Ciekawe historie, ciekawe miejsca, biografie ciekawych osób związanych z Wielkopolską, historie rodzinne, artykuły o genealogii.
Odpowiedz

Cmentarze w Chicago

02 lis 2009, 02:01

Witam - odwiedzilam dzisiaj dwa pobliskie cmentarze: Saint Bonifacy Cemetery oraz Rosehill Cemetery.
Wstawilam kilka zdjec do mojej galerii, jesli macie ochote mozecie odwiedzic:
http://zaoceanem.pxd.pl/album/16068/1/s ... icago-2009
Hania

Re: Cmentarze w Chicago

02 lis 2009, 08:17

Witaj Haniu.
1 listopada, święto zmarłych.
Dla mnie przedstawiłaś dwa światy i dwie kultury.
Wiesz, że z opowiadań znam troszeczkę cmentarze w USA. Twoje zdjęcia przeniosły mnie w zupełnie inny świat, w świat gdzie po odejściu człowieka zostaje obelisk, kamień czy głaz, jest wyryte imię i nazwisko i to tak prawie wszystko co się temu zmarłemu należy.Obowiązek załatwiony.
W mojej głowie kłębią się myśli i porównania jaki jest stosunek do zmarłych w USA a jaki w Polsce - do ciekawych wniosków nie doszłam. Nasze groby wyglądają ładnie cały rok, no a na Wszystkich Świętych to cmentarze wyglądają cudownie. Wieczorny widok cmentarza aż ściska za gardło. U Was tego nie widać. Na przedstawionych przez Ciebie zdjęciach nie zauważyłam ani jednego znicza, o kwiatku nie wspomnę. Szalona różnica.
Teraz zrozumiałam, dlaczego moi znajomi chcą spoczywać w Polsce.
Bardzo dziękują Haniu za te zdjęcia.

Re: Cmentarze w Chicago

02 lis 2009, 13:22

Wczorajszy dzień spędziłam w rozjazdach między cmentarzami i akurat w radio był krótki reportaż z amerykańskich cmentarzy. I tak ogólnie: kwiatów żywych administracja cmentarza nie pozwala kłaść (można sztuczne, które pozostają już zwykle na zimę), zniczy ani świec nie pozwala, jedyne dostępne wieńce są takie jak bożonarodzeniowe, więc niektórzy takie właśnie wieńce-stroiki składają na grobach (też już pozostają na całą zimę). Reportaż przygnębiający, bo rozmówcy tęsknie wspominali wygląd cmentarzy w Polsce (ten z 1.XI), jak i też, a właściwie przede wszystkim, najbliższych, których mają pochowanych w Polsce, rodziców, rodzeństwo ...

Re: Cmentarze w Chicago

02 lis 2009, 13:32

Danusiu - w Stanach nie ma dnia Wszystkich Swietych w polskiej formie, poprostu nie obchodzi sie tak jak w Polsce dlatego nie widzisz zniczy ani swieczek ani kwiatow. Pozatym religia katolicka jest wyznawana tylko przez okolo 20% ludzi w Stanach.
/Akurat ostatnie 2 dni spadlo miliony lisci. Oczywiscie beda one sukcesywnie sprzatane, w weekend pracownicy porzadkowi cmentarzy nie pracuja./
Ale dla mnie z liscmi wyglada cmentarz pieknie.
Sytuacja zmienia sie radykalnie na Dzien Matki, Dzien Ojca czy Memorial Day w maju /dzien pamieci tych, ktorzy oddali zycie w sluzbie wojskowej/. Wtedy policja musi kierowac ruchem na ulicach wiodacych do cmentarzy bo ruch jest straszny.
Trzeba takze pamietac, ze fotografowane przezemnie nagrobki sa prawie 100 letnie, na kamieniu gdzie pisze matka i dziecko /po niemiecku/, najmniej 80 letni nagrobek, prawdopodobnie nie wiedziano kto to byl ale pochowano a to najwazniejsze.
Dodam, ze wczoraj byla piekna pogoda i dosc sporo ludzi na cmentarzu.
A pojechalam tam bo jak wszystkim Polakom za granica teskno mi bylo za grobami moich bliskich w Polsce. Gdzie zmowie Wieczny Odpoczynek nie ma znaczenia.
Pozdrowienia, Hania.
Odpowiedz