Chełmce...familijna łamigłówka.

[hentomal@senior]

Emocjonalnie związany jestem z racji swych przodków z Kujawami,a szczególnie z rejonem Kruszwicy.Pamiętam odległe czasy, kiedy babcia moja mawiała,że pochodzi ona z " miasta stołecznego ". Wczoraj zjechałem do Chełmc. Chodząc po tym pięknym,wiejskim cmentarzu dostrzegłem dużo grobów z nazwiskiem Chwalisz.Naliczyłem tych grobów parenaście. Moja praprababcia miała nazwisko panieńskie Chwalisz.Odnalazłem grób chyba jej ojca,- Walenty zm.w 1903r.w wieku 82 lat. Interesowały mnie także starsze groby z nazwiskiem Mazgaj i Ogrodowski (Ogrodoski),- nie znalazłem . Później rozmawiałem z miejscowym księdzem i zasugerował on,iż mogą osoby o tych nazwiskach jeszcze zamieszkiwac w sąsiednich miejscowościach i stąd mój apel. Osoby z miejscowości:Chełmce,Chełmiczki,Głębokie,Gocanowo,Janocin,Grodztwo,a noszące nazwisko:Chwalisz,Mazgaj,Ogrodowski,Ogrodoski, mające wiedzę,że ich przodkowie spokrewnieni byli z rodziną Kuropatwińskich z Bachorc, proszę o kontakt ze mną . Pozdrawiam ,- hentomal@senior

Ostatnio edytowano 08 paź 2009, 21:21 przez hentomal@senior, łącznie edytowano 1 raz

[diks2]

Panie Henryku!

Nasze losy chyba się znowu zazębiają. Otóż w 1863 roku w Chełmcach Katarzyna Mazgaj (córka Augustyna i Rozalii z domu Ogonek) wyszła za mąż za Wojciecha Kępskiego. Mieli między innymi córkę Juliannę (ur. 11 lutego 1868 w Chełmacach) i Franciszkę (ur. 7.10.1871 w Chełmcach). Julianna wyszła za mąż za Walentego Szwarca, a Franciszka za jego brata - Wojciecha.

Pozdrawiam

Krzysztof Szwarc

[menka]

W 1907 roku mój pradziad Marian Jankowski z parafii Skulsk (prawie po sąsiedzku ), mając 32 lata, pojechał do Chicago do Walentego Chwalisza, być może Walenty był dla niego szwagrem, bo zapisano : bril. Walenty Chwalisz, czyli pewnie: br.i.l. (brother in law). Niestety nie zidentyfikowałam żadnych Chwaliszów w rodzinie, nikt nie zna tego nazwiska. Może natknęliście się na małżeństwo Chwalisza z Jankowską?

[hentomal@senior]

Witaj Krzysztofie. Dziś trochę już ochłonąłem,ale do niedawna miałem wielki mętlik w głowie. Dzisiaj, jak tak zerkam na te wykresy przodków moich (a może i naszych) to co widzę? Ano właśnie,przynajmniej dwa małżenstwa były zawarte,gdzie mąż i żona,przed ślubem,byli względem siebie... kuzynostwem! Może te kujawskie klimaty,może pięknosc panien i przystojnosc kawalerów sprawiły,że miłosc brała górę nad jakimiś regułami,nawet regułami pokrewieństwa. I bodaj z jednego z takich małżeństw ja sobie na tym świecie dzisiaj żyję. A że mi dziś humor dopisuje, pozwolę sobie na powiedzonko z lat mojej młodosci " kto kuzynki.... " ups,nie dokończę,bo mnie tu shaltują! Także wiele nawet szokujących nas nowych wątków z dziejów naszych przodków może mnie (nas) jeszcze zaskoczyc. Pozdrawiam - hentomal@senior .

[slawekkrecicki]

Część mojej rodziny pochodzi z Chełmc. Są to przede wszystkim Kępscy. Krzysztof pisał o ślubie Wojciecha Kępskiego z Katarzyną Mazgaj. Wojciech to brat mojego prapradziadka. Kępscy "łączli" się jeszcze z Mazgajami. Mam trochę informacji o Kępskich, ale jeszcze wiele mi brakuje. Czy może ktoś wie skąd przybyli osiedleńcy do Chełmc. Z najstarszych zapisów wiem, że Baltazar Kępski mieszkał w Chełmcach w 1773 roku. W akcie jego zgonu jest napisane colon i nie wiem czy to znaczy kolonista czy gospodarz, a jeżeli kolonista to skąd przybył.
Pozdrawiam
Sławek Kręcicki

[irenak]

Witaj Sławku !

Według słownika łacińsko-polskiego /PWN W-wa,1973/
colonus to:
-chłop, dzierżawca
lub
- kolonista, osadnik; mieszkaniec

Pozdrawiam serdecznie

Irena

[slawekkrecicki]

Witaj Ireno!
Właśnie w tej niejednoznaczności słowa colonus tkwi problem.
Nie wiem jakie były dzieje wsi Chełmce, czy mieszkała tam ludność „ z dziada pradziada”, czy przybyli osadnicy (a jeżeli tak to skąd?) Może ktoś ma jakieś wiadomości na temat historii wsi Chełmce.
Pozdrawiam
Sławek