Wincenty Koplinski - Brat prapradziada i jego rodzina
30 wrz 2009, 05:55
Witam,
Mam taką małą zagadkę dotyczącą rodziny brata mego 2xpradziada; Może ktoś zweryfikuje moje domysły lub jakiś inny pomysł podsunie.
Mój 2xpradziad (Franciszek Kopliński) miał 5 rodzeństwa, o większości z nich mam jakieś (skąpsze lub bogatsze informacje), lecz z jednym z jego
braci mam mały kłopot. W notatkach rodzinnych, sporządzanych przez mego pradziada, osoba ta występuje 2 krotnie za każdym razem równie skąpo:
1) "Wincenty Kopliński - piekarz, żona Helena Czternasta, mieli 1 córkę"
2) "Wincenty Kopliński - brat mego ojca, mistrz piekarski, żona Helena Czternasta, mieli 1 córkę, ale nic o niej nie wiem."
Studiując książki adresowe Poznania (bowiem tam na przełomie wieków rodzina moja mieszkała) uzyskałem poniższy wynik:
Księgi adresowe:
1900 - Koplinski Vincent, Backerges, Wiesenstr. 13
1901 - Koplinski Vincent, Backerges, Wiesenstr. 13
1903 - brak
1904 - Koplinski Vincent, Backer, Gr.Gerberstr. 52
1905 - Koplinski Vincent, Backermstr., Kaiser Friedrichstr. 41
1906 - Koplinska, W-we, Grabenstr. 21 (?)
1907 - Koplinska H., Backermstr.-Frau., Schutzenstr. 7
1908 - Koplinska Helene, Backermstr.-Frau., Schutzenstr. 7
1909 - Koplinska Helene, W-we, Schutzenstr. 7
1910 - Koplinska Helene, Schneiderin, St.Martin 5
1911 - Koplinska Helene, Schneid., Hohe Gasse 11/12
1912 - brak
1913 - Koplinska Helene, Garderobenfrau, Uferstr. 11
1914 - Koplinska Helene, Garderobiere, Uferstr. 11
1916 - Koplinska Helene, Nahterin, Uferstr. 11
1917 - Koplinska Helene, Nahterin, Uferstr. 11
1923 - Koplinska Janina, Nadbrzezna 11
1926 - Koplinska Janina, bilet., Nadbrzezna 11
1930 - brak
Nie mam niestety żadnych innych informacji, ani daty zgonu, małżeństwa ni urodzenia. Zakładam iż ów Wincenty urodził się w latach 1852-1885.
Z bardzo dużym prawdopodobieństwem zakładam, że związek małżeński zawarł w jakiejś wielkopolskiej parafii, jednak w Poznan Projekcie nic nie znajduję.
Powodem tego może być jeszcze brak indeksacji jego danych jak i data ślubu późniejsza niż 1889 a przez to nieobjęta programem.
Niestety szukanie tych informacji w AP czy AA wydaje się być szukaniem igły w stogu siana, duży rozrzut lat do przeszukania oraz nieznajomość parafii.
Wg ksiąg adresowych wnioskuję, iż Wincenty mógł zemrzeć w latach 1905-1909. O ile osoba Koplinska, wdowa bez imienia w księdze adresowej z 1906r,
może być inną osobą z mej rodziny, o tyle już Helena Koplińska, wdowa z roku 1909 z pewnością jest już wdową po Wincentym.
Niestety szukanie informacji o zgonie w XX w. w USC raczej odpada, z powodów prawnych, gdyż nie jest to moja bezposrednia linia.
Teraz prześledźmy poszczególne adresy i zawody w tej rodzinie.
Mam taką teorię, może zupełnie błędną, iż póki Wincenty żył jakoś tam się im wiodło, zaś po jego śmierci wdowa z córką ledwo wiązała koniec z końcem.
Przez to liczne zmiany zajęć i adresów w coraz gorsze rejony miasta. Tutaj pytanie do znawców miasta o znaczenie poniższych ulic i ich prestiż
w Poznaniu z początku XX wieku.
Wiesenstr. - Łąkowa
Gr.Gerberstr. - Garbary
Kaiser Friedrichstr. - Piotra Wawrzyniaka
Grabenstr. - Grobla
Schutzenstr. - Strzelecka
St.Martin - Św. Marcin
Hohe Gasse - Wysoka
Uferstr. = Nadbrzezna - nieistniejąca, mniej więcej jej
śladem przebiega obecne powojenne koryto Warty
W roku 1923 w księdze adresowej pod adresem Nadbrzezna 11 (wcześniejsza Uferstr.) pojawia się Janina Koplińska, bilet.
Być może to owa córka Wincentego i Heleny, lecz co znaczy skrót "bilet." ? Bileterka? Jeżeli tak, to gdzie można było być
w ówczesnym Poznaniu bileterką? W teatrze, kinie, muzeum, tramwaju? Może fakt, iż matka(?) Janiny - Helena była a to krawcową
a to szwaczką a to garderobianą, prowadzić do tego iż Janina mogła być właśnie bileterką w jakimś scenicznym przybytku?
W latach 1917-1923 Helena znika z ksiąg adresowych czego powodem mogła być zarówno wyprowadzka z Poznania,
ponowne małżeństwo jak i jej zgon.
Na koniec pytanie czy w księdze adresowej zapis "Backermstr.-Frau." oznacza iż małżonek wspomnianej osoby żył w owym czasie?
Czy słowa te oznaczają żonę bardziej czy po prostu panią piekarzową? Czy wykluczaja one zgon piekarza Wincentego?
Proszę o wszelkie uwagi, spostrzeżenia i podpowiedzi w powyższej sprawie.
Pozdrawiam serdecznie,
Łukasz K.
Mam taką małą zagadkę dotyczącą rodziny brata mego 2xpradziada; Może ktoś zweryfikuje moje domysły lub jakiś inny pomysł podsunie.
Mój 2xpradziad (Franciszek Kopliński) miał 5 rodzeństwa, o większości z nich mam jakieś (skąpsze lub bogatsze informacje), lecz z jednym z jego
braci mam mały kłopot. W notatkach rodzinnych, sporządzanych przez mego pradziada, osoba ta występuje 2 krotnie za każdym razem równie skąpo:
1) "Wincenty Kopliński - piekarz, żona Helena Czternasta, mieli 1 córkę"
2) "Wincenty Kopliński - brat mego ojca, mistrz piekarski, żona Helena Czternasta, mieli 1 córkę, ale nic o niej nie wiem."
Studiując książki adresowe Poznania (bowiem tam na przełomie wieków rodzina moja mieszkała) uzyskałem poniższy wynik:
Księgi adresowe:
1900 - Koplinski Vincent, Backerges, Wiesenstr. 13
1901 - Koplinski Vincent, Backerges, Wiesenstr. 13
1903 - brak
1904 - Koplinski Vincent, Backer, Gr.Gerberstr. 52
1905 - Koplinski Vincent, Backermstr., Kaiser Friedrichstr. 41
1906 - Koplinska, W-we, Grabenstr. 21 (?)
1907 - Koplinska H., Backermstr.-Frau., Schutzenstr. 7
1908 - Koplinska Helene, Backermstr.-Frau., Schutzenstr. 7
1909 - Koplinska Helene, W-we, Schutzenstr. 7
1910 - Koplinska Helene, Schneiderin, St.Martin 5
1911 - Koplinska Helene, Schneid., Hohe Gasse 11/12
1912 - brak
1913 - Koplinska Helene, Garderobenfrau, Uferstr. 11
1914 - Koplinska Helene, Garderobiere, Uferstr. 11
1916 - Koplinska Helene, Nahterin, Uferstr. 11
1917 - Koplinska Helene, Nahterin, Uferstr. 11
1923 - Koplinska Janina, Nadbrzezna 11
1926 - Koplinska Janina, bilet., Nadbrzezna 11
1930 - brak
Nie mam niestety żadnych innych informacji, ani daty zgonu, małżeństwa ni urodzenia. Zakładam iż ów Wincenty urodził się w latach 1852-1885.
Z bardzo dużym prawdopodobieństwem zakładam, że związek małżeński zawarł w jakiejś wielkopolskiej parafii, jednak w Poznan Projekcie nic nie znajduję.
Powodem tego może być jeszcze brak indeksacji jego danych jak i data ślubu późniejsza niż 1889 a przez to nieobjęta programem.
Niestety szukanie tych informacji w AP czy AA wydaje się być szukaniem igły w stogu siana, duży rozrzut lat do przeszukania oraz nieznajomość parafii.
Wg ksiąg adresowych wnioskuję, iż Wincenty mógł zemrzeć w latach 1905-1909. O ile osoba Koplinska, wdowa bez imienia w księdze adresowej z 1906r,
może być inną osobą z mej rodziny, o tyle już Helena Koplińska, wdowa z roku 1909 z pewnością jest już wdową po Wincentym.
Niestety szukanie informacji o zgonie w XX w. w USC raczej odpada, z powodów prawnych, gdyż nie jest to moja bezposrednia linia.
Teraz prześledźmy poszczególne adresy i zawody w tej rodzinie.
Mam taką teorię, może zupełnie błędną, iż póki Wincenty żył jakoś tam się im wiodło, zaś po jego śmierci wdowa z córką ledwo wiązała koniec z końcem.
Przez to liczne zmiany zajęć i adresów w coraz gorsze rejony miasta. Tutaj pytanie do znawców miasta o znaczenie poniższych ulic i ich prestiż
w Poznaniu z początku XX wieku.
Wiesenstr. - Łąkowa
Gr.Gerberstr. - Garbary
Kaiser Friedrichstr. - Piotra Wawrzyniaka
Grabenstr. - Grobla
Schutzenstr. - Strzelecka
St.Martin - Św. Marcin
Hohe Gasse - Wysoka
Uferstr. = Nadbrzezna - nieistniejąca, mniej więcej jej
śladem przebiega obecne powojenne koryto Warty
W roku 1923 w księdze adresowej pod adresem Nadbrzezna 11 (wcześniejsza Uferstr.) pojawia się Janina Koplińska, bilet.
Być może to owa córka Wincentego i Heleny, lecz co znaczy skrót "bilet." ? Bileterka? Jeżeli tak, to gdzie można było być
w ówczesnym Poznaniu bileterką? W teatrze, kinie, muzeum, tramwaju? Może fakt, iż matka(?) Janiny - Helena była a to krawcową
a to szwaczką a to garderobianą, prowadzić do tego iż Janina mogła być właśnie bileterką w jakimś scenicznym przybytku?
W latach 1917-1923 Helena znika z ksiąg adresowych czego powodem mogła być zarówno wyprowadzka z Poznania,
ponowne małżeństwo jak i jej zgon.
Na koniec pytanie czy w księdze adresowej zapis "Backermstr.-Frau." oznacza iż małżonek wspomnianej osoby żył w owym czasie?
Czy słowa te oznaczają żonę bardziej czy po prostu panią piekarzową? Czy wykluczaja one zgon piekarza Wincentego?
Proszę o wszelkie uwagi, spostrzeżenia i podpowiedzi w powyższej sprawie.
Pozdrawiam serdecznie,
Łukasz K.
Re: Wincenty Koplinski - Brat prapradziada i jego rodzina
30 wrz 2009, 07:12
Witaj Łukaszu.
Myślę, że wiele do Twoich poszukiwań wniosłaby wizyta w AP w Poznaniu i przejrzenie tzw. kartoteki miasta Poznania, gdzie znajdują się bardzo cenne informacje o osobach zameldowanych w Poznaniu. Ta kartoteka była prowadzona przez urząd pruski, a potem polski, chyba do początku lat 30-tych XX w. i zawiera dane dot. członków danej rodziny. Każda karta wypisana jest na nazwisko głowy rodziny, czyli w Twoim przypadku powinien to być Wincenty, do niego dopisana powinna być żona oraz jej nazwisko rodowe, daty i miejsca urodzeń, ślubów, ewentualnych zgonów, dzieci, wykonywane zawody i oczywiście kolejne adresy, pod którymi rodzina zamieszkiwała.
Czasem zdarzają się pomyłki dot. np. dat, ale generalnie kartoteka jest nieocenionym źródłem informacji.
Osobiście dzięki kartotece znalazłam mnóstwo danych i punkt wyjścia do dalszych poszukiwań w różnych gałęziach. Wyjaśniłam m. in. że równocześnie na jednej ulicy, ale pod różnymi numerami, mieszkało dwóch Kazimierzy Radolaków (o dziwo w księgach adresowych podawany był raz jeden, raz drugi) i jak się okazało jednym z nich był mój prapradziadek, a drugi był jego bratankiem.
Też się nie raz zastanawiałam dlaczego w niektórych księgach adresowych brakuje mego prapradziadka, potem się pojawia, by zniknąć w kolejnym roku, albo zamiast niego podane są dane jego żony jako "żony rzeźnika", choć sam Kazimierz żył jeszcze i miał się dobrze.
Myślę, że wiele do Twoich poszukiwań wniosłaby wizyta w AP w Poznaniu i przejrzenie tzw. kartoteki miasta Poznania, gdzie znajdują się bardzo cenne informacje o osobach zameldowanych w Poznaniu. Ta kartoteka była prowadzona przez urząd pruski, a potem polski, chyba do początku lat 30-tych XX w. i zawiera dane dot. członków danej rodziny. Każda karta wypisana jest na nazwisko głowy rodziny, czyli w Twoim przypadku powinien to być Wincenty, do niego dopisana powinna być żona oraz jej nazwisko rodowe, daty i miejsca urodzeń, ślubów, ewentualnych zgonów, dzieci, wykonywane zawody i oczywiście kolejne adresy, pod którymi rodzina zamieszkiwała.
Czasem zdarzają się pomyłki dot. np. dat, ale generalnie kartoteka jest nieocenionym źródłem informacji.
Osobiście dzięki kartotece znalazłam mnóstwo danych i punkt wyjścia do dalszych poszukiwań w różnych gałęziach. Wyjaśniłam m. in. że równocześnie na jednej ulicy, ale pod różnymi numerami, mieszkało dwóch Kazimierzy Radolaków (o dziwo w księgach adresowych podawany był raz jeden, raz drugi) i jak się okazało jednym z nich był mój prapradziadek, a drugi był jego bratankiem.
Też się nie raz zastanawiałam dlaczego w niektórych księgach adresowych brakuje mego prapradziadka, potem się pojawia, by zniknąć w kolejnym roku, albo zamiast niego podane są dane jego żony jako "żony rzeźnika", choć sam Kazimierz żył jeszcze i miał się dobrze.
Re: Wincenty Koplinski - Brat prapradziada i jego rodzina
30 wrz 2009, 10:27
Z Kartotekami mieszkańców Poznania jest o tyle problem, że w APP trwa ich digitalizacja. Planowo powinna się zakończyć do listopada 2010 (!). Do tego czasu kartoteki nie są udostępniane, co również mi pokrzyżowało trochę poszukiwania. Przesympatyczna pani Beatka z Pracowni Naukowej powiedziała mi jednak, iż można zamówić kwerendę na kartoteki - wówczas nie jest liczony czas poszukiwania przez pracownika, a tylko kserokopia.
Pozdrawiam!
Pozdrawiam!
Ostatnio edytowano 03 paź 2009, 10:44 przez pawelek87, łącznie edytowano 1 raz
Re: Wincenty Koplinski - Brat prapradziada i jego rodzina
30 wrz 2009, 10:54
No to chyba dobra wiadomość dla Łukasza, który nie mieszka w Poznaniu 
Re: Wincenty Koplinski - Brat prapradziada i jego rodzina
02 paź 2009, 22:13
A może warto by zajrzeć do Bazy danych AAP?
Zobacz wątek viewtopic.php?f=2&t=450&p=3564#p3554
Zobacz wątek viewtopic.php?f=2&t=450&p=3564#p3554