Ciekawe historie, ciekawe miejsca, biografie ciekawych osób związanych z Wielkopolską, historie rodzinne, artykuły o genealogii.
08 mar 2019, 21:41
To księga małżeństw, ale wpis rzeczywiście bardzo ciekawy.
08 mar 2019, 23:04
To księga małżeństw, ale wpis rzeczywiście bardzo ciekawy
no tak
Z Parafi Iłówiec Dek. Puszczykowo. Min. jak to wielka armia moskiewska od Poznania pod Iłówiec przyszła.
https://zapodaj.net/737a40b420f47.jpg.html
09 mar 2019, 07:03
lop123 napisał(a):To księga małżeństw, ale wpis rzeczywiście bardzo ciekawy
no tak
Z Parafi Iłówiec Dek. Puszczykowo. Min. jak to wielka armia moskiewska od Poznania pod Iłówiec przyszła.
https://zapodaj.net/737a40b420f47.jpg.html
Ktoś zadał sobie sporo trudu, żeby spisać te wszystkie wydarzenia.
1655 - Szwedzi
1629 - głód wielki
1630 - powietrze wielkie
1698 - powódź wielka w Poznaniu w Wielkanoc
1758 - Moskale
1759 - Brandenburczycy przyszli 28 lutego w środę popielcową, ale już w niedzielę uciekli przed Moskalami
1764? - Moskale
1762 - głód wielki, podano nawet ceny żyta i jęczmienia
Nasz kraj miał jednak pechowe położenie, ciągle jakieś cudze wojenki toczyły się na naszych terenach.
09 mar 2019, 09:15
Otorowo akt chrztu 1816/48
Kajetan Kowalski kanonik katedry gnieźnieńskiej, prepozyt otorowski, dziedzic majątku Szczepankowo ochrzcił dziecko imionami Juliusz August Zygmunt. Rodzice: Józef Stoll katolik i Karolina Nuak niekatoliczka zagrodnicy.
Ciekawi są chrzestni u zwykłego zagrodnika (częste w tej parafii).
Ksawery hrabia Działyński, dziedzic majątku Konarzewo
Franciszka z Miaskowskich Moszczyńska kasztelanowa łęczycka, dziedziczka majątku Otorowo
Druga para chrzestnych:
Hieronim Jaraczewski, dziedzic majątku Jaraczewo
Tekla Miaskowska, dziedziczka majątku Lubasz/Lubosz?, panna
Trzecia para chrzestnych:
Leon Miaskowski, prepozyt katedry poznańskiej
Domicella Zambrowska - generosa
Wszyscy są zapisani jako chrzestni, a nie osoby towarzyszące.
09 mar 2019, 10:09
Pierwszy raz spotkałem się z tym:
ksiądz Wilhelm Maszewski, komendariusz Pogorzelski- ojcem chrzestnym. Parafia Pogorzela rok 1845, wpis 5
http://szukajwarchiwach.pl/53/3451/0/1/80/skan/img/7s85QBJf_PlVRoC0YyPhSQ
09 mar 2019, 10:40
Mój dziadek, rocznik 1905 też ma księdza jako chrzestnego
Sebastian
09 mar 2019, 12:30
To jest kanonicznie niezalecane, ale możliwe.
Zaś co do liczby chrzestnych, to to też nie jest ściśle określone. Może być nawet jeden - i wtedy jest zalecenie żeby był tej samej płci to chrzczony/a.
09 mar 2019, 13:05
Za dopuszczanie więcej niż 2 chrzestnych groziły proboszczowi kary kanoniczne, zwracano na to uwagę przy wizytacjach. Dlatego gdy rodzice upierali się przy większej liczbie chrzestnych, proboszcz prosił o wyznaczenie dwójki, a pozostałym przydzielał rolę asysty. Zresztą jak miałby przebiegać chrzest przy 3 parach chrzestnych, skoro chrzestnym - według Soboru Trydenckiego - stawał się tylko "suscipiens de sacro fonte"? Aż mnie korci by przeprowadzić scholastyczną dysputę ;-)
09 mar 2019, 14:01
W parafii Białków, którą indeksuję, ksiądz Zimnicki (lata ok. 1820-1860) zapisujący akty występuje kilkukrotnie w roli chrzestnego, podobnie jak jego matka mieszkająca na plebanii. Po Zimnickim kolejny ksiądz Grygosiński już totalnie olewa prawdopodobnie jakieś prawa kanoniczne itp., bo przez cały rok wpisuje do wszystkich aktów tych samych dwóch świadków, nawet do aktów ślubu - za wyjątkiem może 1 czy 2 ślubów (jak małżonkowie mieli swoich świadków). W kolejnych latach, pewnie, żeby ładnie wyglądało i by nie podpadł dziekanowi sprawdzającemu te zapisy - zmienia standardowych świadków na inna parę.
W kilku aktach tez spotkałem się z zapisem 4 chrzestnych a w jednym chyba nawet z 6.
No i też chyba te imiona nadawano chyba czasami z "przydziału" księdza, bo zauważyć można, że w kilku kolejnych chrztach nadawane są seriami te same imiona.
Dziwi mnie też to, że jak ten Grygosiński tak olewał zapis o świadkach, nie zapisywał nazwisk rodowych kobiet itp., i przy okazji bazgrolił i zmieniał nazwiska - to dziekan na koniec roku to czytał i nie wydał mu polecenia w przyszłym roku dokładniejszych zapisów?
09 mar 2019, 14:26
Zarówno ksiądz, jak i parafianie wyrośli w kulturze, w której za godne i właściwe uznawano nadawanie dzieciom imion "z kalendarza" jak to mówiono, czyli imienia świętego, którego wspomnienie przypadało w okolicy daty urodzin czy chrztu. Więc trudno tu argumentować, że ksiądz to nakazywał (a jaki miałby mieć w tym interes?) Po prostu taka była wówczas na wsi obyczajowość.
My często rzutujemy naszą mentalność na przodków. Dziś facet czy kobieta (częściej pewnie) sobie wymarzy, że jak będzie miała dziecko (jedno, najdalej dwa), to to będzie Dżesika czy Violetta - no i jak się urodzi to będzie. A 150 lat temu na wsi dzieci rodziły się średnio co dwa lata, połowa przeżywała drugie urodziny, a kwestia imienia była rozważana mniej więcej słowami - urodził się na św. Wojciecha, to widać miał być Wojciech. Zresztą w większości wiejskich rodzin poruszano się w zestawie tych samych 10 imion męskich i tyleż samo żeńskich. Wyobrażać sobie, że nasz przodek miał na imię Franciszek, bo widocznie jego mamie się to imię bardzo podobało i sobie zawsze marzyła o małym Franku, to naiwność i anachronizm.
09 mar 2019, 15:09
To prawda, ale skąd zatem w mojej rodzinie takie imiona jak Bronisław, Estera czy Wawrzyn(nie Wawrzyniec), takich świętych nie było:)
09 mar 2019, 15:19
Wawrzyniec był jak najbardziej, to był święty mocno na polskiej wsi czczony. Sporo jest przydrożnych kapliczek ze św. Wawrzyńcem.
https://opoka.org.pl/biblioteka/T/TS/sw ... yniec.htmlWspomnienie 10 sierpnia i oczywiście nasi przodkowie o tym imieniu (Wawrzyn to tylko wariant tego imienia) w sierpniu na ogół się rodzili.
09 mar 2019, 15:30
Wawrzyniec tak, ale nie Wawrzyn:) Podobnie z pozostałymi.
09 mar 2019, 15:56
Wawrzyn to była wiejska, ludowa wersja. Inne stany raczej używały tego imienia w wersji Wawrzyniec.
Imię Bronisław należałoby wiązać z kultem błogosławionej Bronisławy, norbertanki. Czyli jeden z tych rzadszych przypadków, gdy patronką mężczyzn była kobieta. Na odwrót bywało częściej - np. imię Stanisława powoływało się na św. Stanisława Biskupa.
A Estera to jedna z postaci Starego Testamentu. Takie imiona nie są częste w naszej tradycji, ale nie były też zabronione i się zdarzały. Kościół się temu raczej nie sprzeciwiał, bo pozytywne postacie starotestamentalnej historii zbawienia mają status zbliżony do świętych chrześcijańskich. Na przykład starotestamentalni patriarchowie wymieniani są w dłuższej wersji Litanii do Wszystkich Świętych.
09 mar 2019, 16:29
Mam w swoim drzewie ochrzczonego imieniem Antoni Padwa. Nie spotkałem nigdzie wiecej.
Sebastian
09 mar 2019, 16:54
kFiatek napisał(a):Mam w swoim drzewie ochrzczonego imieniem Antoni Padwa. Nie spotkałem nigdzie wiecej.
Padwa to jest miasto we Włoszech, działał w nim święty Antoni. Tak że tego.
Proponuję przeczytać wpisy w wątku o imionach, od tego miejsca:
viewtopic.php?f=5&t=15892&p=133343#p133322
09 mar 2019, 17:09
Łukasz Bielecki napisał(a):kFiatek napisał(a):Mam w swoim drzewie ochrzczonego imieniem Antoni Padwa. Nie spotkałem nigdzie wiecej.
Padwa to jest miasto we Włoszech, działał w nim święty Antoni. Tak że tego.
Proponuję przeczytać wpisy w wątku o imionach, od tego miejsca:
viewtopic.php?f=5&t=15892&p=133343#p133322
Czytam czytam
Nie wszystko jeszcze przeczytałem a i pamięć trochę szwankuje.
Sebastian
09 mar 2019, 17:26
Łukasz Bielecki napisał(a):Wawrzyn to była wiejska, ludowa wersja. Inne stany raczej używały tego imienia w wersji Wawrzyniec.
Imię Bronisław należałoby wiązać z kultem błogosławionej Bronisławy, norbertanki. Czyli jeden z tych rzadszych przypadków, gdy patronką mężczyzn była kobieta. Na odwrót bywało częściej - np. imię Stanisława powoływało się na św. Stanisława Biskupa.
A Estera to jedna z postaci Starego Testamentu. Takie imiona nie są częste w naszej tradycji, ale nie były też zabronione i się zdarzały. Kościół się temu raczej nie sprzeciwiał, bo pozytywne postacie starotestamentalnej historii zbawienia mają status zbliżony do świętych chrześcijańskich. Na przykład starotestamentalni patriarchowie wymieniani są w dłuższej wersji Litanii do Wszystkich Świętych.
Też mi się zawsze wydawało, że Wawrzyn to była skrócona nazwa Wawrzyńca. Natomiast Estera nigdy nie mogłaby zostać świętą, z wielu powodów. Trochę o tej potomkini Saula czytałam, bowiem w mojej rodzinie nosi to imię najczęściej jako drugie imię już szóste pokolenie. Było ono używane wówczas przez polskich Żydów i nawet moja mama w czasie wojny miała z nim kłopoty. Być może pradziadkowi podobała się jakaś Esterka, taka krąży anegdota:) Dzięki.
09 mar 2019, 18:06
danka55 napisał(a):Estera nigdy nie mogłaby zostać świętą, z wielu powodów.
To mocno wykracza poza tematykę forum, ale sprawa jest bardziej skomplikowana. Napiszę tylko, że postaci starotestamentalnych, ktore wg teologii chrześcijańskiej nie dostąpiły (za życia oczywiście) pełni Objawienia, nie dotyczą też "kryteria świętości" obowiązujące chrześcijan. A Estera w historii Ludu Wybranego jest bardzo pozytywną bohaterką
09 mar 2019, 18:35
Skoro już wywiązała się dyskusja na temat imion, to mam pytanie, czy imię Marcina (występujące w par. Otorowo) jest równoznaczne w imieniem Martyna?
09 mar 2019, 18:52
Henryk Krzyżan napisał(a):Skoro już wywiązała się dyskusja na temat imion, to mam pytanie, czy imię Marcina (występujące w par. Otorowo) jest równoznaczne w imieniem Martyna?
Ja bym stawiał, że tak, jedno i drugie odpowiada łacińskiemu Martina co jest regularną żeńską formą od męskiego imienia Marcin (Martinus). Tylko trochę inaczej spolszczone.
09 mar 2019, 20:02
krambud napisał(a):...
Dla niektórych indeksujących samo indeksowanie polega na wpisaniu imion i nazwisk rodziców i dziecka.
Reszta jest nieważna.
No, i tak podana informacja, jak powyżej przez Henia, jest bezcenna!
Zwłaszcza, gdy nie mamy dostępu do skanu metryki.
To wspaniały dar dla genealogicznej braci. Dzięki, Heniu!
09 mar 2019, 20:45
Indeksując w Excelu teoretycznie można wpisać wszystkie osoby, ale w praktyce wyglądało by to tak, że zamiast indeksować parafię w 2-3 miesiące, indeksował bym ją rok. Dlatego ograniczam się do chrzestnych i jednej pary asystującej, wybierając osoby, których jeszcze nie było. W programie ASIA jest to proste, bo są już rubryki na dodatkowe osoby, w Excelu musiałbym je tworzyć w czasie indeksowania, bo trudno z góry przewidzieć, ile osób będzie wpisanych w jednym akcie.
Dziękuję Łukaszu, ja do dziś zamiast Martyna, mówię Marcina, czym doprowadzam do szewskiej pasji moją znajomą o tym imieniu
17 mar 2019, 10:59
Parafia Otorowo chrzest 1842/97
Marianna Stanisława, rodzice : Florian Opoczyński dziedzic majątku Siekierzany w guberni podolskiej i Michalina Moszczeńska hrabianka
Chrzestni:
Michał Moszczeński hrabia, ojciec matki dziecka, dziedzic majątku Ładyżynka na Ukrainie
Wincenta z Moszczeńskich Moszczeńska, wdowa, dziedziczka majątku Otorowo, hrabianka, siostra matki dziecka.
18 mar 2019, 08:23
Parafia j/w chrzest 1843\34
Kamil Spirydon Bruno, rodzice: szlachetnie urodzeni Maurycy Puffke dziedzic majątku Lipnica, doktor filozofii i Emma Kurowska (katolicy)
Chrzestni, szlachetnie urodzeni:
Spirydon Kurowski i Maria Morze (pierwszy raz słyszę i takim szlacheckim nazwisku).
18 mar 2019, 08:43
Kurowscy i Morze u p. Minakowskiego:
Nazwisko „Kurowski”
Adrian (1), Agnieszka (2), Aleksander (3), Aleksandra (2), Ambroży (1), Andrzej (6), Aniela (4), Anna (14), Antoni (5), Antonina (4), Apolinary (1), Apolonia (6), Barbara (3), Bartłomiej (1), Bernard (1), Bolesław (5), Bożysław (1), Bronisław (1), Bronisława (2), Czesław (1), Dorota (1), Elżbieta (4), Emilia (2), Emma (1), Eugenia (1), Eugeniusz (1), Ewa (1), Feliks (4), Feliksa (1), Ferdynand (1), Franciszek (3), Franciszka (7), Genowefa (1), Halina (2), Helena (4), Henryk (2), Hieronim (1), Honorata (2), Ignacy (6), Irena (4), Izydor (2), Jadwiga (8), Jan (19), Janina (2), Jerzy (1), Joanna (3), Józef (14), Józefa (2), Julian (4), Julianna (1), Justyn (2), Kacper (1), Kajetan (1), Karol (3), Karolina (2), Kasper (2), Katarzyna (8), Kazimierz (4), Klara (1), Klemens (1), Klementyna (1), Konrad (1), Konstancja (3), Leokadia (1), Lucjan (1), Lucyna (1), Ludwik (2), Ludwika (1), Łucja (2), Łukasz (1), Maciej (2), Magdalena (2), Maksymilian (1), Malwina (1), Małgorzata (1), Marcela (1), Marcin (3), Marcjanna (3), Maria (7), Marianna (19), Mateusz (4), Matylda (1), Melania (1), Melchior (1), Michalina (1), Michał (2), Mikołaj (3), N. (10), Nepomucena (1), Nikodem (1), Norbert (1), Paweł (2), Petronela (3), Piotr (6), Regina (1), Roman (2), Rozalia (3), Salomea (1), Samuel (1), Sebastian (2), Stanisław (12), Stanisława (4), Stefan (4), Stefania (1), Sydonia (1), Szczepan (1), Tadeusz (1), Tekla (2), Teofila (2), Teresa (2), Tomasz (5), Urszula (1), Wacław (3), Walenty (2), Walerian (2), Wanda (1), Wawrzeniec (1), Wawrzyniec (1), Wincenty (1), Witosław (1), Władysław (1), Władysława (1), Włodzimierz (1), Wojciech (3), Zdzisław (1), Zofia (8), Zuzanna (1),
Nazwisko „Morze” herbu Morykoni
Antoni (1), Felicja (1), Helena (2), Ignacy (2), Ildefons (1), Janina (1), Janusz (1), Józef (1), Marianna (1), Stanisław (4), Teofila (1), Wacław (1), Wincenty (1), Wojciech (1), Zofia (2), Zygmunt (1),
18 mar 2019, 10:28
Bardzo dziękuję.
Nazwisko Kurowski oczywiście znałem, ale z nazwiskiem Morze pierwszy raz się zetknąłem.
18 mar 2019, 19:22
krambud napisał(a):https://szukajwarchiwach.pl/54/825/0/6.1/20/skan/full/7s85QBJf_PlVRoC0YyPhSQ
Akt nr 8 - czy dobrze odczytuję imię: Fidelfin
Prawdopodobnie chodzi o imię Filadelfiusz/Filadelfius - był taki święty.
https://m.deon.pl/imieniny/imie,1039,filadelfiusz.html
27 mar 2019, 17:00
9 listopada 1845 w Murczynie (parafia Góra, dziś część Żnina) urodziły się trojaczki Marcin, Elżbieta i Katarzyna, półrolnikowi Franciszkowi Kurkowi i żonie jego Mariannie zd. Malak (może moi dalecy krewni przez rodzinę Malak, ale nie doszedłem z pewnością).
27 mar 2019, 22:06
Maciej Mielżyński urodzony w roku 1799 (prawdopodobnie chrzest z wody), a ceremonia chrztu w roku 1820, czyli miał 21 lat.
Poznań - Kolegiata św. Marii Magdaleny (par. rzymskokatolicka) - akt urodzenia/chrztu, rok 1820 , wpis nr 98,
Mathias (ur. 1799r. ceremonia) , rodzice: Josephus Mielżyński , Francisca Majewska ,
Inne osoby występujące w dokumencie:
Josephus Lipski - dziedzic majatku Czerniejewo
Anna Mycielska- dziedziczka majątku Kobylepole
Matka Macieja nazywała się z domu Niemojewska, a nie tak jak podano w akcie Majewska.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Maciej_Mi ... istopadowy)
W roku 1820 Maciej Mielżyński ożenił się w Chobienicach (dawny pow. Babimost) z Konstancją z Mielżyńskich, więc może z tej okazji wyszło na jaw, że formalny chrzest w kościele się nie odbył.
30 mar 2019, 11:25
Napiszę w skrócie, bo pismo jest długie.
W skutek zgłoszenia J.K. Szejdurskiego plebana dla słusznych przyczyn w prośbie wyrażonych, a prócz tego mnie wiadomych, upoważniam go niniejszym aby w jednym z pokoi w pałacu w Otorowie, urządziwszy na ten raz ołtarz, przez położenie na stosownym stole, przykrycie trzema obrusami, postawienie wizerunku zbawiciela ukrzyżowanego i świec odprawił mszę św... i dał ślub wielmożnym Ignacemu Marcellemu Kruszewskiemu i Eufrozynie Moszczeńskiej, lecz i benedictionen Canonicam, po którą choć zwykle i ci nowożeńcy, którzy za dyspensą w domu prywatnym ślub biorą do kościoła udać się winni, tu przecież władzę apostolską czynię i upoważniam do jej udzielenia, czyli odbycia w zupełności całkowitego aktu św. sakramentu.
Poznań 30 grudnia 1841
Arcybiskup gnieźnieński i poznański
Dunin
Ślub odbył się 18 stycznia 1842 w Otorowie.
Jeśli dobrze rozumiem, to ślub musiał być dopełniony w kościele?
https://pl.wikipedia.org/wiki/Ignacy_Kruszewski
30 mar 2019, 11:28
Nie, cały ślub miał się odbyć w pałacu.
30 mar 2019, 13:02
Bartek napisał(a):Nie, cały ślub miał się odbyć w pałacu.
Dzięki!
30 mar 2019, 13:42
Oprócz tego dopełnienie sakramentu (łac.
consummatio) miało zapewne miejsce też w pałacu, zważywszy stan nowożeńców. Z pewnością nie w kościele
30 mar 2019, 15:49
Publiczne skonsumowanie małżeństwa to raczej wcześniejsze czasy i to w rodzinach królewskich
30 mar 2019, 16:48
Akt nr 22. Gość umarł na ulicy na skutek nadużycia spirytusu czy jakoś tak:
https://szukajwarchiwach.pl/53/2026/0/4 ... Y-O9V3Gxig
30 mar 2019, 19:27
Henryk Krzyżan napisał(a):Publiczne skonsumowanie małżeństwa to raczej wcześniejsze czasy i to w rodzinach królewskich
Na marginesie tej sprawy - w języku polskim doszło do ujednolicenia w formie czasownika "
konsumować" dwóch podobnych (ale jednak różnych od siebie) czasowników łacińskich, co daje tę zabawną grę słów.
Po łacinie
consumo, consumere (rzeczownik consumptio - "konsumpcja") to czasownik oznaczający zużytkowanie, spożycie a także zniszczenie czegoś. Stąd też konsument - po polsku "spożywca".
Natomiast
consummo, consummare przez dwa 'm' to inny czasownik, z rzeczownikiem consummatio ("konsumacja") oznaczający doprowadzenie czegoś do końca, dokonanie, dopełnienie. Ten właśnie czasownik wiąże się z "konsumowaniem" - czyli "konsumacją" - ale nie "konsumpcją" małżeństwa.
Skojarzenia "spożywcze" biorą się więc z pomieszania z czasownikiem pierwszym. Podobne pomieszanie ma miejsce częściowo w języku francuskim, tam z kolei identycznie brzmi rzeczownik, ale czasowniki są dwa.
04 kwi 2019, 10:09
Rozbawił mnie wpis w akcie ślubu jednego z krewnych - rok 1928, status:
siła biurowa kolejowa
08 kwi 2019, 05:25
Poznan sierpien 1692 opis zajsc. O co to wtedy chodzilo?
08 kwi 2019, 06:23
Krzysztofie,
Szlachta, przeważnie ta zubożała, zazdrościła mieszczanom bogactwa, więc jak na sądach się popiła, to napadła na ratusz i go ograbiła. W księgach MM są też wzmianki o napadach na prywatne domy bogatych mieszczan przez szlachciców, ale też o karach "na gardle czynionych" za morderstwa i gwałty. Przestępstw musiało być sporo, bo Poznań miał własnego mistrza zwanego też woźnym miejskim (kata), który mieszkał przy platea Bedellica (ulica Butelska - Woźna) i prowadził tam dom publiczny. W księgach zgonów par. MM określano te panie mianem dziewka publiczna i chowano je na cmentarzu dla biedoty przy kościele Wszystkich Świętych.
Najciekawsze jest właśnie to, że w księgach kościelnych są nie tylko suche wpisy, ale też takie świadczące o obyczajowości danych czasów.
10 kwi 2019, 08:18
Dnia 11 sierpnia 1817 roku zmarła w Otorowie Anna Mączyna wdowa lat 90 "na potłuczenie od Francuzów kiedy w tutejszym kraju byli".
11 kwi 2019, 11:52
Witam,
wertując księgi metrykalne jednej z wielkopolskich parafii znalazłem taki oto zapis z 1795 r.
Ciekawa uwaga, bo spotykałem się z wpisami, które dla mnie były wręcz nie do odczytania.
Szkoda, że wszyscy nadzorujący wpisy do ksiąg nie podchodzili do sprawy z takim zaangażowaniem, o ile łatwiejszą pracę mieliby obecnie indeksujący księgi metrykalne.
Korzystając z okazji chcę im serdecznie podziękować za włożony wysiłek i ogrom wykonanej pracy.
Pozdrowienia.
18 kwi 2019, 16:03
Chyba najdłużej żyjąca osoba jaka spotkałem w aktach metrykalnych: wg. zapisów żyła 199900 lat
http://szukajwarchiwach.pl/34/433/0/1.1/80/skan/img/QXaF1iUCOAvCBaKXFqDD_A
18 kwi 2019, 19:10
Znała samego Adama...
20 kwi 2019, 06:52
W księgach par. Pniewy często spotyka się przy niemieckich nazwiskach takie zapisy imion : Fridericus vel Casimirus. Wygląda na to, że imiona Fryderyk i Kazimierz były stosowane wymiennie.
20 kwi 2019, 09:09
Ciekawe byłyby losy tego Zmarłego:
http://szukajwarchiwach.pl/34/433/0/3.1/82/skan/img/mBfJtQih5RNsx4j6UahWQwJohn Paradise, urodzony koło Człuchowa, zamieszkały Saint Louise umiera w Pogorzeli....
20 kwi 2019, 17:24
Ten syn Leisora Hirscha? Jak to kupiec, wędrował wte i wewte.
20 kwi 2019, 17:25
Wesołych Świąt Zmartwychwstania Pańskiego!
24 kwi 2019, 09:11
Kolejny 'kwiatek' z ksiąg USC: można umrzeć zanim się człowiek urodzi.....
http://szukajwarchiwach.pl/34/433/0/1.1/83/skan/img/jPKU-1jkF95mjU-gCgaMKg
Powered by phpBB © phpBB Group.
phpBB Mobile / SEO by Artodia.