Tutaj prosimy umieszczać wszelkie prośby o lokalizację miejscowości, parafii, USC, prośby o odszukanie dokumentów w archiwach, znaczenie nazwisk itp.
Odpowiedz

Ojcowie chrzestni ???

30 sty 2014, 11:47

Witam.
Mam problem z odczytaniem nazwisk rodziców chrzestnych, odczytuję jako Jacobus Paulus :?: i Anton Szydlowski :?:
Ostatnie nazwisko zakończone literą "i". Poproszę o pomoc w odczytaniu, nie wierzę,że nie było matki chrzestnej.
http://i61.tinypic.com/wvpc7q.jpg
Pozdrowienia.

Re: Ojcowie chrzestni ???

30 sty 2014, 12:21

Witaj,
według mnie chrzestnymi są: Jacobus Panlur i Anto[...] Szydloska.
Ten dziwny zawijas za imieniem może oznacza skrócenie? Podobnie jest przy Valen[...] i Mari[...].
Czyli odpowiednio: Antonina, Walenty, Marianna?
Kropka nad "a" w nazwisku "Szydloska" to jedna z wielu, jakie są widoczne na tym papierze. ;)

Pozdrawiam,
Monika

Re: Ojcowie chrzestni ???

30 sty 2014, 12:44

Ja z oklei od rodziny z Niemiec dostałam taki opis osoby z rodziny:
"Heinrich * 19.11.1907 Essen
(Heini) + 18.11.1942 vermißt
Pate: Onkel Anton Lewandoski
Onkel Michael Trabalski

verheiratet mit Maria, geb. Schmidt, Paderborn *07.06.1910 Rebbeke/ Lippsadt + 23.05.2000 Paderborn
Hochzeit am 13.05.1937 in Delbrück"

Z czego wnioskuję, że Heinrich miał dwóch ojców chrzestnych, czy to w ogóle możliwe?

Re: Ojcowie chrzestni ???

30 sty 2014, 13:09

Chrzestnych jednej płci nie dopuszczano, są to naprawdę rzadkie przypadki (zdecydowanie rzadsze niż pojedynczy chrzestny). Ale jeśli już się zdarzyło, to na przypadek, gdzie dwaj panowie trzymają do chrztu chłopczyka, patrzono wyrozumialej niż gdyby trzymali dziewczynkę. Podobnie z dwiema chrzestnymi dziewczynki. Zaciągane przez Chrzest Święty pokrewieństwo duchowe między samymi chrzestnymi oraz między chrzestnymi a chrzczonym nie mogło bowiem w takim przypadku stanowić przeszkody małżeńskiej.

Co do pytania otwierającego wątek, podpisuję się pod odpowiedzią Moniki.

Re: Ojcowie chrzestni ???

30 sty 2014, 13:20

Jeśli chodzi o dwóch ojców chrzestnych to mogło zdarzyć się też tak, że była para chrzestnych i para asystujących, a podano nazwiska tylko ojca chrzestnego i asystującego. Może matką chrzestną i asystującą były ich żony? Ale to tylko takie wolne wnioski. ;) Aniu, masz może dostęp do oryginalnego dokumentu?

Pozdrawiam,
Monika

Re: Ojcowie chrzestni ???

30 sty 2014, 14:29

Dziękuję Wam za informacje.
Moniko oryginału dokumentu nie posiadam ale obiecuję zapytać rodzinkę czy są w posiadaniu, jeśli będą udostępnię.

Re: Ojcowie chrzestni ???

05 lut 2014, 15:46

Wracając do tematu dwóch ojców chrzestnych, podczas indeksacji właśnie natknęłam się na dwóch ojców chrzestnych jednego dziecka, jednak wydaje mi się, że to ewidentna pomyłka księdza.
Spójrzcie na akt 16: http://szukajwarchiwach.pl/54/779/0/6.1 ... 4vKfa38kYw
Zazwyczaj pierwszy świadek towarzyszący ojcu dziecka był chrzestnym (oczywiście nie zawsze, ale bardzo często). Jakubowi Marcinkowskiemu towarzyszyli Michał Sosnowski i Jan Piaskowski - Michał był chrzestnym i Jan też, ale pewnie tylko na piśmie. :)

Pozdrawiam,
Monika
Odpowiedz