22 sty 2010, 22:15
Bartek napisał(a):Najwyraźniej Fotosik wyłączył opcję powiększania zdjęć niezalogowanym użytkownikom...
Dokładnie tak, przed chwilą zalogowałam się na tej stronie i teraz już mam dostęp do powiększonych zdjęć.
Życzę dobrej nocy,
Magda
28 sty 2010, 18:03
Czy ktos ma chwilę by spojrzeć na tekst - to matrykula kościoła ewangelickiego. Zależy mi na poznaniu jej treści - niestety sam nie jestem w stanie przetłumaczyc i odczytac tego co na zdjęciu. Z góry dziękuję za zainteresowanie. Pozdrawiam wszystkich odwiedzających ten post.
Lub przetłumaczyc na j. polski to co mam juz odczytane :
Pastor | Simon Ludecke Neugardensis ordiniert | von Fabiano Thydeco A[nn]o 1568 vom Graf Ludewigen | als damals Probsten vocieret und per eundem in | persona instituiret. Ist bey dieser Pfarr 26 Jahr | gewesen.| Luster | Wird Deiner gefalten und bestellt is Pater, | und nimmeth aus dieser seinem Unterfelt.
Diaconi | Jacob Recke, ist bey zwolf Jahren Vorsteher | gesperren Eustachio Manteuffeln | Asmus Zingler | Jost Notariy von Dargebantz | Paul Ewaldt Hoffmeister zu Neugen | sieben jahr gesperren.
Ius Patronatus | Das Jus Patronatus steth Meinen | gnadigen fursten und herrn Hertzog Johan Friedrich zu Stettin Pommern | immediate zu ||
Status Ecclesiae | Ist eine Kirche vorsich dazu den | gewesene Probestey gelagen als | Dorffer
29 sty 2010, 08:10
tak krótko wejrzałem i cieżko sie czyta, bo jak sie powiększy to sie rozmazuje ... może z lepsza rozdzielczościa??
strona4
"ein silbern verguelden Kelch, mit einer silbern vergueldeten Patene wieget zwey March fuenf Loth.
Noch ein silbern Kelch verguelden mit einem Kupfernem vergueldeten Fuss wiegt achtzehn Loth . . ......
oczy bolą może inni ......
tak samo @jarek tutaj
viewtopic.php?p=17672#p17672 nieźle zagrał ...
01 lut 2010, 13:52
Ze względu na kompletny brak znajomości języka niem. bardzo proszę o przetłumaczenie niżej podanego opisu miejscowości Georgenfelde
" Georgenfelde- provinz Preussen- regierungs- bezirk- Koenigsberg- kreis Gerdauen
Die Allodial- Rittergütter Georgenfelde und Lablack, 3200 Morgen gross, gehoerten bis zum Jahre 1834 zu den Neuschloss Gerdauener Gütern. Als der Graf George Adam von Schlieben starb, wurden diese Güter am 17. Juni 1834 in der Subhastation von dem Rittmeister Ernst von Saucken auf Tarputschen erkauft. Derselbe trat dieselben im Jahre 1852 seinem aeltesten Sohne Carl von Saucken ab, in dessen Besitz sie sich seitdem befinden und der auch das herrschaftliche Wohngebaeude neu erbaut hat. Die Gütter sind von schoenen Eichenwaldungen rings umschlossen."
Pozdrawiam
Daniel
01 lut 2010, 14:40
tak po kawałeczku .... ze strony nr 4 ... dolna połowa ...
jutro będzie górna połowa ... bo tam paru rzeczy nie wiem ....
Alter //
Ein streifiges Atlas Laken //
Zwey ........ Leuchter //
Buecher //
Teutsche Biebel zweymahl. ist keine vorhanden. //
Kirchen Ordnung und Agenda. //
Corpus Doctrina ist nicht vorhanden. //
Glocken //
Zwei Klocken, eine grosse und eine kleine, //
Noch ein klein Gloecklein haenget beym Alben //
Ein neuer Kirchen=Kasten von Kiehnen=Holtze. //
01 lut 2010, 16:06
Witam,
moje tłumaczenie:
Georgenfelde – prowincja pruska – rejencja Königsberg – powiat Gerdauen
Rodowe dobra rycerskie Georgenfelde i Lablack, 3200 mórg, należały do 1834r do dóbr Neuschloss Gerdauen. Po śmierci hrabiego Georga (Grzegorza) Adama von Schlieben, dobra te zostały nabyte drogą licytacji przymusowej przez rotmistrza Ernsta von Saucken- Tarputschen. Ten sam odstąpił owe dobra w 1852r. swojemu najstarszemu synowi Karolowi von Saucken, w którego posiadaniu znajdują się one do dziś i który wybudował wytworny budynek mieszkalny. Dobra otoczone są pięknymi lasami dębowymi.
Pozdrawiam,
Magda
01 lut 2010, 17:55
Serdecznie dziękuje za pomoc
Daniel
02 lut 2010, 07:38
w twoim tłumaczeniu w jednym miejscu powinno być "stehet", a nie "steth" --- ale to chyba wiedziałeś!!!
Ius Patronatus | Das Jus Patronatus steth Meinen |
gnadigen fursten und herrn Hertzog Johan Friedrich zu Stettin Pommern | immediate zu ||
a teraz do tłumaczenia strony 4 w oryginale (górna połowa)
łaciny nie znam, więc tu musi wskoczyć ktoś inny...
Supellex Sacra
Ein silbern vergulden Kelch, mit einer silbernen verguldeten //
Patene wieget zwey Marck funf Loth. //
Noch ein silberner Kelch vergulden mit einem Kupfernen= //
verguldeten Fuss wigt achzehn Loth (minus ein Quentin ???). //
Ein klein (Klechlein=Kelchlein???) wieget vier Loth. Dieser Kelch ist bey mei- //
ner F.F. Buettner Zeit nicht mehr vor- //
handen gewesen. //
Eine Steinflasche (zinnern ??). //
Kafeln (?) //
Zwei ........, eine von Blumen=.........., die andere //
gruner Seide mit guldenen Loewen. //
Eine neuere ......... von ........... Leinwand, hinten //
und forne, auch auf beiden Enden mit Damaschen besetzt. //
pozostały pojedyńcze słowka ... ale nie mam tyle czasu ... stronę 14 to może ktoś inny ...
02 lut 2010, 10:50
Wielkie dzięki za to odczytanie, jak jeszcze ktoś może pomóc to bedę bardzo, bardzo wdzięczny . Pozdrawiam .
08 lut 2010, 16:20
Witam!
Bardzo proszę o pomoc w odczytaniu i przetłumaczenie fragmentu aktu zgonu mojej prababki.
08 lut 2010, 18:05
Corka robotnika Andreas(Andrzeja) Romanowskiego i jego zony Ludwiki z.d./nieznane/, oboje zmarli, ostatnie miejsce zamieszkania Uzarzewo przy Kostrzynie
zmarla 30 wrzesnia 1909 roku, przed poludniem
Podpisana oswiadczyla ze wiedziala o smierci
Ze wzgledu na nieznajomosc pisma osoby ktora zameldowala smierc, podpis 3 krzyzykami
pozdrawiam
Ewa
09 lut 2010, 00:59
Ewo, bardzo dziękuję za tłumaczenie.
Pozdrawiam serdecznie.
10 lut 2010, 20:38
Witam wszystkich...
To moje pierwsze kroki na forum i jednocześnie prośba o pomoc w tłumaczeniu z j. niemieckiego
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1d7ddc9cab5d2b4d.htmlPozdrawiam
Michał
11 lut 2010, 00:45
w dużym skrócie: dziecko płci żeńskiej urodziło się martwe
Szymon
11 lut 2010, 07:43
am elften September dieses Jahres Vormittags um sechs Uhr ein Kind weiblichen geschlechts geboren worden sei, und dass dieses Kind todt zur welt gekommen sei. nebenstehend neuzehn Zeilen durchstrichen. vorgelesen, genehmigt, und wegen schreibensunkunde unterkreuzt. no to jest to samo co pisała schymek.
11 lut 2010, 22:35
Witam, proszę o przetłumaczenie czterech aktów. Dla ułatwienia podaję ogólne tłumaczenie:
1. Rozalia Pussak, zmarła ... stycznia 1905 ,katoliczka lat 40, zamieszkała w Ostrowie Wlkp, urodzona w Krępie..
2. Akt ślubu Walentego Olejniczaka i Ludwiki z d. Poplewska. Rodzice Walentego - Józef i Józefa z d. Duszyńska, rodzice Ludwiki - Adam i Maria z d. .... Walenty urodzony 20 stycznia 1862 w Szelejewie koło Krotoszyna, Ludwika urodzona 18 lipca 1864 w Raszkowie
3. Akt zgonu Walentego Olejniczaka z dnia 14.08.1941 z Nowych Skalmierzyc. Urodził się 20.01.1862 w Szelejewie, syn Józefa i Józefy z d. Duszyńska?, oboje katolicy zmarli w Szelejewie. Ożeniony z Ludwiką Poplewską, katoliczką zamieszkałą w Nowych SKalmierzycach. Zgon złosił Eugeniusz Pussak. Ślub zmarłego odbył się 14.08.1888 w ?
4. Akt urodzenia Zofii Olejniczak z dnia 8 maja 1893 w Skalmierzycach. Rodzice Walenty i Ludwika z d. Poplewska, katolicy, zamieszkali w Śliwnikach.
12 lut 2010, 21:22
Szymonie i Vonage, dziękuję Wam bardzo za pomoc.
Pozdrawiam
Michał
13 lut 2010, 02:45
Witam,
przesyłam tłumaczenie aktu ślubu. Wyrazy, co do których nie jestem pewna na 100% czy prawidłowo je odczytałam zaznaczyłam tłustym drukiem.
Pozdrawiam,
Magda
2. Akt ślubu Walentego Olejniczaka i Ludwiki z d. Poplewska:
Nr. 10
Franklinow, 14.08.1888
Przed niżej podpisanym urzędnikiem stanu cywilnego w celu zawarcia małżeństwa stawili się znani:
1.ogrodnik, Walenty Olejniczak, wolnego stanu, wyznania katolickiego, ur. 28 stycznia 1862r. W Szelejewie, okręg Krotoszyn, zamieszkały w Ociążu, okręg Ostrowo, syn zmarłego kołodzieja Józefa Olejniczaka z Mchów, okręg Śrem i jego żony Józefiny zd. Duszyńskiej, zamieszkałej w Mchach, okręg Śrem
2.niezamężna Ludwika Poplewska, bez specjalnego zajęcia, wyznania katolickiego, ur. 18.08.1864r. w Raszkowie, okręg Adelnau, zamieszkała w Kwiatkowie okręg Ostrowo, córka zmarłego murarza Adama Poplewskiego z Koszkowa i jego żony Marianny zd. Dorożalskiej, zamieszkałej w Kwiatkowie okręg Ostrowo.
Jako świadkowie zjawili się znani:
3.karczmarz, Ignacy Szymański, 31 lat, zamieszkały w Kwiatkowie okręg Ostrowo,
4.gospodarz, Feliks Kałużny, 45 lat, zamieszkały w Kwiatkowie okręg Ostrowo,
Urzędnik Stanu Cywilnego skierował w obecności świadków do narzeczonych każdemu z osobna i po kolei następujące pytanie: czy oświadczają, że chcą zawrzeć związek małżeński.
Narzeczeni odpowiedzieli twierdząco, po czym nastąpiło stwierdzenie urzędnika iż ogłasza ich jako prawomocnie zaślubionych małżonków.
Akt został przeczytany, zaakceptowany i podpisany przez:
Walenty Olejniczak
Ludwika Olejniczak zd. Poplewska
Ignacy Szymański
Feliks Kałużny
Urzędnik S.C.
Ociepka???
13 lut 2010, 11:08
Według mnie wiek Feliksa Kałużnego to 46 lat.
Pozdrawiam
13 lut 2010, 11:31
Oto akt zgonu Rozalii Pussak:
Nr 6
Ostrowo, 4. stycznia 1905.
Przed niżej podpisanym USC stawiła się dzisiaj, znana co do osoby, niezamężna Konstancja (Constantia) Długa, zamieszkała w Ostrowie, przy ulicy Wrocławskiej 18 (Breslaustrasse No 18) i oświadczyła, że niezamężna Rozalia (Rosalie) Pussak, 40 lat mająca, katolickiego wyznania, zamieszkała w Ostrowie, przy ulicy Wrocławskiej 18, urodzona w Krempie, córka zmarłych rodziców nieznanych zgłaszającej, zmarła w Ostrowie, dnia 3. stycznia 1905 roku, przed południem. Godzina zgonu nie mogła zostać ustalona. Zgłaszająca wyjaśniła, że sama naocznie stwierdziła zgon (nie jest to tłumaczenie dosłowne, myślę jednak, że oddałem sens ostatniego zdania).
Przeczytano, zatwierdzono i podpisano
[Konstancya Długa]
USC
[…]
[Zakobielski?]
Pozdrawiam!
13 lut 2010, 15:49
michasiek napisał(a):Według mnie wiek Feliksa Kałużnego to 46 lat.
Tak, rzeczywiście!
Dziękuję za korektę.
Pozdrawiam,
Magda
13 lut 2010, 16:53
Witam,
3. Akt zgonu Walentego Olejniczaka:
Nr 92
Nowe Skamielrzyce, 14 sierpnia 1941.
Ogrodnik Walenty Olejniczak, katolik, zamieszkały w Nowych Skalmierzycach przy Blücherstrasse 4, zmarł 14.08.1941r. o godz. 2, w Nowych Skalmierzycach, w swoim mieszkaniu. Zmarły urodził się 20.01.1862r. w Szelejewie.
Ojciec: Józef Olejniczak, katolik, zmarł w Szelejewie
Matka: Józefa Olejniczak z domu Duszyńska, katoliczka, zmarła w Szelejewie.
Zmarły był mężem Ludwiki Poplewskiej, katoliczki, zamieszkałej w Nowych Skalmierzycach przy Blücherstrasse 4.
Zgon zgłosił wnuk, pomocnik biurowy, Eugeniusz Pussak z Nowych Skalmierzyc.
Zgłaszający jest znany, i oświadcza iż był świadkiem zgonu.
Przeczytano, zatwierdzono i podpisano
Eugeniusz Pussak
USC
podpis ??????
Przyczyna zgonu: zawał serca, ogólne zwapnienie.
Zmarły zawarł małżeństwo w dniu 14.08.1888r., w ????????????
USC w Czekanowie Nr. 10/88.
13 lut 2010, 17:21
Małżeństwo zmarłego zostało zawarte 14.08.1888 w Czekanowie, urząd stanu cywilnego SCHAKANAU (Prawdopodobnie wystąpił błąd przy sporządzaniu aktu. Schakanau to niemiecki odpowiednik Czekanowa na Śląsku, nieopodal Gliwic. Zważywszy, że w wyżej tłumaczonym akcie małżeństwa występuje miejscowość Franklinów, należy przyjąć, że chodzi raczej o Czekanów koło Ostrowa Wlkp.)
Pozdrawiam!
13 lut 2010, 17:35
michasiek napisał(a):Prawdopodobnie wystąpił błąd przy sporządzaniu aktu. Schakanau to niemiecki odpowiednik Czekanowa na Śląsku, nieopodal Gliwic.
Pozwolę sobie nie zgodzić się. Chodzi rzeczywiście o Czekanów koło Ostrowa, lecz pomyłki nie było. W latach: 1930/45 miejscowość nosiła nazwę Scheckenau/Schackenau:
http://de.wikipedia.org/wiki/Landkreis_Ostrowo (tabela na dole).
13 lut 2010, 18:05
Witam,
oczywiście miałam na myśli Czekanów koło Ostrowa. Czekanów nosił nazwy: 1939: Schakenau, 1943: Scheckenau.
Nie mogłam rozszyfrować tylko jednego wyrazu linijkę wyżej. Może innej osobie się to uda.
Pozdrawiam,
Magda
13 lut 2010, 18:19
Ten wyraz to Czekanow (Czekanów).
13 lut 2010, 19:55
Dziękuję za podpowiedź Lilko
przesyłam ostatni tekst: akt urodzenia Zofii Olejniczak:
Pozdrawiam,
Magda
Nr. 69
Skalmierzyn, 13# maj1893r.
Przed niżej podpisanym urzędnikiem stanu cywilnego stawił się znany ogrodnik Walenty Olejniczak, zamieszkały w Śliwnikach, wyznania katolickiego i zgłosił, że Ludwika Olejniczak z domu Poplewska, jego żona, wyznania katolickiego zamieszkała u niego w Śliwnikach, w jego mieszkaniu, 8 maja 1893r., przedpołudniem o godz. 10, urodziła dziecko płci żeńskiej, które otrzymało imiona Zofia Stanisława.
# cyfra 13 przekreślona, miało być 12.
Akt został przeczytany, zaakceptowany i podpisany przez Walentego Olejniczaka.
Urzędnik S.C.
??????
13 lut 2010, 21:41
Bardzo dziękuję za pomoc
Magdo, odnośnie daty urodzenia Walentego Olejniczaka. Na jego akcie zgonu jest podane 20.01.1862, a na nagrobku 04.02.1862. Jaką masz pewność, że to może być 28.01.1862?
Ostatnio edytowano 13 lut 2010, 22:05 przez
rrafaell, łącznie edytowano 1 raz
13 lut 2010, 22:00
Witaj,
spojrzałam jeszcze raz na zdjęcie i jestem pewna, że to 28 stycznia. (achtundzwanzigster Januar)
Moja niepewność wynikała trochę właśnie z tego, że podałeś date 20 stycznia jako datę jego urodzin, ale w akcie ślubu podano jednoznacznie datę 28.01.1862r.
Jeżeli ktoś się ze mną nie zgadza, to proszę o korektę.
Pozdrawiam,
Magda
13 lut 2010, 22:06
Dziękuję bardzo
Ale dziwna rozbieżność między datą podaną na akcie zgonu a nagrobkiem. U jego żony także jest rozbieżność między aktem ślubu, aktem zgonu a nagrobkiem.
13 lut 2010, 23:03
Rzeczywiście. Trzeba teraz dociec, która z tych dat jest prawdziwa. Wydaje mi się jednak, że data z aktu urodzenia będzie bliższa prawdy niż te z akt sporządzonych później.
Rozwiązywanie takich zagadek, to sama przyjemność. U mnie np. nie zgadza się nazwisko matki w akcie urodzenia i zgonu mojego pradziadka.
Pozdrawiam i życzę dobrej nocy.
Magda
16 lut 2010, 13:30
Witam,
czy dobrze przetłumaczyłem zwrot:
"Badeanstaltpachter" - dzierżawca łazienek miejskich ?
16 lut 2010, 14:32
Witam,
tak, słowo jest dobrze przetłumaczone.
Trzeba jednak zwrócić uwagę na to, że słowo Badeanstalt od kilkudziesięciu lat co raz częściej używane jest także w odniesieniu do zwyczajnych basenów kąpielowych.
Pozdrawiam,
Magda
16 lut 2010, 18:01
Magdo. dziękuję.
dotyczy wpisu do książki adresowej z roku 1899 a więc chodzi zapewne o łazienki miejskie. Gdzieś przecież trzeba się było umyć. Choć nie za często ale co jakiś czas należało. Myślę, że w tym czasie w Poznaniu, mieszkania z łazienkami stanowiły zdecydowaną mniejszość.
16 lut 2010, 18:15
Z pewnością chodzi więc o łaźnię miejską
Znam rodzinę Siwińskich, która mieszka koło Wrześni. Może jesteście spokrewnieni?:-)
Pozdrawiam,
Magda
16 lut 2010, 21:05
Mam nową prośbę
Dostałem dwa akty ślubu moich praprapradziadków. Jeden z nich jest kiepską kopią, ale spora część jest czytelna, resztę będę weryfikował w AP we Wrocławiu.
1.
Akt ślubu Franza Kunzela (ur. 1 stycznia 1861 Laubnitz) z Laubnitz i Ernestine Kellner (ur. 3 grudnia 1859 Protzan) z Protzan. Ślub był 14 listopada 1886 w Protzan. Laubnitz=Lubanice, Protzan=Zwrócona. Franz Kunzel uznał? za swoją córkę Erstiny Kellner, Agnes urodzoną w 1882 roku.
2.
Akt ślubu Carla Gottlieba Lobscha z Wabniz (Wabienice koło Oleśnicy) i Johanny Prinz z Schosnitz (Sośnicy koło Wrocławia). Ślub był w 1881 roku.
18 lut 2010, 15:59
Witam,
podaję tłumaczenie pierwszego aktu. Zaznaczam, że wątpliwe wyrazy ponownie zaznaczyłam grubym drukiem.
Nr. 8
Zwrócona, 14.11.1886
Przed niżej podpisanym urzędnikiem stanu cywilnego w celu zawarcia małżeństwa stawili się znani:
1. kuśnierz, Franz Künzel, wyznania katolickiego, ur. 1 listopada 1861r. w Lubanicach, okręg Ząbkowice Śląskie, zamieszkały w Ząbkowicach Śląskich, syn zmarłej niezamężnej komornik Karoliny Künzel, ostatnio zamieszkałej w Lubanicach
2. córka komorników Ernestine Barbara Kellner, wyznania katolickiego, ur. 3.12.1859r. w Zwróconej, córka Johanny Kellner teraz wdowy Scholz, zamieszkałej w Zwróconej
Jako świadkowie zjawili się znani:
3. pracownik dniówkowy, Robert Pietsch, 29 lat, zamieszkały w Zwróconej
4. zajmujący się zwijaniem cygar (Cigarrenmacher), August Künzel, znany przez świadka nr 3 , 27 lat, zamieszkały w Ząbkowicach Śląskich,
Urzędnik Stanu Cywilnego skierował w obecności świadków do narzeczonych każdemu z osobna i po kolei następujące pytanie: czy oświadczają, że chcą zawrzeć związek małżeński.
Narzeczeni odpowiedzieli twierdząco, po czym nastąpiło stwierdzenie urzędnika iż ogłasza ich jako prawomocnie zaślubionych małżonków.
Po czym kuśnierz Franz Künzel oświadczył, że uznaje dziecko ze swojej odtąd żony, urodzone 7.08.1882r. Agnes Berthen/ Bertha jako przez niego spłodzone.
Akt został przeczytany, zaakceptowany i podpisany przez:
Franz Künzel
Ernestine Künzel zd. Kellner
Robert Pietsch
August Künzel
Urzędnik S.C.
18 lut 2010, 16:00
Agnes=Agnieszka
18 lut 2010, 16:48
Oto tłumaczenie kolejngo aktu.
Pozdrawiam,
Magda
(nieczytelne)
Przed niżej podpisanym urzędnikiem stanu cywilnego w celu zawarcia małżeństwa stawili się znani:
1. pracownik dniówkowy, Carl Gottlieb Lobsch, wyznania ewangelickiego, ur. 28.06.1858r. w Wabienicach, okręg Oleśnica, zamieszkały w Sośnicy okręg Wrocław, syn znanych zagrodnika Henryka Lobsch i jego żony Elisabeth zd. Madel, zamieszkałych w Wabienicach, okręg Oleśnica
2. robotnica, Johanna Maria Prinz, panna, wyznania katolickiego, ur. 15.07.1856r. w Sośnicy, zamieszkała w Sośnicy, córka niezamężnej Józefy Prinz zwanej także Schmidt, zamieszkałej i żyjącej we Wrocławiu.
Jako świadkowie zjawili się znani:
_______________________________________________________________________________________
(nieczytelne) zamieszkały w Sośnicy
4. ??????????, Johann Goi, 30 lat, zamieszkały w Sośnicy.
Urzędnik Stanu Cywilnego skierował w obecności świadków do narzeczonych każdemu z osobna i po kolei następujące pytanie: czy oświadczają, że chcą zawrzeć związek małżeński.
Narzeczeni odpowiedzieli twierdząco, po czym nastąpiło stwierdzenie urzędnika iż ogłasza ich jako prawomocnie zaślubionych małżonków.
Akt został przeczytany, zaakceptowany i podpisany przez:
Gottlieb Lobsch
Johanna Lobsch zd. Prinz
August Heinrich
Johan G???
Urzędnik S.C.
18 lut 2010, 21:37
Magdo, ogromnie dziękuję
ale mam pytanko odnośnie tłumaczenia
viewtopic.php?f=2&t=2162&p=18420#p18420w punkcie 2. napisałaś "córka komorników". Czy na pewno jest tam tak napisane? Dalej nie ma wymienionego ojca, znana jest tylko matka. Stąd moje zapytanie.
18 lut 2010, 23:52
Witaj,
2. córka komorników, Ernestine Barbara Kellner, wyznania katolickiego, ur. 3.12.1859r. w Zwróconej...
W akcie pisze "Inwohnertochter". Zinterpretowałam to jako "córka komorników" ale można to słowo także odczytać jako formę liczby pojedynczej: " córka komornika".
Pozdrawiam,
Magda
19 lut 2010, 09:24
Dzięki bardzo
19 lut 2010, 21:57
Witam
Zwracam się z prośbą o pomoc w odczytanie/ew.przetłumaczenie poniższego aktu.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1a0 ... 93423.htmlZ góry dziękuję bardzo
Wojciech Rasz
19 lut 2010, 23:25
Admin: połączono wątki dotyczące tłumaczenia z niemieckiego.
W tym wątku proszę umieszczać zarówno prośby o tłumaczenie aktów USC, ksiąg meldunkowych oraz wszelkich innych materiałów z języka niemieckiego. Proszę o nie zakładanie nowych wątków
22 lut 2010, 08:35
Witam.
Proszę o przetlumaczenie dopisku na karcie meldunkowej Haliny. Dotyczy daty ślubu i miejsca?
Dziękuję i pozdrawiam. Ina
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/69e ... f4d1f.html
22 lut 2010, 17:31
Wystawiam dokument z prośba o tłumaczenie.
Dokumentem zaintwersowani są :Teresa Jarynowska Marian Bussler piszacy na naszym forum.
22 lut 2010, 18:20
Witam Leszku,
Dziękuję za ponowne wstawienie zdjęcia dokumentu z 1879 r. na forum. Ten dokument już był dzięki Twojej uprzejmości wstawiony we wrześniu 2009 r. tyle, że bez notatek z prawej strony. Pomogli mi wtedy w tłumaczeniu: Nela i Łukasz Bielecki informując, że zapis dotyczy urodzenia martwego dziecka płci męskiej małżonków Michała Buslera i Józefy Kwiecińskiej (moich pradziadków) w 1879 r. w miejscowości Drewno (parafia Niestronno).
Chętnie dowiem się jakie jest tłumaczenie całego zapisu.
Pozdrawiam
Marian
23 lut 2010, 00:15
Będzie dokument przetłumaczony na polski . Zapewne jutro siostrzenica mi prześle.
pozdrawiam Teresa
Powered by phpBB © phpBB Group.
phpBB Mobile / SEO by Artodia.