Tutaj prosimy umieszczać wszelkie prośby o lokalizację miejscowości, parafii, USC, prośby o odszukanie dokumentów w archiwach, znaczenie nazwisk itp.
Odpowiedz

Śmierć w więzieniu.

06 mar 2019, 17:42

Dzień dobry.
Dotarłem do oryginału aktu ślubu mojego przodka Bartłomieja Piotrowskiego (organisty w parafii Ostrowite, to koło Słupcy) z jego drugą żoną. W akcie tym zapisano, iż:
"... zawarte zostało religijne małżeństwo między Bartłomiejem Piotrowskim wdowcem po zmarłej w mieście Sieradzu w parafii tejże Marciannie Piotrowskiej w dniu 17 stycznia tysiąc osiemset pięćdziesiątego piątego roku ...".

Wymieniona Marcjanna to mój bezpośredni przodek. Na Genetece znalazłem akt zgonu (nr 31):

http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... 207&y=1394

Okoliczności tych się nie spodziewałem. Mam jednak wątpliwości i odwołując się do Państwa wiedzy i doświadczenia, mam pytania dotyczące:
- tożsamości (która jest właściwie dla mnie potwierdzona) - data dzienna i miejsce śmierci zgadza się, wiek mniej więcej pasuje (ur. 1805-1806), nazwisko w momencie śmierci też, imię podobne (Marcjanna - Marianna). Miejsce zamieszkania mniej więcej też (Ostrowite - Ostrówek, brzmi podobne). Nie zgadza się natomiast, iż była Piotrowska po rodzicach - wg zapisów metrykalnych jako matka wzmiankowana była jako z domu Chudzińska, Hudzyńska lub odmianami tych nazwisk. Czy możliwe są aż tak duże rozbieżności co do danych jej rodziców i jaka była rzetelność ówczesnych akt więziennych ?
- miejsce urodzenia - "Sroda" w powiecie Konińskim - jaka to miejscowość i jaka parafia ? Ja jej nie znalazłem. Nie znalazłem także aktu rodzenia Marcjanny i aktu ślubu z Bartłomiejem. Dodam, iż Bartłomiej, mąż zmarłej, urodził się w miejscowości Duszno, która należała do zaboru pruskiego i funkcję organisty objął w pobliskim acz innym państwie - Królestwie Polskim.
- gdzie mogę odnaleźć akta sprawy sądowej ?
Pozdrawiam - LW.

Re: Śmierć w więzieniu.

06 mar 2019, 19:11

https://genealodzy.pl/index.php?name=PN ... highlight=

Pozdrawiam
Sylwia

Re: Śmierć w więzieniu.

06 mar 2019, 19:23

"... zawarte zostało religijne małżeństwo między Bartłomiejem Piotrowskim wdowcem po zmarłej w mieście Sieradzu w parafii tejże Marciannie Piotrowskiej w dniu 17 stycznia tysiąc osiemset pięćdziesiątego piątego roku ...".

Witam.

Leszku, a nie jest to nazwisko po mężu Bartłomieju?
Skoro Marcjanna zmarła jako zamężna, to pewnie dlatego jest zapisana z tym nazwiskiem.

Pozdrawiam.
Kaniewska Małgorzata.

Re: Śmierć w więzieniu.

06 mar 2019, 20:08

Gosia53 napisał(a):"... zawarte zostało religijne małżeństwo między Bartłomiejem Piotrowskim wdowcem po zmarłej w mieście Sieradzu w parafii tejże Marciannie Piotrowskiej w dniu 17 stycznia tysiąc osiemset pięćdziesiątego piątego roku ...".

Witam.

Leszku, a nie jest to nazwisko po mężu Bartłomieju?
Skoro Marcjanna zmarła jako zamężna, to pewnie dlatego jest zapisana z tym nazwiskiem.

Pozdrawiam.
Kaniewska Małgorzata.


W akcie zgonu zapisano "...córka Franciszka i Katarzyny z Jaworskich małżonków Piotrowskich ..". Nie wiem jak wyglądała procedura i jej rzetelność ale pewne światło na dokument rzuca fakt, iż zgłaszający byli analfabetami. Na pewno też zmarli nie budzili takiego zainteresowania władz więzienia jak żywi. Możliwe, ze kościelny akt zgonu związany był tylko z ceremonią pogrzebu i dokładny być nie musiał a taki precyzyjny, więzienny był sporządzony w organach sądownictwa. Dużo przypuszczeń. Dziękuję.
Pozdrawiam - LW

Re: Śmierć w więzieniu.

06 mar 2019, 20:16

sylwia-Sz napisał(a):https://genealodzy.pl/index.php?name=PNphpBB2&file=viewtopic&t=79655&start=0&postdays=0&postorder=asc&highlight=

Pozdrawiam
Sylwia


Serdecznie dziękuję. Widzę jakąś nadzieję na rozwiązanie zagadki.
Na teraz karę więzienia (o ciężkim rygorze) wiążę wyłącznie z okolicznością nagłego wzbogacenia się córki skazanej, która krótko później wychodzi za mąż za syna bezrolnego chłopa a umiera jako właścicielka majątku z kilkuset ha ziemi. Mimo wszystko to dziwna historia pięćdziesięcioletniej żony organisty.
Raz jeszcze dziękuję i pozdrawiam - LW

Re: Śmierć w więzieniu.

12 paź 2019, 11:35

Dzień dobry.
Rozwiązałem problem, o który pytałem i dlatego czuję się zobowiązany tym z Państwem się podzielić.
Marcianna (również Marianna) urodziła się w 1806 roku w parafii Środa Wielkopolska. Była córką Franciszka Chudzyńskiego/Chudzińskiego (syna Rocha i Elżbiety z Pruskich) oraz Katarzyny Jaworskiej (córki Józefa Jaworskiego i Marianny Mokrzyckiej). Oczywiście proszę o kontakt osoby posiadające informacje dotyczące tej rodziny gdyż jestem jeszcze na etapie wstępnych poszukiwań.
Pozdrawiam - Leszek Wojciechowski.
Odpowiedz