Wymiana doświadczeń pomiędzy genealogami, dyskusje ogólne na tematy genealogiczne i historyczne, dane dotyczące parafii, archiwów, ciekawych stron, itd
Odpowiedz

Piaskowo pod Szamotulami.

04 maja 2007, 22:08

Witam!
Do jakiej parafii nalezalo/nalezy Piaskowo na poludnie od Szamotul? Tam zmarla matka mojej prababci i jeszcze nie znalazlam jej aktu zgonu.
PaPa
MN

04 maja 2007, 23:47

Małgosiu!
Ze współczesnej mapy wynika, że Piaskowo stanowi dzisiaj południowe przedmieście Szamotuł.
Bez wątpienia w 1888 r. należało do parafii szamotulskiej.
Zobacz tutaj:

http://www.wbc.poznan.pl/dlibra/doccont ... 0&dirids=1

W wyszukiwarce Google znajdziesz parafie szamotulskie (jest ich wiecej). Wystarczy wysłać e-maila z zapytaniem do której parafii należy dziś Piaskowo.
Udanych poszukiwań.
Pozdrawiam.
Jerzy

05 maja 2007, 00:52

Znalazłem dwie miejscowości o nazwie Piaskowo. Obydwie oddalone od sibie o ok. 10 km.
Pierwsze to Piaskowo stanowiące obecnie przedmieścia Szamotuł. Obecnie nalezy do parafii pw. Swietego Krzyża w Szamotułach. Parafia jest nowa bo erygowana w 1972 roku. Więc jeżeli by chodziło o te Piaskowo to w 1874 roku mogło należeć tylko do parafii pw. Sw. Stanisława - Kolegiata w Szamotułach, gdyż jest to wtedy jedyna parafia w Szamotułach. Wykaz parafii z 1874 r. nie posiada spisu miejscowości do nich należących.
Spis z 1930 roku nie pokazuje istnienia takiej miejscowości.

Drugie to Piaskowo k/Ostroroga 10km na zachód od Szamotuł. Obecnie należy do parafii pw. NMP Wniebowzietej w Ostrorogu. Parafia erygowana XIII/XIV w.
W wykazie z 1930 r. nie ma wymienionej tej miejscowości przy tej parafii.
Obydwie te parafie należa do Archidiecezji Poznańskiej. Zaznaczam to gdyż miejscowości pomiędzy Ostrorogiem i Szamotułami należały juz do Archidiecezji Gnieźnieńskiej ( Śmiełowo i Szczepankowo)

W spisie parafii z 1930 , dla obydwu archidiecezji , nie ma wymienionej takiej miejscowości. Tak jakby wtedy nie istniała.

Pozdrawiam
Wojtek

05 maja 2007, 01:30

Jurku i Wojtku!
Bardzo dziekuje za tak szybka odpowiedz! Nie przypuszczalam, ze bedzie to az tak skomplikowane. Do tej pory wiedzialam do jakiej parafii wioska nalezala, wynajmowalam film i voila! bylo. A tutaj bede musiala zadzialac inaczej. Chybal zrobie tak jak radzi Jurek - napisze do parafii i poprosze o poszukanie zgonu. Zobaczymy co to da. A jak nie - to sprobuje filmy mormonskie.
Dobranoc!
MN

PS. Przepraszam, ze zamiescilam ten post w zlym dziale. :oops:
Odpowiedz