Wymiana doświadczeń pomiędzy genealogami, dyskusje ogólne na tematy genealogiczne i historyczne, dane dotyczące parafii, archiwów, ciekawych stron, itd
Odpowiedz

Repatrianci

09 cze 2018, 18:54

Witam serdecznie!
Piszę z prośbą o wytłumaczenie pewnej sytuacji.Chodzi mi o osoby repatriowane po 1945 roku do Polski z obcego terytorium.
Z tego co wiem to repatriacja polegała na sprowadzeniu do kraju osób internowanych,jeńców wojennych lub przymusowo przesiedlonych.
Mam u siebie taki przypadek:
Bolesław N. ur. w 1891 w Berlinie s.Adama N. zamieszkałego w Berlinie od 1888 roku ,matka także Polka.
Żona Bolesława ur. w 1897 roku w Berlinie .
W roku 1947 zostali repatriowani do Wrocławia i osiedleni Brochowie.
I w tym problem,iż nie wiem na jakiej zasadzie( warunkach) zostali repatriantami!
Chyba,że było coś o czym nie wiem z rodziną żony Bolesława.
Krzysztof .

Re: Repatrianci

10 cze 2018, 06:51

W mojej najbliżej rodzinie wyglądało to tak, pradziadkowie jeszcze przed IWŚ wyemigrowali do Zagłębia Ruhry. Po II WŚ to chciał mógł złożyć dokumenty świadczące o polskich korzeniach i wrócić do Polski. Takie dokumenty złożyli, dostali nakaz przesiedleńczy wraz z majątkiem. W Niemczech z innymi chętnymi "zapakowani" zostali do wagonów z nakazem do Szczecina, po dotarciu na miejsce czekali na przydział. Dziadkowie chcieli wrócić do Wielkopolski, niestety nie zgodzono się na to i dostali nakaz na "Ziemie Odzyskane". Nie robiono problemu jeśli część rodziny chciała zostać w Niemczech. W Polsce także nie robiono Im żadnych problemów, że są obywatelami Niemiec. Tu na miejscu składali dokumenty o przywrócenie obywatelstwa.

Re: Repatrianci

10 cze 2018, 10:17

Krzysiu, jak kiedys bedziesz mial czas na wizyte w Archiwum
https://www.archivesportaleurope.net/ea ... 18_SLASH_0

Re: Repatrianci

10 cze 2018, 11:56

Ewo i Haniu!
Dziękuję bardzo za wyjaśnienia!Faktycznie musiało byc tak jak piszesz Ewo i w tym przypadku.Matka Bolesława zmarła w 1919 roku ojciec prawdopodobnie w 1939.W roku 1947 Bolesław wraz z żoną zostaje osiedlony w Brochowie teraz dzielnica Wrocławia.W Niemczech zostaje natomiast brat Bolesława nie wrócił do kraju przodków.
Haniu mam z Wrocławia z Archiwum dokumenty repatriacyjne.Po krótkim oczekiwaniu o trzymałem wszystko co posiadali i muszę przyznac,że bardzo przychylnie zostałem potraktowany.
Krzysztof.

Re: Repatrianci

10 cze 2018, 12:05

Z tymi powrotami faktycznie było różnie, u nas też wróciła tylko część Rodziny, a druga pozostała w DE. Mnie to bardzo dziwiło - dlaczego, Bunia - bo to Jej strona poza Nią pozostała, wytłumaczyła, że zarówno Jej Rodzice jak i Rodzeństwo - mimo działalności w Polskim Związku już zapuścili tam korzenie, natomiast strona Dziadka jakoś się tak mocno nie zasymilowała, drugim powodem powrotu było to, że jakaś namiastka Rodziny Dziadka mieszkała wciąż w PL i może po porostu mieli dokąd wrócić. Jednak tak jak zaznaczyłam - nie wrócili do Wielkopolski.
Nie wiem, bo nie mam skąd ściągnąć takiej wiedzy - ponoć wolny wybór co do miejsca powrotu mieli tylko robotnicy przymusowi. Moja wiedza opiera się tylko na wspomnieniach mojej drugiej Babci, w dokumentach wpisała miejsce pobytu swojej Mamy i tam Ją z narzeczonym - Gdynianinem, skierowano.
Odpowiedz