

Re: "żołnierz najjaśniejszego króla"

23 cze 2018, 16:53

miroslawa napisał(a):Partykuła "von" przed nazwiskiem oznaczała niemieckiego szlachcica.
Wobec tego pułkownik "von" Zelin mógł pochodzić z niemieckiego rodu szlacheckiego, który przyjął nazwisko od miejscowości, której kiedyś mógł być właścicielem ...

oczywiście


.............

Add.:
nazwiska bywały przyjmowane od miejscowości, ale - ale też nadawano posiadanym miejscowościom nazwy od własnego nazwiska
(np. Bieliccy nadali wsi k. Mogilna nazwę Bielice właśnie od swego nazwiska; Pawłowscy [gałąź Rydzyńskich osiadła w Pawłowicach p.kośc.] nadawali innym wsiom, które posiedli, nazwy Pawłowo, Pawłówek [m.in. w p. kalis., gn., kc.] także już od swego nazwiska; etc.)

Re: "żołnierz najjaśniejszego króla"

23 cze 2018, 19:30

dziękuję wszystkim za wyjaśnienia :)
Odpowiedz