Ciekawe historie, ciekawe miejsca, biografie ciekawych osób związanych z Wielkopolską, historie rodzinne, artykuły o genealogii.
Odpowiedz

podgórna 6

28 gru 2010, 15:02

Kolejne ciekawe rzeczy, jakie znalazłem skacząc po stronach - człowiek, żyje w Poznaniu i ciągle czegoś nowego się dowiaduje.

Ul. Podgórna, a konkretnie kamienica z numerem 6 (dawniej 7).
W tej kamienicy w roku mieszkały takie sławy jak Karol Marcinkowski (1837 ÷ 1846 r.) czy urodzony w 1847 r. Paul von Hindenburg - prezydent Republiki Weimarskiej.

Obrazek

a kto mieszkał obok?
W sąsiedniej kamienicy (nr 4, wówczas nr 5), a dokładniej w jej oficynie miał swoją drukarnię Józef Ignacy Kraszewski, zaś w samym domu mieszkała siostra Jana Henryka Dąbrowskiego.
źródło

Re: podgórna 6

28 gru 2010, 17:04

A w czasie służby w armii niemieckiej (do 1901 r.) mieszkał późniejszy gen. por. (dywizji) Kazimierz Grudzielski, zasłużony dla Powstania Wielkopolskiego, przy ul. Podgórnej (Bergstrasse) wpierw pod nr 5 na 2 piętrze, a później pod nr 6 na 1 piętrze.
Michał

Re: podgórna 6

28 gru 2010, 17:37

A i ja mam bliski zwiazek z tamta okolica. Mieszkalem pod numerem 17 (juz nieistniejaca kamienica). A pod numerem 4 mieszkania 24 mieszkal w latach 1938 Wojciech Bauza, ojciec piszacego tutaj na forum Pawla.

Re: podgórna 6

01 sty 2011, 13:44

Witam.
Mnie do dzieciństwa ten fyrtel Poznania kojarzy się zawsze z sklepem z tzw. konfekcją męską - ANTYLOPA (chyba nr 4).
Sprzedawano w nim kapelusze, czapki futrzane, szale, rękawiczki, parasole, laski, krawaty i powszechnie używane spinki do koszulowych mankietów.
Pozdrawiam.
Grzegorz

Re: podgórna 6

15 sie 2011, 06:17

Witam!
" Dziś i każdy wtorek świeże kiszki z kaszy z kapustą poleca Restaurant de Cofiance St.Kierulski Podgórna 7."
Żródło: WBC "Dziennik Poznański nr263 z 16-11-1892r., str.6
Pozdrawim. Jolanta Fontowicz

Re: podgórna 6

16 sie 2011, 21:22

Dom przy Podgórnej 7 ma związek z moimi krewnymi - Szymańskimi spokrewnionymi ze mną zarówno ze strony ojca – matką Romana Szymańskiego była siostra prababki mego ojca – oraz ze strony matki – żoną Romana Szymańskiego była Helena - siostra jej dziadka Wacława Wyczyńskiego.
Poniżej fragment wspomnień wnuczki Romana Szymańskiego dotyczących ciotek Kazimiery i Romy Szymańskich.

„Przed wojną odwiedzałam je z rodzicami na ul Podgórnej 7 m 3 na I piętrze. Dom ten dziadek Roman Szymański kupił od Hindenburga przed 1914, okresowo mieszkał tam Karol Marcinkowski, zasłużony Wielkopolanin. Na parterze za moich czasów (1922-1939 r.) był sklep, o ile nie mylę się, księgarnia. Do ciotek z korytarza wchodziło się do bardzo dużego salonu, o mozaikowej posadce, wyłożonej wzorzyście klepkami. W jednym końcu pokoju stały typowe dla XIX wieku meble salonu, kanapa, 4 fotele obite wiśniowym pluszem i owalny orzechowy stolik, a w oddalonym, drugim końcu pokoju stał fortepian. Z salonu przechodziło się do znacznie mniejszej jadalni. W czasie naszych wizyt ciocia Kazia grała na fortepianie, a ja szczególnie zapamiętałam sonatę księżycową Beethovena, natomiast ciocia Roma pokazywała albumy z widokówkami architektury miast europejskich, które obie zwiedzały przed I wojną światową t.j. przed 1914 r. Ponieważ wielokrotnie oglądałam te albumy, widoki rozpoznawałam bez trudu, i kiedy sama zwiedzałam Włochy i Francję, wydawało mi się, że już to wszystko kiedyś widziałam. Szczególnie byłam szczęśliwa i wzruszona, kiedy w Paryżu znalazłam się przed Katedrą Notre Dame. Czasem zostawaliśmy na kolacji, co ogromnie lubiłam, bo ciocia Roma, która zajmowała się gospodarstwem, zawsze podawała jajka na miękko i parówki. W domu jajka dostawaliśmy tylko kiedy byliśmy chorzy i to pod postacią kogla-mogla, parówek też się nie jadało. Od tego czasu do dziś przepadam za jajkami, od trzydziestu lat jem je codziennie.
Dalszych pomieszczeń nie pamiętam dokładnie, wiem, że był tam bardzo duży pokój z alkową, pomieszczenie bez okien za zasłoną gdzie ciotki miały sypialnię, był jakiś bardzo długi korytarz, łazienka kuchnia, z wyjściem na podwórze, pokój służbowy, a od „frontu” czyli od ulicy był jeszcze jeden pokój, nigdy przez nas nie oglądany.
Wszystkie panny Szymańskie nie wyszły nigdy za mąż. Podobno Babcia Helena ich mama tak bardzo zniechęcała je do małżeństwa, dając za przykład swoje, że to poskutkowało. W pewnym sensie nie można babci dziwić się, miała 6-ro dzieci, a dziadek zajęty bez reszty sprawami politycznymi, społecznymi i swoją gazetą „ Orędownik" nie miał czasu dla domu. Anegdota rodzinna opowiada taką historię: kiedyś wracając do domu zauważył przed bramą 4-ro, 5-cio letnie dziecko, zaczepił je i spytał „ czyj ty jesteś chłopczyku " a na to usłyszał odpowiedź „ ależ tato to ja jestem Antek". Był to najmłodszy dziadka. Ja dziadków Szymańskich nie znałam, zmarli przed moim urodzeniem, ciotki Szymańskie pamięta całe moje pokolenie.”
Wspomina w lipcu 2007r Kamila Helena z Szymańskich- Łukaszewicz.

Pozdrawiam
Piotr

Re: podgórna 6

04 wrz 2011, 21:44

I jeszcze kilka szczegółów na temat kamienicy zaczerpniętych z książki Grzegorza Łukomskiego pt. "Generał Brygady Antoni Szymański"
Może to kogoś zainteresuje.

Na początku XX wieku Roman Szymański nabył kamienicę przy ulicy Podgórnej (niem.: Bergstrasse) nieopodal al. Marcinkowskiego (wówczas Wilhelmowska), gdzie zamieszkał z całą swoją rodziną. Tutaj właśnie mieściły się redakcje „Orędownika" i „Kuriera Poznańskiego". Na miejscu znajdowała się też drukarnia. W domu tym mieszkał i pracował redaktor Szymański, a syn Antoni wraz z resztą rodzeństwa spędzili całą niemal swoją młodość.
Kamienica miała swoją historię, bardzo charakterystyczną dla dziewiętnastowiecznych losów miasta, dziejów łączących polskość z kulturą przybyszów z Zachodu. Zbudowana została przez Albertynę Kolską, wdowę po właścicielu apteki na Starym Rynku, około 1840 roku, gdy syn jej objął rodzinny interes. W domu tym na piętrze mieszkał Karol Marcinkowski, znany i ceniony poznański lekarz, powstaniec i wybitny społecznik, jeden ze współtwórców poznańskiej drogi do niepodległości. W jego mieszkaniu w 1841 roku odbyło się zebranie założycielskie wielce zasłużonego Towarzystwa Naukowej Pomocy, na którego czele stanął sam Marcinkowski. Ponadto w domu przy ulicy Podgórnej urodził się 2 października 1847 roku Paul von Hindenburg (zmarł 2 sierpnia 1934 r.), późniejszy feldmarszałek cesarskich Niemiec, znany m.in. jako pogromca Rosjan w czasie I wojny światowej (sierpień 1914 - Prusy Wschodnie), a w kilka lat po jej zakończeniu wieloletni i ostatni prezydent Republiki Weimarskiej, cieszący się niemałym autorytetem wśród swoich rodaków.

Pozdrawiam
Piotr

Re: podgórna 6

08 lis 2012, 19:30

Na ul. Podgórnej 6, przed wojną mieszkali moi dziadkowie Klara i Kazimierz Kaniewscy. Kazimierz miał tam swoją kancelarię adwokacką.

Re: podgórna 6

24 lut 2013, 15:17

Czy ktoś może odczytać, co pisze w oknie wystawowym na zdjęciu? Jestem tego bardzo ciekawa. W tym domu mój dziadek miał kancelarię adwokacką.
gosia

Re: podgórna 6

28 lut 2013, 14:32

Dzień dobry
Moi pradziadkowie mieszkali w 1897 roku na ulicy Podgórnej 4. Znalazłam w street viev obecne zdjęcie tej kamienicy, ale po dyskusji w wątku widzę, że to może nie być ta bo numery się pozmieniały. Jaki w takim razie obecnie jest numer tej kamienicy?
dziękuję

Re: podgórna 6

02 mar 2013, 18:22

Dziennik Poznański 1868.03.22 R.10 nr69 - 19/25
-*Wczoraj po godzinie 6 wieczorem wybuchł ogień u kupca Appel przy ulicy podgórnej przez zapalenie się petroleum. Ogień po krótkim czasie ugaszono. Na odgłos trąby sygnałowej z wieży ratuszowej i bicie dzwonów kościoła św.Marcińskiego wielka zebrała się liczba publiczności,a tu prawie w równym czasie wybucha drugi ogień w zabudowaniach podwórzowych Hotelu Sterna. Przyczyna ognia wybuchłego nie wiadoma nam,różne słyszeliśmy pogłoski-ogień spiesznie się szerzył z początku,ale straż ogniowa,nadbiegłszy z swemi przyrządami do ratowania,zdołała pożar dość rychło zupełnie przytłumić.
(nie wiem jakiego numeru kamienicy dotyczy ten artykuł)
Beata

Re: podgórna 6

03 mar 2013, 11:52

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/e0e0b8f2031e18c1.html
Księga adresowa Miasta Poznania

Re: podgórna 6

01 kwi 2022, 21:26

https://dlibra.bibliotekaelblaska.pl/Co ... /09-10.pdf
Na stronie 150 tego ciekawego artykułu (str. 24 pliku pdf) pokazano rysunek domu w którym urodził się Paul von Hindenburg według stanu na rok 1847 oraz plan mieszkania.
Na kolejnej stronie jest między innymi współczesna mu rycina przedstawiająca widok południowej pierzei ulicy Podgórnej.

A na fotopolska można prześledzić, jak zmieniała się fasada domu z czasem, od pierwszej dekady XX wieku:
https://fotopolska.eu/Poznan/b95629,Podgorna_6.html
Odpowiedz