Cmentarz Miłostowo, Poznań 2018

[Hania]

Dzisiaj bylam porzadkowac grob na Milostowie. W drodze powrotnej zapuscilam sie
w boczne alejki i kwatery.....zalosc bierze serce. Chodzilam i myslalam, ze bardzo to smutne,
nikt juz nie pamieta wlasciwie o pochowanych tutaj, opuszczone, zapuszczone, zachwaszczone.
Zalaczam fotki z malego pola cmentarnego, o ktorego istnieniu nie mialam pojecia,
gdzie 98% grobow to groby z lat wczesnych 1950-tych, groby dzieciece, groby niemowlakow, nowonarodzonych. Jest to chyba najsmutniejsze miejsce na Milostowie....
Rodzice tych maluchow juz zapewne nie zyja a jesli zyja to maja grubo ponad 90 lat i wiecej.
Jest tam tylko kilka grobow prawie terazniejszych. Te zapomniane groby zostana zapewne
skopane i miejsca udostepnione do nowych pochowkow. Musze sie przyznac, ze teren jest tak zaniedbany, ze chodzilam zapewne po malych grobach, ktore zrownaly sie prawie z ziemia.
Zdjecia gdzie niby nic nie widac do grobiki.
Zamieszczam takze zapomniane, zaniedbane groby doroslych.
/Dla powiekszenia kliknij na fotke./

[damagry]

Hania
Ja byłam na Miłostowie w zeszłym tygodniu na pogrzebie. Zdjęć nie zrobiłam...
Przechodziliśmy obok kwatery żołnierzy niemieckich. Fakt okupanci itp... ale pole zapuszczone, groby zaniedbane. Może kiedyś by mnie to tak nie uderzyło, ale kiedy niedawno odkryłam,że dwóch braci mojego dziadka zginęło w I wojnie światowej i mogłam (przez internet oczywiście) obejrzeć cmentarz i grób inaczej to odbieram.
Co pomyślą sobie o nas Ci, którzy będą poszukiwać swoich przodków i zobaczą taki cmentarz ? Tam zadbane, a u nas ?
Nie jestem taka, że wszystko tam jest super, bo na miejscu cmentarza w innej części Niemiec (tam gdzie pochowany był mój dziadek) jest teraz park...
___________________________
Danka
____________________________________
Poszukuję wszystkiego o Miężał i Gola

Dziękuję

[Hania]

Danka, tu masz informacje kto zajmuje sie grobami niemieckich zolnierzy
oraz inne informacje.
Czasami wystarczy tylko telefon aby rozwiazac problem, wiem z mojego doswiadczenia
Najwazniejsze jest to aby nie przechodzic obojetnie.
http://poznan.naszemiasto.pl/artykul/sz ... id,tm.html

https://dziennikzachodni.pl/niemieckie- ... /ar/466342

https://szczecin.onet.pl/zachodniopomor ... -w/ethh0sd

Dodalam o temacie w Poznaniu.

[Hania]

Dalsze zdjecia z kwatery dzieciecej na Milostowie.

[Łukasz Bielecki]

Śmiertelność dzieci była wysoka do lat pięćdziesiątych i groby z tego okresu stanowią do dziś dużą część powierzchni kwater dziecięcych na cmentarzach. Mija właśnie 3 razy po 20 lat od tego okresu i można założyć, że o ile groby te przedłużali niegdyś rodzice tych dzieci oraz (często) rodzeństwo, to teraz popadają w zapomnienie i nie są opłacane, gdy interesować się grobami mogliby co najwyżej potomkowie rodzeństwa. Na cmentarzu przy Lutyckiej właśnie w tym roku skopano spory kawałek kwatery dziecięcej właśnie z lat 1950-tych i będą tam teraz nowo wytyczane miejsca na groby dorosłych.

[Hania]

Lukasz, wlasnie jest tak napewno jak piszesz. Nie ma kto juz sie opiekowac, nawet
potomkowie rodziny nie zawsze wiedza, ze taki grob istnieje a pozatym niewielu ma
do tego zaciecie, czas, ochote itp.
Tej malej kwatery jednak chyba nie "przerobia" na kwatere dla doroslych
dlatego, ze miedzy zapomnianymi grobikami sa i te prawie terazniejsze.
Dobrze byloby aby ta kwatera zostala dla dzieci, jest ladnie polozona, zadrzewiona,
cicha, oddzielona od reszty, jedynie co potrzebuje to OPIEKI

[barbaraplewka]

Kochani, jestem w trakcie załatwiania ekshumacji na cmentarzu Miłostowo i trafiłam na ścianę. W Sanepidzie poinformowano mnie, że aby przeprowadzić ekshumację osoby obcej (bardzo daleka krewna) muszę przedstawić dowód na to, że moja mama dokonała pochówku cioci. Rok 1952!!! Wielokrotne przeprowadzki i odległość w czasie sprawiły, że tych dokumentów nie mamy. Universum powstało dopiero w latach 60-tych. Co było wcześniej? Kto zarządzał cmentarzem?
Dodam tylko, że dowody wpłaty za przedłużenie miejsca na cmentarzu nie wystarczą

[ebryka1]

Witam.

O ile dobrze pamiętam to Miejskie Przedsiębiorstwo Zieleni, czyli władze miejskie. Wydaję mi się że dokumenty pomimo zmian powinien
posiadać obecny zarządca czyli spółka miejska. W zeszłym roku ekshumowałem ciotkę której nie znałem.Była to siostra mojej babci i
panna. Nawet nie wiem kto ją pochował.Wystarczyły tylko akta USC potwierdzające moje pokrewieństwo z ekshumowaną. Pamiętam że panie z Sanepidu na Gronowej były miłe i pomocne.
No chyba że zmieniły się przepisy!

Pozdrawiam.
Grzegorz

[barbaraplewka]

Dziękuję, Grzegorzu
Niestety pokrewieństwa nie dowiodę. Okazało się, że była to ciocia "przyszywana", a więc osoba obca. No nic bedę się biedzić dalej...

[gerszewski]

Caeterum censeo:znowu przypominam starą sprawę ekshumacji z dawnego cmentarza Maltańskiego przy kościele św.Jana Jerozolimskiego w latach 1960tych przez władze poprzedniego systemu tergo sprzed 1989 ma Miłostowo.Czy są jakieś dokumenty pisane,kogo wtedy ekshumowano i gdzie na Miłostowie pochowano?Niestety byłem wtedy za mały i zamiejscowy i nie mogłem sam nic zadziałać.A ekshumowano wtedy mego ojca starszą siostrę,(może też i jej brata,ale to muszę jeszcze sprawdzić) zmarłą jako niemowlę oraz sędziwych pradziadków z tej samej strony.Myślę,że więcej Poznaniaków utraciło w ten sposób widomy ślad po swoich przodkach.R.i.P.dla wszystkich zaginionych w tej ekshumacji.

[Hania]

Moze skontaktuj sie z parafia: https://www.janjerozolimski.archpoznan.pl/historia/
To sie sa zamierzchle czasy i napewno parafia ma zanotowane kiedy, kto i gdzie,
o takich wydarzeniach sa zapisy w ksiedze, jakies dokumenty napewno.
Takze Cmentarz Milostowo ma dokumentacje byc moze przez telefon nie sa chetni
udzielac bo tam zawsze jest pelno klientow, wiem bylam wielokrotnie.

[krysia]

Odpowiedź dla "gerszewski"
W 2012 r. ukazała się publikacja autorstwa Łukasza Jastrząba "Likwidacja cmentarzy rzymskokatolickich w Poznaniu po 1945 roku" Na kilku stronach jest spis osób ekshumowanych z cmentarza parafii pw św Jana Jerozolimskiego za Murami i Krańcowej, z cm przy ul. Świętojańskiej na cm. na Miłostowie.
Nazwiska Gerszewski nie zauważyłam. Ponoć są zapiski związane z ekshumacjami w księgach cmentarnych cm na Miłostowie. Dwukrotnie były szczątki zmarłych przenoszone na Miłostowie tych samych osób.
Pewnie trzeba będzie się pofatygować osobiście do biura cmentarza aby wyjaśnić sprawę pochówków poszukiwanych przez nas osób.
Jeśli autor opracowania przepisał dokładnie wszystkie ekshumacje to w biurze nic więcej się nie dowiemy.

Pozdrawiam
krysia

[gerszewski]

Dziękuję serdecznie4 Hani i Krysi za odpowiedź na moją wzmiankę o ekshumacji z cmentarza Maltańskiego.
U księdza w parafii św.Jana Jerozolimskiego byłem,nic nie miał i nic nie wiedział.
Dziękuję Krysi za sprawdzenie.Byli tam jeszcze(na "Malcie")pochowani i inni moi przodkowie o innym nazwisku.
Może jeszcze kiedyś trafię na Miłostowo lub do Firmy "Universum" w okolicy St.Rynku,które ponoć się tymi
sprawami zajmowała lub zajmuje?
Pozdrawiam Wszystkich.
Jacek

[pawtak]

Dziękuję serdecznie4 Hani i Krysi za odpowiedź na moją wzmiankę o ekshumacji z cmentarza Maltańskiego.
U księdza w parafii św.Jana Jerozolimskiego byłem,nic nie miał i nic nie wiedział.
Dziękuję Krysi za sprawdzenie.Byli tam jeszcze(na "Malcie")pochowani i inni moi przodkowie o innym nazwisku.
Jacek

Proszę rzucić jeszcze okiem na http://cmentarze-poznania.pl/milostowo-pole-przeniesione/

[Paweł Wietrzykowski]

Radość moja nie ma granic - Działa Wasza Strona !!
Dziękuję

[osiedle]

Na mapce jest błędna informacja, dot. nazwy fortu. To jest fort IIIa (Prittwitz), a nie IV.