Wymiana doświadczeń pomiędzy genealogami, dyskusje ogólne na tematy genealogiczne i historyczne, dane dotyczące parafii, archiwów, ciekawych stron, itd
Odpowiedz

Polacy, którzy zginęli w walkach o Cytadelę

03 lut 2023, 22:08

Przeglądając Głos Wielkopolski z 1945 r. natrafiłam na
Głos Wlkp. Poznań, czwartek 1 marca 1945, nr.12
Lista Polaków, którzy z bronią w ręku zginęli w walce o Cytadelę, podajemy dzisiaj
dalsze nazwiska poległych.
Są to: Zakrzewski Dezydery, Stróżwiak Stanisław, Gawarecki Bolesław, Miećnik Czesław, Biały Stefan, Piecz Andrzej, Rybicki Alfons, Przybył, Waldemar, Wolny Stefan, Lewandowski Tadeusz, Baraniak Józef, Chwieralski Marian, Borusak Czesław, Szoda Leon, Kurowiak Roman, Bauma Andrzej, Burkiczak Edward, Mulkowski Roman, Bartkowiak Józef, Pańczak Wacław, Kaniasty Tadeusz, Somiński, Pichel Stanisław, Hutta Henryk, Neuman Witold, Piotrowski Roman, Poniegowski Stanisław, Walter Czesław, Dembowski Stanisław, Pogorzewski Stanisław, Muzyk Stanisław, Mielcarek Sylwester, Kajetaniak Janusz, Nędzewicz Hilary, Skołba Leon. Orzeł Władysław, Pracel Stefan, Barczak Marian, Grzegorski Eustachiusz oraz Gorajski Jan

Niestety pierwszej części nie znalazłam.

Re: Polacy, którzy zginęli w walkach o Cytadelę

04 lut 2023, 09:02

W tej książce są wymienieni wszyscy znani polegli, gdzieś ją mam w domu.
https://tezeusz.pl/poznaniacy-w-walce-o ... og-mazurek
Jeśli Ciebie to interesuje, to mogę jej poszukać i podesłać skany.
Tu jest spis treści.
https://archiwum.allegro.pl/oferta/pozn ... 24734.html

Re: Polacy, którzy zginęli w walkach o Cytadelę

04 lut 2023, 11:56

Heniu, znalazłam tę i inne informacje w Głosie Wielkopolskim z 1945 r. szukając czegoś innego. Zamieściłam
ją tu mając nadzieję, że komuś będzie przydatna. O książce nie miałam pojęcie, dziękuję za informacje.
Zamieszczę jeszcze to co znalazłam:
11 bm. na 12 lutego, został ranny Mucha Roman, zameldowany we Wróblewie,.pow.
Szamotuły. Wymienionego pozostawiono przy kościele garnizonowym. Kto mógłby
udzielić wiadomości o losie Romana Muchy, proszony jest o zwrócenie się pod
adresem: Poznań, ul. Jarochowskiego 10 m. 13. Zaginiony posiadał przy sobie do
wód osobisty.
Podczas walk o Poznań padło wielu znanych i nieznanych bohaterów, którzy krwią
swoją przypieczętowali miłość dla Ojczyzny i miasta. Jeden z naszych czytelników
przysłał nam opis bohaterskiego czynu dwóch poznaniaków, którzy poświęceniem
swego życia uratowali około 150 ludzi.
To zdarzyło się w drugim tygodniu walk o Poznań — 4 lutego br. Naokoło naszego
bloku, mieszczącego się przy ul. Mostowej nr 24 — biły pociski, paliły się domy ...
W naszym schronie znajdowało się około 150 ludzi. Pełni trwogi czekaliśmy na za
walenie się domu albo na pożar. I rzeczywiście. obok naszej kamienicy zapaliły się
drewniane baraki. Przez wybite okna kamienicy ujrzeliśmy wysoko falujące płomienie wzniecające pożar w naszych mieszkaniach Znaleźli się jednak ludzie odważni. Pod
kierownictwem Stefana Szuberta, robotnika lat 46, człowieka prawego, inteligentnego, zorganizowano drużynę ratowniczą,która rzuciła się do lokalizowania i gaszenia pożaru. Po godzinnej prawie wytężonej pracy niebezpieczeństwo zostało usunięte.
Niestety nie obeszło się przy tym bez ofiar w ludziach. Padł kierownik drużyny Stefan
Szubert, śmiertelnie przeszyty odłamkiem granatu. Stanisław Banaszyk, stelmach, lat
35, został ciężko ranny odłamkami granatu i zmarł po 2 dniach cierpień. St. Szubert
osierocił żonę i 3 nieletnich dzieci, St. Banaszyk pozostawił w ciężkim smutku rodziców. Dnia 9 bm. odbyło się przeniesienie zwłok obu bohaterów z tymczasowego miejsca ich pogrzebu na cmentarz dębiecki.
Niech śpią ci skromni bohaterowie w ziemi ojczystej, której uwolnienia od najeźdźcy nie dane było im doczekać. Pozostaną żywi w pamięci ludzi, których tak dzielnie i z zaparciem się siebie ratowali.

W tej gazecie znajdują się też wstrząsające informacje o obozie w Żabikowie, ale tez już chyba są wykorzystane w czyimś opracowaniu.
Odpowiedz