Ciekawe historie, ciekawe miejsca, biografie ciekawych osób związanych z Wielkopolską, historie rodzinne, artykuły o genealogii.
Odpowiedz

Leon Hałas - ciąg dalszy.

28 kwi 2021, 08:31

Wielu forumowiczów zna pewnie sprawę Leona Hałasa, dla tych którzy nie znają :

https://pl.wikipedia.org/wiki/Sprawa_Leona_Ha%C5%82asa

Ta historia co jakiś czas wraca, jest opisana nawet w najnowszym numerze Kroniki Miasta Poznania.
Większość współczesnych opisów i podcastów bazuje na relacjach prasowych z lat 1931-32.
Zawierają one sporo nieścisłości czy nawet błędów.
Mój wpis ma je trochę „naprostować” i przedstawić dalsze losy rodziny Hałasów.

Najczęstszy błąd – imię żony Leona to Franciszka, nie Helena.
Leon i Franciszka wzięli ślub 2 tygodnie po morderstwie Józefa Jankowiaka, brata Franciszki.

Franciszka zmarła w Cieplicach-Zdroju 11 grudnia 1953 roku, nie prawdziwe są informacje jakoby wyskoczyła z okna i popełniła samobójstwo.

Sam Leon Hałas w grudniu 1942 roku trafił do obozu koncentracyjnego Mauthausen-Gusen , zmarł 1 lutego 1943 roku.

Z szóstki dzieci Leona i Franciszki żadne nie zmieniło nazwisko ( a tak podawała ówczesna prasa ).

Najstarsza Bogumiła wojnę spędziła w Niemczech, po wojnie zamieszkała w Szklarskiej Porębie, była dwukrotnie mężatką, prowadziła ośrodek wczasowy, zmarła w 2000 roku.
Najmłodsza Franciszka ( urodzona już po powrocie Hałasów z Francji ) wyszła za mąż za wojskowego, mieszkała w Warszawie.

Halka wyjechała prawdopodobnie do Kanady – dalsze losy nie są rodzinie znane.

Synowie Waldemar i Bolesław trafili do Wronek ( możliwe, że do ośrodka wychowawczego o czym wspominano w relacjach prasowych ).
Waldemar zmarł w 2012 , jest pochowany w Poznaniu na cmentarzu przy ul. Bluszczowej.
Bolesław zmarł w 2008, jest pochowany w Poznaniu na cmentarzu junikowskim.
Los Emila Leona nie jest znany.

Czy dzieci Leona i jego żona żyły z piętnem zbrodni ?
Prawnuk Leona, rocznik 1980 mówi, że słyszał coś o tej historii od babci, ale pamięta niewiele.

Jeśli uda się zdobyć jeszcze jakieś informacje to się nimi tutaj podzielę.

Pozdrawiam
Sebastian

Re: Leon Hałas - ciąg dalszy.

28 kwi 2021, 19:18

Śmierć młodego Jankowiaka okryła traumą dwie rodziny. Trudno pojąć, że radości splotły się z tak tragicznym wydarzeniem. U Hałasów w przeciągu kilku miesięcy były trzy wesela, Leona i jego dwóch sióstr. Po zabójstwie , senior Hałas wraz z rodziną wyprowadził się z Półwiejskiej na Strzelecka. Żyli w Poznaniu i zmarli w Poznaniu. Groby tej rodziny są właśnie na cmentarzu przy Bluszczowej i cmentarzach komunalnych.
Jak napisał Sebastian Franciszka zmarła w Jeleniej Górze Cieplicach i została pochowana na cmentarzu parafialnym O.Pijarów. Mogiła istnieje i jest bardzo zaniedbana a administrator szuka kontaktu z opiekunami grobu. Ale tu ciekawostka bo na cmentarzu w Szklarskiej Porębie na płycie nagrobnej córki Bogumiły Ruttkay jest też tablica z nazwiskiem matki , datą urodzenia i śmierci.
Emil Leon Hałas mieszkał w Poznaniu na Jeżycach i jakiś czas na Dębcu. Zmarł w grudniu 2017 roku i został pochowany na cmentarzu w Czerwonaku. Miał 87 lat.

Pozdrawiam
krysia

Re: Leon Hałas - ciąg dalszy.

28 kwi 2021, 20:17

Kiedyś trafiłem na taki podcast o Leonie Hałasie:
https://www.youtube.com/watch?v=p4svcnpKgLw

Pozdrawiam
Hubert

Re: Leon Hałas - ciąg dalszy.

28 kwi 2021, 20:42

krysia napisał(a):Śmierć młodego Jankowiaka okryła traumą dwie rodziny. Trudno pojąć, że radości splotły się z tak tragicznym wydarzeniem. U Hałasów w przeciągu kilku miesięcy były trzy wesela, Leona i jego dwóch sióstr. Po zabójstwie , senior Hałas wraz z rodziną wyprowadził się z Półwiejskiej na Strzelecka. Żyli w Poznaniu i zmarli w Poznaniu. Groby tej rodziny są właśnie na cmentarzu przy Bluszczowej i cmentarzach komunalnych.
Jak napisał Sebastian Franciszka zmarła w Jeleniej Górze Cieplicach i została pochowana na cmentarzu parafialnym O.Pijarów. Mogiła istnieje i jest bardzo zaniedbana a administrator szuka kontaktu z opiekunami grobu. Ale tu ciekawostka bo na cmentarzu w Szklarskiej Porębie na płycie nagrobnej córki Bogumiły Ruttkay jest też tablica z nazwiskiem matki , datą urodzenia i śmierci.
Emil Leon Hałas mieszkał w Poznaniu na Jeżycach i jakiś czas na Dębcu. Zmarł w grudniu 2017 roku i został pochowany na cmentarzu w Czerwonaku. Miał 87 lat.

Pozdrawiam
krysia


To arcyciekawe :)
Miałbym sporo pytań.

Pozdrawiam
Sebastian

Re: Leon Hałas - ciąg dalszy.

12 maja 2021, 12:32

Szukam informacji o Hałasach, spokrewnionych z Deresiewiczami,z Poznania.
Ongiś adres Starołęcka 39.
Przed laty był z nimi kontakt korespondencyjny na święta,potem się urwał.
Pewnie starsze pokolenie wymarło,a młodsze nie jest zainteresowane.
Pozdrawiam.
Jacek"gerszewski"
Odpowiedz