Poszukiwanie informacji o przodkach, ogłoszenia
Odpowiedz

poszukuję przodków z miejscowości Parchanie k/Inowrocławia

19 paź 2008, 12:19

Dzień dobry
Sprawa jest trochę skomplikowana ponieważ nie znam dokładnie nazwiska moich przodków ,gdyż zmienili oni nazwisko, tak jak przekazywane jest w rodzinie z przyczyn niepodległościowych.
Przodkowie mieszkali w miejscowości Parchanie, prwdopodobnie w dworku w którym póżniej mieszkłał Generał Władfysław Sikorski,mieli trzechsynów i tak jak pisałem wcześniej prwdopodobnie na końcu XIX wieku albo na poczatku XX opuścili Parchanie i wtedy zmienili nazwisko na Burak, musieli być chyba zamożni ponieważ po sprzedaży majątku w Parchaniu, ( niektórzy twierdzą,że jeszcze innych majatków),zakupiono w okolicach Ciechocina 3 duże gospodarstwa o pow. ok 100ha.kazde
Wszystkich , którzy mogą mi pomóc rozwiazać tą zagadkę proszę o pomoc
Tadek

Re: poszukuję przodków z miejscowości Parchanie k/Inowrocławia

19 paź 2008, 19:51

Zapewne nic wielkiego, ale zawsze coś!

Z tego, co się udało mi ustalić, to majątek Parchanie na przełomie wieków XIX i XX należał przejściowo do Polaka Macieja Wolniewicza - do 1873 r. Następnie do Niemca lub kupca – bankiera żydowskiego, niejakiego Römera, który z kolei majątek sprzedał w 1878 r. Hoffowi z Prus Zachodnich. Na początku XX wieku pojawia się Stanisław Kiefler, który mógł już pod koniec XIX w. dzierżyć majętność. Ale już w 1904 r. majątek dzierży niemiecka rodzina Lieberkühnów. Po powstaniu wielkopolskim majątek został rozparcelowany, a na resztówce osiadł gen. Sikorski. Na resztówce, a nie na majętności: skromny dwór, park, ogród i kilka hektarów.

Generał Władysław Sikorski zamieszkał w Parchaniu nieopodal Inowrocławia w 1923 r. Jak donosiła „Gazeta Bydgoska”:

Dowiadujemy się, że b. prezydent ministrów, gen. Sikorski, osiedla się w Parchaniu, powiatu inowrocławskiego, w resztówce, na którą podobno przyrzeczone miał już w urzędzie poznańskim przewłaszczenie, zasłużony i pełen poświęcenia pracownik dla dobra armii, pułkownik korpusu lekarskiego, dr Józef Krysakowski. Jeśliby faktycznie generał Sikorski, jako premier, był przyczyną pozbawienia płk Krysakowskiego resztówki Parchanie, świadczyłoby to niezbyt pochlebnie o jego bezinteresownym sprawowaniu wysokiego urzędu, na którym przyrzekał dążyć do „naprawy Rzeczypospolitej”.

Ile w tym prawdy? Nie sposób dziś odkryć. Zapewne płk dr Krysakowski otrzymał inną równie korzystną ofertę w zamian za Parchanie.

LUŹNE INFORMACJE:

Największym posiadaczem ziemskim w tej miejscowości w okresie międzywojennym był włościanin Józef Goliwąs - posiadał 55ha. Jego przodkowie występowali tutaj także w XIX w.

Inni mieszkańcy tej wsi: Barth, Górny, Hutschenreiter, Jaworowicz - nauczyciel, Kamedulski, Kiesler, Noga - proboszcz, Paczkowski, Klamiński – karczmarz.

Parchanie na przełomie XIX i XX w. tworzyły dwie jednostki administracyjne:
Parchanie – wieś kościelna tzw. okręg wiejski.
Parchanie – dominium i okręg dominialny.

W 1873 r. Sąd w Inowrocławiu ogłosił na 27 lutego tegoż roku dobrowolną subhastę majętności Parchanie ok. 1200 mórg (306.38.60 ha) należącego do sukcesorów dziedzica Macieja Wolniewicza (Dz.P. nr 123). Jako właściciel wymieniany był po (1859r.)

W 1878 r., 11 października, wieś rycerską Parchanie nabył od Römera, Hoff z Prus Zachodnich za kwotę 270000 marek (Dz.P. nr 235).

W 1893 r., 13 czerwca zawarł związak małżeński Józef Podlaszewski z Parchania (Dz.P. nr 138).

W 1905 r., 15 sierpnia, Andrzej Górny z Parchania kupił folwark w Wielowsi pod Pakością – 245 mórg (Dz. P. nr. 185)

W 1902-3 r. W Parchaniu 226ha w posiadaniu Stanisława Kieflera. W 1904-5; 6-7 znajdujemy tu niemieckich posiadaczy ziemskich: Luizę Lieberkühn jako właścicielkę oraz jej syna Ernsta Lieberkühna jako administratora. Wykazano wówczas 305.88ha

Pozdrawiam
Marian P.

Re: poszukuję przodków z miejscowości Parchanie k/Inowrocławia

20 paź 2008, 21:09

Dobry wieczór Dziekuję za cenne informacje ale widze po nich ,że mój trop szukania przodków jest chyba zupełnie niewłaściwy.
Pozdrawiam Tadek Szynkiewicz

Re: poszukuję przodków z miejscowości Parchanie k/Inowrocławia

21 paź 2008, 20:28

Proszę nie rezygnować z poszukiwań przodków. Proponuję temat odłożyć do najbliższego spotkania rodzinnego, podczas którego należy wypytać wszystkich najstarszych jej członków o dziadków, pradziadków, wujków, ciotki itp., itd. I co najważniejsze, nie należy z góry zakładać, iż jest się „herbowym”. Przecież znajdujemy znakomite rody włościańskie, które swą pozycję zbudowały ciężką i wytrwałą pracą na roli. Równie znakomite rody kupieckie, o których przodkach możemy nic nie wiedzieć, bo ktoś tam w przeszłości popełnił mezalians, czy zboczył z wymarzonej przez rodziców ścieżki. Przecież z domów rodzicielskich, z takich czy innych powodów, przeganiano dzieci. A to, owdowiały ojciec poślubił macochę, która zapragnęła, by scheda dostała się jej jedynemu synowi. Dzieci z pierwszego małżeństwa poszły w świat, z przysłowiowym kwitkiem.

Życzę wytrwałości i cierpliwości, i jak nie wychodzi po mieczu, to po kądzieli tworzyć drzewo, kończąc miecz na ostatnim ze znanych przodków, a rozbudowując matczyną, czy babciną linię.

Marian P.
Odpowiedz