Ciekawe historie, ciekawe miejsca, biografie ciekawych osób związanych z Wielkopolską, historie rodzinne, artykuły o genealogii.
Odpowiedz

Cmentarze naszych przodków

08 lis 2007, 17:19

Będąc w lipcu tego roku roku w Suchym Lesie k. Poznania, próbowałem odnaleźć grób mojego dziadka Jakuba, pochowanego na tamtejszym cmentarzu w maju 1944r. Niestety - grobu nie odnalazłem, chociaż znajdują się tam jeszcze groby z 1935 r.
Ale nie w tym rzecz.
Otóz przy bramie cmentarza znajduje sie tablica informacyjna na której podany jest numer telefonu osób udzielających informacji o pochówkach na tym cmentarzu, dysponujących prawdopodobnie jakimiś księgami lub innymi stosownymi wykazami( dokumentami) W rozmowie telefonicznej uzyskałemjednak informację, że poszukiwana osoba, czyli mój dziadek, nie była na tym cmentarzu pochowana.
Natomiast z przekazów rodzinnych wiem że było dokładnie odwrotnie, że mój dziadek był tam pochowany, że jeszcze w l. 50-60 ub. wieku mieszkający w Poznaniu członkowie rodziny opiekowali sie tym grobem.
Niestety - dzisiaj już nikogo takiego nie ma. Ja zaś tym razem nie dysponowałem taką ilością czasu, która pozwoliłaby mi rozwikłać tę zagadkę.
W chwili obecnej nie potrafię dokładnie określić lokalizacji tego cmentarza.
Jechałem tam natychmiast po rozmowie z ks. kanionikiem, proboszczem obecnej parafii w Suchym Lesie, prowadzony przez pewną osobę, którą o to poprosił właśnie ksiądz kanonik.
Od obecnego kościoła była to dosyć znaczna odległość.
Prawdopodobnie do tych poszukiwań powrócę w przyszłym roku, podczas kolejnego, mojego corocznego pobytu w okolicach Poznania. Tymczasem chętnie poznałbym możliwe dostępne informacje na temat cmentarzy w Suchym Lesie oraz cmentarza byłej parafii Chojnica-Morasko, bo prawdopodobnie o ten cmentarzyk właśnie chodzi i o nim właśnie wyżej wspomniałem.
Podobno też jakiś cmentarz znajdował się w miejscu, w którym obecnie stoi kościół parafialny w Suchym Lesie.

13 lis 2007, 13:30

Prawdopodobnie Pana dziadek pochowany jest na cmentarzu w Morasku. Obecnie Morasko jest dzielnicą Poznania, a pochówki na tym cmentarzu rozpoczęły się od 01.11.1937. Wcześniej mieszkańcy Suchego Lasu chowali swoich zmarłych na cmentarzu parafialnym w Chojnicy. Więcej informacji znajdzie Pan na stronie http://www.parafiasuchylas.pl/historia.htm
Rodzina mojej matki pochodzi z tych terenów (Umultowo) i do dzisiaj nie mogę doszukać się logicznego wytłumaczenia faktu, że moja babcia zmarła w 1936 była pochowana na cmentarzu u zbiegu ulic Winogrady i dawnej Obornickiej ( cmentarz zlikwidowano w latach 70-tych).

pozdrawiam Piotr Dutkiewicz

13 lis 2007, 15:57

Piotr Dutkiewicz napisał(a):Rodzina mojej matki pochodzi z tych terenów (Umultowo) i do dzisiaj nie mogę doszukać się logicznego wytłumaczenia faktu, że moja babcia zmarła w 1936 była pochowana na cmentarzu u zbiegu ulic Winogrady i dawnej Obornickiej ( cmentarz zlikwidowano w latach 70-tych).

pozdrawiam Piotr Dutkiewicz

Piotrze, a do jakiej parafii należało wtedy Umultowo?
Moi prapradziadkowie mieszkającyna pocz. XX w. w Winiarach, należeli do par. św. Wojciecha i też byli pochowani na tym cmentarzu. Oczywiście wtedy to był cmentarz parafialny parafii św. Wojciecha.

13 lis 2007, 16:15

Podczas ostatnich listopadowych świąt odwiedziłam cmentarz przy ul. Nowina, gdzie trochę po omacku i z niedowierzaniem odszukałam grobów dwóch starszych sióstr mego pradziadka, których groby miały być rzekomo na zlikwidowanym cmentarzu przy zbiegu ul. Obornickiej i Winogrady. Dlatego też wcześniej ich nie szukałam.
Bardzo się ucieszyłam, tym bardziej, że znalazł się jeszcze grób dwóch siostrzenic mego pradziadka. Groby dość zadbane, tylko jeden wyglądał na zapomniany. Na wszystkich są czytelne pomniki. Z ciekawości zajrzałam do biura zarządu cmentarza i okazało się, że groby są nie opłacone od kilkudziesięciu lat i przeznaczone do likwidacji, jeden z nich pewnie już w najbliższym czasie, gdyż wnuk mieszkający w Niemczech zgodził się na, brzydko mówiąc, skopanie babci :(
Bardzo się tym zmartwiłam, kilka nocy myślałam, co tu zrobić...
Nic nie wymyśliłam, bo po prostu nie stać mnie na zapłacenie wszystkich zaległości i opłacenie kolejnych 20 lat... Reszta rodziny jak widać w ogóle nie jest zainteresowana tymi grobami i pewnie pójdą pod łopatę :(
Żal mi tym bardziej, że jeden z nich stoi ponad 93 lata, przetrwał dwie wojny, ciężkie dla cmentarza lata powojenne, a teraz będzie zlikwidowany. Drugi jest nieco młodszy, tj. z 1931 r.
Proszę o radę. Czy w ogóle można się starać o umorzenie choć części zaległości (jeden chyba nigdy nie był opłacony, więc zaległość sięga ok. 70 lat!), rozłożenie na raty itp.? Czy ktoś z Was miał kiedyś podobną sytuację lub ma pomysł, co z tym jeszcze można zrobić, póki nie jest za późno?
Wydaje mi się, że pan z biura, choć miły i uprzejmy nie ma takich możliwości. Powiedział, że jeśli nie będzie opłacone w najbliższym czasie, tablice zostaną skute i wraz z miejscami wykorzystane na nowe pochówki :(

13 lis 2007, 16:38

Szczerze mówiąc rodziną mojej matki zaczęłem interesować się od roku i dlatego nie zebrałem zbyt dużo informacji. Nie ma w tej rodzinie tradycji opisywania historii przodków. Sporo się natrudziłem, aby nakreślić drzewo g. tej rodziny. Trudność polega na tym, że moja matka już nie żyje, jej siostyry również. Dodatkową przeszkodą jest to, że moja babka zmarła krótko po porodzie bliźniąt (moja matka i jej siostra). Dziadek miał wówczas 30 lat i z całą pewnością większym zmartwieniem było wychowanie trzech córek niż gromadzenie pamiątek rodzinnych. Nastepną kwestią utrudniającą kompletowanie informacji jest to , że była to rodzina często zmieniająca miejsca zamieszkania. Wszystko działo się w obrebie Umultowa, Moraska, Naramowic i Glinienka(dzisiaj ta wieś już nie istnieje - teren poligonu w Biedrusku). Jako dziecko byłem na grobie mojej babci, ale do głowy mi nie przyszło by matka wyjaśniła mi dlaczego tutaj akurat leży jej rodzicielka. Może ten cmentarz był właściwym dla ludzi mieszkających w Naramowicach, bo chyba dopiero po wojnie powstał ten naramowicki. Zupełnie inaczej kompletuje się drzewo jak jest choć trochę informacji. Taką sytuację mam w rodzinie mojego ojca. Tam krok po kroku odnajduję drogi po których chodzili moi przodkowie. Mnóstwo fotografii, listów, pamiętników, dokumentów itd. Ostatnio odszukałem mojego dalekiego krewnego u którego znalazłem fantastyczne fotografie całej rodziny mojej prababki. Krewny ów nie miał pojęcia kto jest na tych fotografiach, a ja z innych zdjęć znałem już wszystkich.

Cmentarz w Biedrusku.

13 lis 2007, 17:29

Być może okoliczni mieszkańcy wiedzą o tym obiekcie, ale pozwolę sobie podać link do strony o nim:

http://www.wiadomosci24.pl/artykul/stary_cmentarz_ukryty_na_wojskowym_poligonie_18243-2,2007,2,2.html#artykul-narzedzia

13 lis 2007, 17:46

Nie miałam pojęcia o ukrytym w lesie cmentarzu.
Zdjęcia naprawdę piękne i klimatyczne!

13 lis 2007, 19:58

kufferka napisał(a): Czy ktoś z Was miał kiedyś podobną sytuację lub ma pomysł, co z tym jeszcze można zrobić, póki nie jest za późno?
Wydaje mi się, że pan z biura, choć miły i uprzejmy nie ma takich możliwości. Powiedział, że jeśli nie będzie opłacone w najbliższym czasie, tablice zostaną skute i wraz z miejscami wykorzystane na nowe pochówki :(

Moja prababka leży na Bródnie w Warszawie. Dowiedziałam się o tym niedawno, zadzwoniłam i dowiedziałam się, że grób jest (pogrzeb w 1939 roku i odtąd nieodwiedzany i nieopłacany). Na moje pytanie o opłaty pani bardzo uprzejmie poinformowała mnie ile muszę zapłacić za przedłużenie, nie było mowy o opłatach za ubiegłe lata. Może więc zależy to od zarządu cmentarza.
Bardzo to przykre co piszesz, pewnie Cię to gryzie :cry:

13 lis 2007, 20:53

Piotr Dutkiewicz napisał(a):Nastepną kwestią utrudniającą kompletowanie informacji jest to , że była to rodzina często zmieniająca miejsca zamieszkania. Wszystko działo się w obrebie Umultowa, Moraska, Naramowic i Glinienka(dzisiaj ta wieś już nie istnieje - teren poligonu w Biedrusku). Jako dziecko byłem na grobie mojej babci, ale do głowy mi nie przyszło by matka wyjaśniła mi dlaczego tutaj akurat leży jej rodzicielka. Może ten cmentarz był właściwym dla ludzi mieszkających w Naramowicach, bo chyba dopiero po wojnie powstał ten naramowicki.


Pana intuicje są słuszne. Aż do lat tuż przed II wojną światową parafia św. Wojciecha w Poznaniu obejmowała ogromny teren na północ od ówczesnego Poznania, obejmując Umultowo (stąd pochówek Pańskiej prababki na świętowojciechowym cmentarzu przy Obornickiej, który notabene rozciągał się dalej wzdłuż ul. Armii Poznań i ten fragment choć b. zdewastowany, do dziś istnieje), Naramowice, Nową Wieś Górną i Dolną, Piątkowo... Przed II wojną zaczęto organizować nowe parafie: na Winiarach (objęła Piątkowo) z cmentarzem na obecnym os. Chrobrego oraz naramowicką (obejmującą aż po niedawne lata Umultowo i obie Nowe Wsie) z własnym cmentarzem przy Jasnej Roli.

Natomiast Glinienko, Morasko, Łagiewniki i parę innych wsi należały do lat trzydziestych do parafii chojnickiej (z cmentarzem tamże). W późnych latach trzydziestych wydzielono parafię Morasko-Suchy Las, z ceglanym kościołem dziś w ruinie (bo po wojnie parafia objęła moraski kościół poewangelicki, który był lepiej pobudowany i porzuciła dopiero co wybudowany własny...). Większa część parafii z kościelną wsią Chojnica jak wiadomo przestała istnieć na skutek rozszerzenia o obszar tych wsi poligonu biedruskiego w roku 1947. A ja jeszcze niedawno w Morasku spotkałem babuleńkę, która brała ślub w starym kościele chojnickim :)

I jeszcze jedna ciekawostka: położone w pobliżu wymienionych wsi Radojewo należało całe wieki do parafii w Owińskach - o (dosłownie) rzut kamieniem, ale... przez Wartę. Przeprawiano się do kościoła łodziami lub promem, który tam istniał bodajże do wojny.

Pozdrawiam,
Łukasz

13 lis 2007, 23:32

Bogusławie,
obejrzałem zdjęcia z cmentarza pod wskazanym przez Ciebie adresem i...
przeszły mi ciarki po plecach.
Odniosłem wrażenie, jakbym oglądał jakiś opuszczony cmentarz za wschodnią granicą lub nieodwiedzany od 1945 roku cmentarz ewangelicki.
Niezręczna sprawa zarówno dla parafii, jak i komendy poligonu.
Być może na teren poligonu cywile mają wstęp wzbroniony i dlatego rodziny nie odwiedzają grobów swoich przodków. Wykwaterowani z nieistniejącej już miejscowości, zapomnieli o spoczywających tam swoich bliskich, choć przeczyć temu może ustawiony stosunkowo niedawno krzyż cmentarny.
Z pewnością, pod względem administracyjnym, ten teren z cmentarzem przypisany został do nowej parafii. (Jakiej?).
Wystarczyłoby aby jej proboszcz, w porozumieniu z komendą poligonu i przy pomocy plutonu żołnierzy, podjął działania zmierzające do uporządkowania tego mieisca.
Pozdrawiam.
Jerzy
Ostatnio edytowano 14 lis 2007, 09:09 przez juros, łącznie edytowano 1 raz

14 lis 2007, 00:10

Oprócz genealogii zajmuje się innym tematem - zbieraniem informacji o starych śródleśnych cmentarzach. Stąd moje zainteresowanie tym cmentarzykiem . Z racji mojego miejsca zamieszkania zmuszony jestem swoje zbieractwo ograniczyć do okolicznych miejscowości.
Bardzo chciałbym zdobyć więcej informacji o cmentarzu w Biedrusku, może jakieś mapy z zaznaczeniem tej nekropolii. Niestety - dopiero w przyszłym roku będę mógł odwiedzić to miejsce, podczas mojego corocznego pobytu w rodzinnych stronach, czyli mw Wielkopolsce. Dodam, że jestem osobiście zainteresowany tymi terenami, jako że w Morasku mieszkał mój dziadek Jakub z rodziną, a mój Ojciec chodził do szkoły podstawowej w Suchym Lesie.
Dziadek zmarł w Suchym Lesie.

Co do propozycji "jurosa" polegającej na "zastosowaniu" plutonu żołnierzy....
Moim zdaniem nie należy tego robić w sposób tak radykalny. Oczywiście należy ustalić organizacje odpowiedzialną za ten obiekt. Możę to być poligon, parafia, gmina....
Być może po ustaleniu historii tego obiektu zasługuje on na zgłoszenie go do konserwatora zabytków....
Zauważcie jedną rzecz: cmentarz położony jest w lesie. Las zaś tworzą różne piętra, czyli runo leśne, podszyt, korony...
Cechą charakterystyczną występującą na wielu takich śródleśnych nekropoliach jest właśnie brak podszytu, czyli samosiejek młodych drzew, krzewów jagodowych....
Teren wygląda tak jakby był pielęgnowany. To zjawisko zauważylem na kilku cmentarzach, które oglądałem.
A przecież nikt się tym nie zajmuje . To dziwne zjawisko....
A tuż za granicami takich cmentarzyków rosną krzaki nie do przebycia!

Moim zdaniem ten cmentarz powinien pozostać w takim stanie, w jakim się znajduje, jednak pod bardzo dyskretną opieką własciwej organizacji.
Jedynie jakaś tablica informacyjna z historią cmentarza, jakiś drogowskaz....
Chociaż z tym wiąże sie ryzyko pojawienia się "złomiarzy"...

Tak dla ciekawości podam link do tematu "cmentarze " na forum Pomorskiego TG. oraz do zindeksowanych pomorskich cmentarzy.

http://www.ptg.gda.pl/forum/index.php?t=thread&frm_id=12&S=ff66b1e0ab1806103e6bb65d9a85ead2

http://www.ptg.gda.pl/index.php/baza-cmentarzy/

Chętnie nawiązałbym kontakt z autorem artykułu. Niestety - wymagane jest logowanie, a tego ostatnio staram sie unikać, ponieważ już powoli zaczyna się to ( logowanie w różnych miejscach) wymykać spod kontroli...Może ktoś z poznaniaków ma jakiś pomysł?

14 lis 2007, 09:21

Muszę złogodzić nieco moje stanowisko, wyrażone w poprzednim liście.
Obejrzałem miniaturki zdjęć, bez ich rozwinięcia. Drugie wejście pokazuje sporą ilość wypalonych zniczy, co wskazuje, że to miejsce jest jednak odwiedzane. Swoją drogą przydałaby się przynajmniej raz w roku ingerencja plutonu z grabkami...
Pozdrawiam.
Jerzy

Bogusławie, dziękuję za Twój spokojny, kojący głos w tej sprawie.

BTK 47 CMENTARZE

14 lis 2007, 09:25

Aby zachować w należytym stanie wszystkie cmentarze należało by uruchomić wielki sztab ludzi ,którzy zajęli by się tym tematem.Myślę że jest to możliwe, ale należy się porozumieć z organizacjami które od zawsze się tymi zagadnieniami zajmowały.I tak na początek proponuję aby zgłosić dany cmentarz do najbliższego Hufca ZHP.Przecież to harcerze zawsze opiekowali się grobami bezimiennymi i pomagali osobom starszym.
Na pewno zgodzą się pomóc. jerzy63

Witam!

14 lis 2007, 09:55

Właśnie rozmawiałem z komendantem poligonu Biedrusko. Cmentarzem na poligonie opiekuje się Komenda Poligonu. Opieka polega na uporządkowaniu terenu "w miarę możliwości, dwa - trzy razy w roku" - ostatnio przed 1-szym Listopada. Sam cmentarz podlega pod parafię Suchy Las. W dzień Zaduszny ksiądz odprawił mszę na cmentarzu.
Tyle udało mi się dowiedzieć na szybko, ponieważ komendanta wyrwałem ze spotkania :)

Pozdrawiam
Jarek

Re: Witam!

14 lis 2007, 12:42

majorjabe napisał(a):Właśnie rozmawiałem z komendantem poligonu Biedrusko. Cmentarzem na poligonie opiekuje się Komenda Poligonu. Opieka polega na uporządkowaniu terenu "w miarę możliwości, dwa - trzy razy w roku" - ostatnio przed 1-szym Listopada. Sam cmentarz podlega pod parafię Suchy Las. W dzień Zaduszny ksiądz odprawił mszę na cmentarzu.
Tyle udało mi się dowiedzieć na szybko, ponieważ komendanta wyrwałem ze spotkania :)

Pozdrawiam
Jarek



Jarku - skoro nawiązałeś kontakt z komendą poligonu, to czy byłbyś w stanie ustalić inne dane o tym cmentarzu. Mam na myśli zlokalizowanie jakiejkolwiek dokumentacji związanej z tym obiektem. Mam wrażenie że pokazane zdjęcia dotyczą niewielu zachowanych grobów. Na zdj. 2 jest informacja o pochówku w 1852 r. a na fot. 7 - 1936 r. - różnica 80 lat!!! istnieje więc duże prawdopodobieństwo, że wiele grobów mogło całkowicie zniknąć.
Myślę że kolejna, tym razem już umówiona rozmowa z p. Komendantem poligonu mogłaby wiele wyjaśnić.

Również rozmowa z księdzem Kanonikiem - proboszczem w Suchym Lesie mogłaby wiele wyjaśnić. Osobiście poznałem księdza proboszcza w lipcu tego roku - jest doskonałym rozmówcą, zrozumiał moje oczekiwania...

P. Dutkiewicz w soich postach pisze o ciekawych relacjach pomiędzy miejscem zamieszkania a miejscem ostatecznego spoczynku.
Pozwolę sobie też coś do tego dołożyć: otóż rodzina mojego dziadka po powrocie z Niemiec ( rok ???) zamieszkała w Morasku. Mój ojciec ur. w 1915 r w Niemczech chodził do Szkoły Podstawowej w Suchym Lesie.
Działy się z moimi przodkami ciekawe rzeczy, których do dzisiaj nie mogę zrozumieć. Otóż w 1922 r. we Wronkach przychodzi na świat kolejne dziecko mojego dziadka, który w tym czasie był sołtysem w pobliskiej Jasionnie.
W jakich więc latach mój ojciec chodził do 4-ro oddziałowej szkoły ( podobno niemieckiej) w Suchym Lesie?
O tym dowiedziałem sie dopiero w lipcu tego roku, obecnie szukam jakiegoś racjonalnego wytłumaczenia tych okoliczności i powiązania tych faktów w całość.....

Dziadek zmarł w 1944 r. w swoim domu w Suchym Lesie nr 73. Tak wynika z aktu zgonu wystawionego przez " Der Standesbeamte" Güldenfelde.
Czyżby Suchy Las należał do Złotnik?

14 lis 2007, 13:14

Postaram się porozmawiać ze starszymi mieszkańcami Moraska i Umultowa na temat starych cmentarzy z tej okolicy. Obecnie na tych terenach mieszka w większości ludność napływowa. Z rozmów z moimi kuzynkami mieszkającymi w Umultowie wiem, że jest kilka osób mogących opowiedzieć dużo ciekawych historii dotyczących tej okolicy. Już w zeszłym roku obiecałem sobie, że postaram się odszukać ludzi posiadających stare fotografie z czasów kiedy Morasko i Umultowo były wsiami. Jeszcze pod koniec lat sześćdziesiątych nic tutaj nie przypominało miasta. Starzy mieszkańcy z Umultowa, Moraska , Suchego Lasu, Radojewa itd znali się osobiście. Wszystkie sprawy urzędowe załatwiane były w Suchym Lesie. Własnie w Suchym Lesie odszukałem akty urodzenia i małżeństwa mojej matki i jej sióstr.

15 lis 2007, 01:00

Kufferka -

Pisalam wczoraj o 10 wieczor ale niestety moja pisanina sie nie ukazala, jestem ciekawa, moze dzisiaj sie uda.
Otoz jesli chodzi stare nie przedluzane groby to takze mialam taka historie podobna jak ty. Odnalazlam grob cioci i chcialam go prolongowac, okazalo sie, ze grob jest nieoplacony od 15 lat i Spoldzielnia Universum w Poznaniu wyliczyla ile musze im zaplacic. Ja poprosilam o rozlozenie na raty, co zrobili ale tylko na dwie. Niestety bylo to i tak duzo pieniedzy i jeszcze cos mi wypadlo w miedzyczasie i nie zaplacilam za ten grob.
Nie wiem pod kogo podlega cmentarz o ktorym piszesz ale jesli pod parafie czy Archidiecezje to napisz pismo do nich z prosbe o umozenie czesci sumy i rozlozenie na raty. Co im zalezy i tak stoi grob tyle lat i zadnych pieniedzy za grob nie maja to powinni sie cieszyc, ze zarobia, ze chcesz sie zaopiekowac na stale.
Pozatym muszisz sie zorientowac u konserwatora miejskiego czy takie stare groby nie podlegaja ochronie, ze nie wolno ich ruszac.
Zycze powodzenia i nie dawaj za wygrana, to wszystko zalezy od czlowieka, przepisy przepisami a zycie zyciem.

15 lis 2007, 07:55

Haniu, bardzo dziękuję za słowa otuchy i nadziei w mojej sprawie.
Po pierwszej rozmowie w biurze zarządu cmentarza wnioskuję, że tu nic się nie da zrobić.
Oczywiście za Waszą radą spróbuję skontaktować się z proboszczem, gdyż jest to cmentarz parafialny, a jak nie, będę drążyć dalej.

dziękuję i pozdrawiam
Magda

Witam!

15 lis 2007, 12:42

Na zdj. 2 jest informacja o pochówku w 1852 r. a na fot. 7 - 1936 r. - różnica 80 lat!!! istnieje więc duże prawdopodobieństwo, że wiele grobów mogło całkowicie zniknąć.

Na zdjęciu numer 2 jest: "Tu spoczywa w Bogu Ś.p. Marjanna Sałata z domu Bober [...] 4.3.1852 um. 5.12.192[...]" i dalej nieczytelne. Z tej tabliczki wynika, że pochówek był w latach dwudziestych ubiegłego wieku.
Również rozmowa z księdzem Kanonikiem - proboszczem w Suchym Lesie mogłaby wiele wyjaśnić. Osobiście poznałem księdza proboszcza w lipcu tego roku - jest doskonałym rozmówcą, zrozumiał moje oczekiwania...

Myślę, że od rozmowy z księdzem należy zacząć w poszukiwaniu dokumentacji. Może po prostu telefon by wystarczył by się czegoś dowiedzieć. Bardzo wątpię by komendant poligonu miał jakąkolwiek dokumentację dotyczącą byłej wsi a tym bardziej cmentarza. Skoro masz kontakt z proboszczem w Suchym Lesie spróbuj się od niego czegoś dowiedzieć.

A po za tym w tym wątku padło parę propozycji dotyczących tego cmentarza. Spróbuję je wyliczyć:
    uporządkowanie cmentarza przez komendę poligonu
    zgłoszenie do konserwatora zabytków
    tablica informacyjna, drogowskaz
    do opieki nad cmentarzem wciągnąć ZHP

To wszystko można zrobić, ale nie bez wiedzy gospodarzy, czyli parafii w Suchym Lesie (przede wszystkim) i Komendy Poligonu. Czyli najpierw trzebaby zapytać proboszcza, czy ma jakieś potrzeby lub problemy w których moglibyśmy mu pomóc. Jurek! Ty masz doświadczenie w takich sprawach - co o tym sądzisz?
Pozdrawiam
Jarek
PS. Kontakt do komendanta poligonu mam i jak trzeba będzie, to się z nim umówię na rozmowę.

15 lis 2007, 14:49

Tereny na których znajduje się opuszczony cmentarz zostały włączone do poligonu w pierszych latach po II W.Ś. .To nie jest aż tak odległy czas i pewnie starzy mieszkańcy dysponują wiadomościami dotyczącymi tego okresu. Moja prababcia posiadała gospodarstwo rolne w Glinienku, a z opowiadań mojej matki dowiedziałem się , że w wyniku wysiedlenia otrzymała zamiennie posiadłość w Luboniu. Na marginesie - prababcia nazywała się Bober tak jak jedna z pochowanych na tym cmentarzu, a w Umultowie mieszkają Buszkowie. Z dużym prawdopodobieństwem można sądzić, że część mieszkańców otrzymała zamiennie grunty w najbliższej okolicy. Jeżeli się nie mylę to te tereny przed wojną nie były zbyt gęsto zasiedlone. Do dzisiaj mieszkają w Morasku, Suchym Lesie, Umultowie i Radojewie potomkowie rolników z tej okolicy.

15 lis 2007, 23:35

Bardzo się cieszę, że rozwinęła się dyskusja wokół sprawy leśnego cmentarza na biedruskim poligonie.
W Wielkopolsce i na tzw. Ziemiach Odzyskanych są setki i tysiące zapomnianych i zaniedbanych cmentarzy ewangelickich. Również w najbliższej okolicy, w której mieszkam, było osiem zdewastowanych i zarośniętych cmentarzy olęderskich. O przyczynach takiego stanu rzeczy oraz braku zgody na pozostawienie ich w dotychczasowym stanie, pisałem w artykule "Olędrzy i ich cmentarze" w naszym roczniku.
O tym, jak poradziliśmy sobie w gminie Nekla z tą kwestią, przeczytać można pod adresem: http://www.oledrzy.nekla.pl
Ponieważ zostałem wywołany do tablicy :P , chciałbym powiedzieć jak to wyglądało u nas. Nawiązaliśmy współpracę z proboszczem parafii i burmistrzem gminy.
Rozpoczęliśmy od zdiagnozowania stanu cmentarzy, określenia celów, zakresu prac i przyjęcia form realizacji.
Odbyło się spotkanie grupy inicjatywnej z władzami gminy i przedstawicielem Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, który w krótkim czasie przysłał zalecenia, dotyczące przebiegu prac porządkowych na cmentarzach.
Ze względu na to, że mogą się one przydać w podejmowaniu lokalnych inicjatyw zamieszczam je poniżej:
Obrazek
W naszym przypadku uznaliśmy, że najlepszą formą realizacji postawionych celów będzie powołanie społecznego komitetu, który zajmie się koordynacją wszystkich prac związanych z porządkowaniem cmentarzy.
Czy to się nam udało - zobaczyć można pod wskazanym adresem.
W prace zaangażowane były różne grupy społeczne, a przede wszystkim młodzież gimnazjalna, członkowie KSM, ZHP, ministranci.
(vide: http://www.oledrzy.nekla.pl/news/art03.php)

Zależy nam bardzo, aby inicjatywy podobne do naszej, podejmowane były
w różnych częściach Wielkopolski, wszędzie tam, gdzie znajdują się zaniedbane, stare cmentarze, bez względu na przynależność religijną spoczywających na nich ludzi.
Wystosowaliśmy w tej sprawie stosowny apel: http://www.oledrzy.nekla.pl/news/art01.php

Wróćmy do naszego wątku o leśnym cmentarzu na poligonie.
Jarek pisał, że z informacji komendanta poligonu wynika, iż żołnierze opiekują się tym miejscem. To bardzo dobrze, gdyż te miejsca wymagają stałej opieki, związanej z wykaszaniem odrastających traw i chwastów.
Z naszych doświadczeń wynika, że cmentarze powinny być conajmniej dwukrotnie w ciągu roku wykaszane. Wycięcie krzaków lilaka, które stanowiły swoistą dżunglę i potraktowanie odrostów herbicydami zahamowało odradzanie się krzewów w kolejnych latach. Nie wyrządziło to żadnych szkód w ekosystemie. Każdej wiosny teren cmentarzy pokrywa się wielobarwnymi kobiercami kwitnących ziół. Wygląda to fantastycznie. http://www.oledrzy.nekla.pl/news/f_n_polna.php
Dwa cmentarze zostały ogrodzone, na pozostałych prowadzimy naturalne żywopłoty z odradzających się krzewów bzów.
Od 2007 r. udało się w budżecie gminy wyasygnować środki na dwukrotne wykaszanie cmentarzy. Teraz mamy nadzieję na trzykrotne przeprowadzenie tej akcji, począwszy od roku 2008.
W czasie naszej wycieczki 1 września 2007 r. nie mieliśmy zbyt wiele czasu aby odwiedzić te miejsca. Zadowoliliśmy się obecnością na jednym z cmentarzy, w Nekielce. Zainteresowane osoby zapraszam wiosną do indywidualnego (lub zbiorowego) zapoznania się z ich stanem w terenie.
Chętnie je pokażę i odpowiem na szczegółowe pytania.

Zachęcam do podejmowania podobnych inicjatyw. To wcale nie trudne ani kosztowne. Wymaga jednak pewnego wysiłku organizacyjnego.
Pozdrawiam serdecznie.
Jerzy
Ostatnio edytowano 17 lis 2007, 19:29 przez juros, łącznie edytowano 1 raz

17 lis 2007, 18:19

Jurku - wszystkie linki podane wyżej nie działają - "404-strona nie istnieje".
Może to moje kiepskie zdolności komputerowe, lub rzeczywiście coś jest w chwili obecnej na rzeczy....

17 lis 2007, 19:32

Witam!
Teraz wszystko powinno działać.
Jerzy

25 lis 2007, 18:42

Witam,
sprawa cmentarze.
04.11.2007 w Großdubrau koło Budziszyna (Bautzen) w czasie prac budowlannych przy tamtejszym przedszkolu natrafiono na masowy grób. Zawierał około 50 szkieletów ludzkich i sporo ostrej amunicji. Jak się okazało są to szczątki polskich żołnierzy II Polskiej Armii, którzy zginęli w potyczce z Niemiecką Dywizją Göringa i zostali pochowani w leju pobombowym prawdopodobnie pod koniec kwietnia 1945 roku.
Więcej na ten temat na stronie www.vermisst-gefallen.net/de.htm
pozdrawiam andreas

Witam!

19 gru 2007, 22:42

Dzisiaj, przez przypadek, podążając za linkami fotograficznymi trafiłem na zdjęcia dwóch zapomnianych i być może opuszczonych cmentarzy w okolicach Moraska. Strona jest ładnie opisana, więc z ich lokalizacją nie powinno być większych problemów. Może kogoś zainteresuje ten link: http://www.urb-ex.pl/cmentarze_na_morasku.php.
Pozdrawiam
Jarek

19 gru 2007, 22:52

Oba te cmentarze funkcjonowały dość krótko, bo od ok. roku 1900 kiedy to osadzono w okolicznych wsiach niemieckich kolonistów (działalność Komisji Osiedleńczej) w praktyce do odzyskania przez Polskę niepodległości, kiedy to owi Niemcy w większości jak sądzę sprzedali swe gospodarstwa i opuścili Polskę. Po wojnie oczywiście jak wszystko co niemieckie, uległy one dewastacji.

Jeśli kogoś ta tematyka interesuje, to takich cmentarzy bądź miejsc po nich jest jeszcze kilka: na Os. Sobieskiego k. bloku nr 19 - malutki skwerek z robiniami, nad Wartą w Nowej Wsi Dolnej (między Radojewem a Naramowicami) - bardzo trudno go odnaleźć, ale da się! I wreszcie trzeci, koło przejazdu kolejowego na ul. Jasna Rola w miejscu, które kiedyś nazywało się Nowonaramowickie Olędry. Ten cmentarz również już nie istnieje, ale da się wskazać, gdzie był położony, zaraz za torami.

Tu uwaga: w odróżnieniu od praktyki w Kościele Katolickim, gdzie zasadniczo zakładano jeden cmentarz dla danej parafii, na ogół przy kościele albo przynajmniej w obrębie wsi parafialnej, to luteranie mieszkający na naszych ziemiach na ogół zakładali cmentarze przy każdej wiosce, gdzie mieszkali. Nawet jeśli było to tylko kilka rodzin (a przecież na ogół żyli w rozproszeniu, wśród liczniejszej ludności polskiej i katolickiej). Dlatego tych cmentarzy jest tak wiele, są tak małe i zapomniane - bo bardzo niewiele osób jest rodzinnie zainteresowanych tymi grobami. Do tego oczywiście powojenna dewastacja. We wsiach nadnoteckich cmentarzy poewangelickich jest często powyżej jednego na wieś!

Pozdrawiam,
Łukasz

Cmentarze ciąg dalszy - pozostałości

29 gru 2007, 11:56

Cmentarze ciąg dalszy - pozostałości
Często cmentarze całkowicie są zniszczone, jak opisywanie jest wyżej.
Ale tablice nagrobkowe były róznie wykorzystywane.
Tak jak w tym przypadku pozostał idealnie okragły fragment nagrobka.
Leży sobie spokojnie pod sosenką w pewnym miejscu.... , pewnie był przygotowywany do jakis celów - pomocy w gospodarstwie
Bardzo smutne....
http://www.kabatek.republika.pl/NGm.jpg
Co tam napisno po niemiecku nie wiem , może ktos odczyta sentencje nagrobkową.
leszek

Cmentarze

30 gru 2007, 15:29

Jeśli już jesteśmy przy wątku cmentarzy, to na moim terenie (styk Wielkopolski z Lubuskim) jest zdewastowany i zniszczony cmentarz ewangelicki, kiedyś chyba o tym pisałem. Chciałbym zrobić coś dla tego cmentarza, ale nie mogę zrobić niczego w pojedynkę. Mam na razie zapewnienia z-cy burmistrza, że dobrze byłoby podjąć taką inicjatywę. Korzystając z okazji chciałbym zwrócić się o pomoc do moich szanownych koleżanek i kolegów- moglibyście chociaż wstępnie ocenić wiek, czy datę powstania tego nagrobka, który znajduje sie na miejscowym cmentarzu w Smolnie Wielkim? Przesyłam jego zdjęcie. Nie ma na nim żadnych dat, jedynie imię, nazwisko i wiek zmarłego.
Pozdrawiam i czekam na wasze opinie.
Obrazek

30 gru 2007, 19:59

Rzeczywiście, to rzadko spotykana tablica nagrobna. Przyznaję, że takiej jeszcze nie widziałem. Można przyjąć hipotezę, że zlecający wykonanie tablicy nie znał dat urodzenia ani śmierci osoby, której nazwisko widnieje na tablicy. Ufundowano ją w wiele lat po śmierci, wiek zmarłego zachował się w przekazach rodzinnych, ale nie zadano sobie trudu aby sprawdzić te dane w stosownym urzędzie. Pozostaje pytanie: dlaczego? W XIX w. sprawdzić to można było w zapisach parafialnych lub USC.
Józku, nie opuszczaj rąk. Masz przecież grono przyjaciół i znajomych, których możesz przekonać do tego, że warto zająć się tym cmentarzem. Jeśli nieskuteczna była rozmowa z wiceburmistrzem, spróbuj porozmawiać z jego szefem. Warto byłoby taką rozmowę poprzedzić przygotowaniem planu działania ( np. z sołtysem i przyjaciółmi) i przedstawić jako oddolną inicjatywę społeczności lokalnej, zainteresowanej zmianą istniejącego stanu rzeczy.
Życzę powodzenia.
Pozdrawiam serdecznie.
Jerzy

Re

02 sty 2008, 17:39

Odnośnie mojego pomysłu renowacji ewangelickiego cmentarza w mojej miejscowości, to sprawa nie jest taka prosta. Do dzisiaj niestety, pokutuje w naszym społeczeństwie przekonanie, że wszystko, co niemieckie, to lepiej nie ruszać,a jeszcze lepiej to zniszczyć. Może ja jestem wyjątkiem z moją odmiennością zdania w tej kwestii. Ja uważam, że wszystko, co jest związane z historią tej ziemi, a zwłaszcza z ludźmi, którzy tu mieszkali, należy chronić,a jeśli coś jest zniszczone (tak jak cmentarze), to należy to odnowić i wyremontować. Myślę, że pierwszą rzeczą, do której muszę doprowadzić, to nawiązanie kontaktów z byłymi mieszkańcami tych ziem. Dobrze byłoby wiedzieć, czy oni chcieliby tu przyjeżdżać na groby swych przodków i czy byliby zainteresowani odnowieniem tego cmentarza. Uważam, że nie mogę robić czegoś na siłę. Jeśli okaże się, że ta akcja nie przyniesie odzewu, to czy jest sens odnawiać cmentarz dla własnego dobrego samopoczucia? Z pobudek humanitarnych należałoby dbać o ten cmentarz, ale jak uporać się z tym tematem? Może niektórzy z Was mają jakieś własne doświadczenia z podobnym przypadkiem?
Pozdrawiam serdecznie
Józek

31 mar 2008, 20:37

Może ktoś nie zna tego adresu : http://zbiory.genealogiapolska.pl/ są tu tablice nagrobne polskie i zagraniczne, ciągle dochodzą nowe cmentarze, podzielone są na państwa, a Polska na obecne województwa, powiaty i gminy. Jest możliwość wyszukiwania tablicy po nazwisku.

Re: Cmentarze

01 maja 2008, 10:57

Witam. Nazywam się Jasik Zenon .Mieszkam obecnie w Ustce ale urodziłem się i młode lata spędziłem w Złotnikach i Poznaniu.Genealogią zajmuje sie stosunkowo niedawno.Dowiedziałem sie w swoich poszukiwaniach że moi pradziadkowie brali ślub w kościele w Chojnicy/Byłem tam w ubiegłym roku na Wszystkich Świetych/.Tam też ochrzcone zostały wszystkie ich dzieci/bylo ich dziewiecioro/ w tym moj dziadek.
W okresie okupacji Niemcy poszerzyli granice poligonu o 5 wsi w tym Chojnca ,Glinno i Łagiewniki.Władze polskie utrzymały wytyczone przez Niemców granice.Po roku 1946 mieszkańców wysiedlono a zabudowania rozebrano.Mój dziadek znalazł sie w Złotnikach jeszcze przed II Wojną - tam się ożenił. Wiecej o historii poligonu mozna znależć na stronie http://www.tpf.poznan.pl/b/Poligon.htm
pozdrawiam

Cmentarze Wielkopolski - reportaże

31 maja 2008, 06:19

Witam
Czas wakacji i odpoczynku, to możliwość odwiedzania miejsc pamięci naszych przodków.
Cmentarzy w dużych i małych miastach oraz uroczo położonych cmentarzy wiejskich w wielkopolsce
Sokolniki/Gniezno
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... c0a3a.html panorama cmentarza z drogi
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 59691.html widok cmentarza Sokolnik z drogi
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/24f ... d8a59.html parafialny kościół
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/97d ... 9ce3f.html parafialny kościół i kamień
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 0df30.html kamień pomnik przyrody
Dębnica trasa Gniezno/Kłecko
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d07 ... 75173.html panorama cmentarza
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ce9 ... 47198.html parafialny kościół
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0bd ... 180a5.html cmentarz
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f7f ... 7daaa.html parafialny kościół

http://images26.fotosik.pl/227/ce2cc46994bd2c3bmed.jpg opis historyczny
miniaturka na forum
Obrazek
Ostatnio edytowano 09 cze 2008, 08:08 przez kabat, łącznie edytowano 11 razy

Re: Cmentarze wielkopolski - zdjęcia

31 maja 2008, 22:09

Kędzierzyn /Gniezno
Droga Gniezno Witkowo, skręcamy w Żelaskowie w lewo do Kędzierzyna.
Cmentarz wtulony pomiędzy gospodarstwa, niedaleko parafialnego kościoła.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/358 ... 31a92.html cmentarz
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/136 ... 2b13a.html parafialny kościół.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f07 ... 99b8a.html cmentarz
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/97d ... 4c562.html cmentarz

Re: Cmentarze wielkopolski - zdjęcia

02 cze 2008, 09:13

Łubowo trasa Gniezno Poznań
cmentarz trasa Łubowo Leśniewo

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/701 ... f5077.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... f5077.html

http://images32.fotosik.pl/272/26e8b697674661bbmed.jpg
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 661bb.html

http://images31.fotosik.pl/273/bc1fb021de6bef33med.jpg kościółek datowany 1660http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/bc1fb021de6bef33.html kościółek datowany 1660
opis histori kościoła
http://images27.fotosik.pl/222/eb3d7292789a99d8med.jpg
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... bef33.html

Niestety słońce nie pozwoliło zrobić dobrych zdjęć ze środka cmentarza.
Ten temat uzupełnię za pewien czas.

Re: Cmentarze wielkopolski - zdjęcia

02 cze 2008, 22:19

Imielno gmina Łubowo

Kościół pw. Narodzenie NMP 1870

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3a4 ... f36a4.html kościół
http://images32.fotosik.pl/273/3a40d3818e6f36a4med.jpg kościół

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ebe ... 915bc.html kościół
http://images29.fotosik.pl/223/ebe728b7534915bcmed.jpg kościól

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/12f ... 926ea.html cmentarz
http://images27.fotosik.pl/223/12fc085eaa4926eamed.jpg cmentarz

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 7c8ac.html cmentarz
http://images34.fotosik.pl/274/566cc48de417c8acmed.jpg cmentarz

http://213.92.140.77/Imielno%20cmentarz%20dvix.avi
Ostatnio edytowano 06 cze 2008, 21:44 przez kabat, łącznie edytowano 2 razy

Re: Cmentarze wielkopolski - zdjęcia

03 cze 2008, 07:32

Dziekanowice

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 88dc6.html kościół
http://images26.fotosik.pl/224/f8d2138d29288dc6med.jpg kościół

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 35b7c.html kościół
http://images25.fotosik.pl/223/6f048e3e69135b7cmed.jpg kościół


http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 052b4.html kościół
http://images34.fotosik.pl/274/61a5c5684a8052b4med.jpg kościół

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... d8a5b.html kościół
http://images33.fotosik.pl/274/479b51d8dfdd8a5bmed.jpg kościół

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 90052.html kościół
http://images32.fotosik.pl/273/5528fedb47690052med.jpg kościół

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 25d2c.html cmentarz front
http://images32.fotosik.pl/273/0e730ae05c625d2cmed.jpg cmentarz front

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 6338c.html cmentarz aleja
http://images34.fotosik.pl/274/ac3d292c7866338cmed.jpg cmentarz aleja

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 0a37b.html cmentarz
http://images32.fotosik.pl/273/28382d49f580a37bmed.jpg cmentarz

Re: Cmentarze wielkopolski - zdjęcia

06 cze 2008, 16:26

zobacz forum
Wymiana doświadczeń i dużych plików związanych z genealogią.
Ostatnio edytowano 08 cze 2008, 19:23 przez kabat, łącznie edytowano 1 raz

Re: Cmentarze wielkopolski - zdjęcia

08 cze 2008, 16:59

Cmentarz ewangielicki trasa na Wierzyce
Gniezno Łubowo Kostrzyń Wierzyce

http://images31.fotosik.pl/279/d58edf26b0cc4191med.jpg
http://images23.fotosik.pl/226/8bc3608daf0c2241med.jpg
http://images32.fotosik.pl/279/3ea3812aae8be768med.jpg
http://images30.fotosik.pl/227/a5a379902b74aa4cmed.jpg
http://images23.fotosik.pl/226/fb2ba3dba4e17ea1med.jpg
http://images31.fotosik.pl/279/52f35d947cb13bbbmed.jpg

miniaturka

http://images31.fotosik.pl/279/52f35d947cb13bbbm.jpg[/img][/url]
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
[url=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/52f35d947cb13bbb.html][img]

link album http://kabat53.fotosik.pl/albumy/442997.html

Re: Cmentarze wielkopolski - zdjęcia

22 cze 2008, 22:49

Dąbrówka Kościelna cmentarz

http://kabat53.fotosik.pl/albumy/442997.html link do albumu

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

http://213.92.140.77:8080/D%C4%85br%C3% ... 20dvix.avi 45 mb dvix wideo
Ostatnio edytowano 23 cze 2008, 21:52 przez kabat, łącznie edytowano 4 razy

Re: Cmentarze wielkopolski - zdjęcia

22 cze 2008, 23:09

Kiszkowo
http://kabat53.fotosik.pl/albumy/442997.html

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

panorama cmentarza Obrazek
Ostatnio edytowano 23 cze 2008, 19:57 przez kabat, łącznie edytowano 1 raz

Re: Cmentarze wielkopolski - zdjęcia

23 cze 2008, 19:28

Sławno
http://kabat53.fotosik.pl/albumy/442997.html link do albumu

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

http://213.92.140.77:81/S%C5%82awno%20cmentarz.avi
cmentarz Sławno 115mb dvix ( bez głosu)

panorama link Obrazek
Ostatnio edytowano 25 cze 2008, 06:12 przez kabat, łącznie edytowano 6 razy

Re: Cmentarze wielkopolski - zdjęcia

23 cze 2008, 22:40

jeśli może będziesz na cmentarzu w Witkowie, to ja bardzo ucieszyłabym się ze zdjęć. Pozdrawiam

Re: Cmentarze wielkopolski - zdjęcia

24 cze 2008, 07:31

Witkowo
Niby niedaleko Gniezna, postaram się tam dotrzeć.
Na razie mamy inne plany na wakacje.
Może ktoś inny będzie prędzej ?
Tym razem uzupełniłem cmentarze Sławno i Dąbrówkę Kościelną o pliki wideo.
Przypominam efekt ściągania = sile Waszych łaczy.
Włączony komputer mam rano i późno popołudniu i wieczorami czasu polskiego.
Zainteresowanych zapraszam na wirtualne zwiedzania.

Re: Cmentarze

01 wrz 2008, 21:49

Witam wszystkich genealogicznych zapaleńców!
Chciałabym skorzystać z Waszej wiedzy i prosze o podpowiedź w jaki sposób mogę sprawdzić na którym cmentarzu w Gnieźnie został pochowany brat mojego dziadka (prawdopodobnie w latach 60-tych XX wieku). Może istnieją jakieś wykazy? Ewentualnie nr telefonów do zarządcy cmentarzy? Chodzi mi o Edmunda Malinowskiego ur. w 1908r
Z góry dziękuję i pozdrawiam

Re: Cmentarze

28 paź 2008, 11:54

Przewodnik po cmentarzach Gnieźnieńskich nie wymienia Edmunda Malinowskiego
str. 138 wymienia Malinowski Jan
zgon 15.03.1939 Starszy Cechu Fryzjerskiego
pierwszy prezes Wojaków i Powstańców Wlkp.
Radny Miejski 1921-25
cmentarz św. Krzyża Gniezno

Re: Cmentarze

28 paź 2008, 12:10

Gwoli ścisłości. Przewodni po cmentarzach gnieźnieńskich nie jest spisem wszystkich grobów na nich się znajdujących. Z tego co się orientuję to założenie było takie , aby spisać groby co znamienitszych pochowanych na cmentarzach gnieźnieńskich. Dobór, kto ma być a kto nie, jest dziełem autora p. Waleriana Występskiego.
Dlatego tez, to że kogoś nie ma w opracowaniu nie jest tożsame z tym że nie jest pochowany na tych cmentarzach.
Pozdrawiam
Wojtek

Re: Cmentarze

29 paź 2008, 09:36

Brat dziadka był pacjentem "Dziekanki". To jedna ze smutniejszych historii : został ubezwłasnowolniony a żona nie interesowała się jego losem. O jego śmierci i pogrzebie dowiedziała się jego siostra po fakcie (jedyna żyjąca z pięciorga rodzenstwa). Ponoć pogrzeb był "państwowy" :( Chcę się dowiedzieć czy grób jeszcze istnieje. Zastanawiam się ciągle: a może był jednak ksiądz przy pochówku? A może w szpitalu otrzymał ostatnie namaszczenie?......Może....:(

Re: Cmentarze

29 paź 2008, 10:08

Cmentarze Dziekanki istnieją - pisze cmentarze bo jest jeden i jego powiększenie obok siebie, stanowia całość.
Dalki blisko Szkoły Pomnik ul. Kostrzewskiego.
Ostanie laty zrobiono generalny porzadek na tym cmentazr i jest czyst bez gałezi i krzaków + chodnik na cmentarzu.
Ciekawostka na tym cmentarz pochowany został pierwszy Polski dyrektor Wojewodzkiego szpitala dla nerwowo chorych Dziekanka Aleksander Piotrowski.
Nie wiem co da się zrobić spróbuję zobaczyć (wejście jest bez problemowo ) mimo posiadania płotu nie ma siatki w pewnych fragmentach.
Ale to termin po 1 listopada powinienem tam być i zobaczyć.
Wydaje sie mnie że powinny być spisy pacjentów.
A zgon powinien być w parafi do jakiej należy Dziekanka w tamtych czasach.
Mieszkałem vis a vis szpitala i ja należalem do parafi Katedra.
poniedziałek 10 30-12 30 i 16-17
wtorek 10 30-12 30
czwartek 10 30-12 30 16-17
piatek 10 30-12 30

Widziałem wpisy w księgach parafialnych zgon w szpitalu Dziekanka i wydaje się że takie widziałem i powinny być w parafialnych księgach.
Ostatnio edytowano 11 lis 2008, 07:46 przez kabat, łącznie edytowano 1 raz

Re: Cmentarze

30 paź 2008, 19:31

Leszku dziękuję bardzo za informacje. Jestem znów krok dalej:) Jeżeli rzeczywiscie masz zamiar wybrać się na spacer po cmentarzu "dziekańskim" może rzuci Ci się w oczy nagrobek mojego wujka-dziadka. Ja wciąż nie moge się wybrać do Gniezna. tyle razy już sobie obiecywałam! Ciągle jest coś wżniejszego! Po świętach spróbuję zadzwonić do "Dziekanki" ale chyba telefonicznie nic nie załatwię:( W czyim zarządzie jest ten cmentarz?

pozdrawiam
Odpowiedz