Hańczyk, Kwade, Klewenhagen

[KaHa]

Witam Was serdecznie,

niestety nie wiem skąd wracali. Wiem tylko, że wracali do domu, że przebywali gdzieś pod Warszawą i że zginęli koło Mińska Mazowieckiego. Zostali upamiętnieni na tablicy poświęconej mieszkańcom Ryczywołu i okolic, którzy oddali życie za ojczyznę w latach 1939-1945 . Tablica ta znajduje się na cmentarzu w Ryczywole. Dzięki Wam dowiaduję się o nich coraz więcej. Na pewno trzeba pamiętać o tych ludziach i tych wydarzeniach. Łukaszu, dziękuję i pozdrawiam, jeśli dowiesz się jeszcze czegoś o tych wydarzeniach to napisz.
Doroto, wysłałam Ci mój adres tak jak prosiłaś.

Kasia R.

Ostatnio edytowano 04 maja 2013, 13:08 przez KaHa, łącznie edytowano 1 raz

[DorotaM]

Witam
Podaję linki do informacji o Gęsiance:
http://www.edobre.pl/history/index2.php

http://www.gminadobre.pl/index.php?opti ... Itemid=116

http://groby.radaopwim.gov.pl/grob/8254/

http://www.mazowsze.hist.pl/article.php?id=15549

Pozdrawiam
Dorota

[MariolaF]

Witam serdecznie!
Jestem wnuczka Stanislawa Kaczmarka z Tlukaw. Chetnie obejrzalam linki dotyczace smierci mojej rodziny w Gesiankach. Moja mama duzo opowiadala mi o tym wydarzeniu.
Pozdrawiam Mariola

[Eugeniusz]

Małgosiu,
dane z parafii Ujście:
25.01.1898 akt. nr 5, ślub Teodora Konstantyna Klevenhagen z Ryczywołu, lat 28, z Emilią Wienke lat 28, córką Juliusza Wienke z Nietuszkowa. Świadkowie: Piotr Renkawitz i Antoni Kowalski.

Pozdrawiam
Eugeniusz

[małgośka_ Klewen]

Witam Geniu ! Bardzo dziękuję. Teodor póżniej używał imienia Konstanty. Jego potomkowie
dziś żyją w Chodzieży. Wiedzy o tym wydarzeniu nie miałam. Ogromnie cieszę
się bo od dłuższego czasu nic u mnie nie działo się
Serdecznie pozdrawiam małgośka_ Klewen

[Eugeniusz]

Małgosiu i Kasiu,
parafia Ryczywół:
1895, nr 7, 21 maja, ślub Gustawa Kwade, rolnika lat 27 z Cecylią Klevenhagen, panną lat 21, córką rolnika z Tłukaw.

1896, nr 2, 3 lutego, ślub Pawła Brucha, lat 24, syna rolnika z Agnieszką Martą Kwade lat 16, córką rolnika z Tłukaw.

Pozdrawiam
Eugeniusz

[małgośka_ Klewen]

Witaj Geniu !!!!!!!
Bardzo dziękuję za zainteresowanie jak zawsze moimi rodzinnymi dokumentami.
Byłam w Warszawie i dopiero dziś moge odpowiedzieć. Dziękuję , krok do przodu.
A tak dla ciekawości w czwartek jestem w Chodzieży i mam spotkanie czterech pań , których
nazwisko panieńskie brzmi Klewenhagen i nie znamy się. Spotykamy sie w 304 rocznicę zaistnienia
naszego nazwiska w Wielkopolsce. Serdecznie pozdrawiam Małgośka

[albicilla2]

, może znasz ten nekrolog. na wszelki wypadek podaję jego treśc, nie potrafię wklejac na forum obrazu)Dnia 27. bm. o godz. 11 '* rozstał się z tym światem opatrzony Sakramentami św. po krótkich ciężkich cierpieniach mój naj droższy mąż, nasz najukochańszy ojciec, brat, wuj, szwagier, ś. p. MAKSYMILIAN KLEWENHAGEN
kierownik parowozu I. klasy były prezes okręgowy Zaw. Zw. Maszyn, w Polsce
przeżywszy lat 50.
Pogrzeb odbędzie się w sobotę dnia 3T. bm. o godz. 3 po pol. z domu żałoby przy ul. Gen. Chłapowskiego 7 na cmentarz parafialny. Msza św. za drogiego Zmarłego odbędzie się w poniedziałek, dnia 2. 11. 31 o godz. 8 w kościele Ojców Zmartwychwstańców na Wildzie.
W ciężkim smutku pogrążeni
żona, synowie i rodzina.
Nowy Kurjer: dawniej "Postęp" 1931.10.30 R.42 Nr251

[albicilla2]

Uciekło początkowe "Małgosiu" i końcowe miejscowości oznań, Wągrowiec, Kraków

[albicilla2]

- Zguba. Inwalida wojenny Ignacy Klewenhagen z Poznania, ul. Długa 13, zgubił w dniu 9 września rb. książeczkę inwalidzką oraz dokumenty i 75 zł. w drodze z Kościelnej Dąbrówki do Obornik. Książeczka inwalidzka wystawiona była przez PKU Inowrocław za nr. 1900. Znalazcę dokumentów uprasza Tow. Po- mocy Inwalidom Wojennym, Poznań, ul. Fredry 7. w imieniu poszkodowanego o zwrot zgubionych rzeczy. Nowy Kurjer 1928.09.25 R.39 Nr221 s.5

[małgośka_ Klewen]

Madziu !
Dziękuję bardzo za wiadomości. Cieszę się gdyż jak widać ten wątek jest mało odwiedzany i każdy wpis jest dla mnie bardzo ważny. Nekrolog dotyczy mego osobistego dziadka. Natomiast Ignacy to przodek osób mieszkających obecnie w Gdyni, nie widziałam , że był weteranem wojennym tylko czy wojny bolszewickiej a może I wojny Światowej? Ciekawe czy ten wątek będę mogła rozszerzyć?
Na razie jestem „utopiona „ w tworzeniu mojej WWW i powoli robię postępy, już widać zbliżający się koniec.

[marysia13]

Możliwe, że już znane dane.
USC Wągrowiec, akt zgonu nr 22/1935.
zmarła : Anna Klewenhagen, lat 6, ur. i zam. w Skokach.
córka ( kołodzieja) Bronisława i Heleny z domu Nitka.

Pozdrawiam
Marianna

[Henryk Krzyżan]

Witam,
Czy Twój dziadek Hańczyk jest w jakiś sposób powiązany z Hancykami z Podrzewia par. Wilczyna? Protoplastą tej rodziny był w pierwszej połowie XVIII wieku Hanc/Hantz (kowal) pisany przez H lub CH, jego potomkami byli Hancykowie/Hańcykowie, którzy rozjechali się do różnych parafii, nawet bardzo odległych. Używali też nazwiska Biały - Hancyk alias Biały. Interesuję się tą rodziną, ponieważ Jan Hancyk/Chancyk był drugim mężem jednej z moich pra...babek Elżbiety Przewoźnej z d. Świnka alias Wilk.

[KaHa]

Witam

Zgadza się, Jan to brat mojego praprzodka Mateusza z Podrzewia (pisany Chancyk alias Biały albo Hanc ). Mam trochę danych o Janie i jego (chyba) trzeciej żonie Elżbiecie, córce Jakuba Świnki vel Wilk i Marianny z d. Chudej - zaintrygowała mnie ta para .
W Podrzewiu przyjął się rzadko spotykany zwyczaj "dziedziczenia po zagrodzie", co ciekawe miał on miejsce również w par. Babimost, nigdzie poza tym nie zetknęłam się z tym zwyczajem.
Wracając do Chudych, syn w/w Mateusza również ożenił się z Marianną Chudą, córką Tomasza i Konstancji z d. Lisek a nazwisko Lisek przewija się kilkakrotnie w naszym drzewie.

Kasia

[Henryk Krzyżan]

Witam,
Jakub Świnka de loco Wilk i Marianna Chuda to moi przodkowie. Zindeksowałem całą parafię Wilczyna od 1702 roku i większa część została już dodana do Basi.
Jakub Świnka de loco Wilk urodził się w 1771 roku prawdopodobnie w par. Duszniki (jeszcze nie dostałem), zmarł 19.08.1843r. Podrzewie - rodzice Wojciech i Regina.
Marianna Chuda/Chudziak ur. 7.12.1777r. Podrzewie, zm. 28.12.1856r. Podrzewie
Ślub tej pary w par. Wilczyna 15.11.1801 roku.
Rodzice Marianny.
Mateusz Chudziak syn Szymona ur. ok. 1736, zm. 1822r. Podrzewie - http://szukajwarchiwach.pl/53/3548/0/6/ ... /#tabSkany
Marcjanna Michalczyk/Michalska ur. 14.11.1750r Podrzewie
Ślub 23.10.1768 Wilczyna
Rodzice Marcjanny.
Marcin Michalski zm. 11.02.1780r. Podrzewie
Katarzyna Józefczak zm. 24.05.1762r. Podrzewie
Ślub 19.01.1750r. Wilczyna

[KaHa]

Witam,

Chciałabym wrócić jeszcze na chwilę do Hancyków. Henryku, piszesz że Walenty był kowalem, nie znalazłam jak dotąd nic na temat tej profesji mojego 4xpradziada (w księdze zgonu wpisany Valentinus Chancyk, rusticus, nie znalazłam również jego przodków. Walenty Hantz de loco Biały zmarł w 1848 r. w wieku 80 lat, jego żona to Jadwiga Kuźniak de loco Mroczek, (zm. w 1839 r.). Dzieci tej pary to właśnie Mateusz i Jan, córki: Marianna i Franciszka (więcej dzieci nie znalazłam). Jeśli miałbyś więcej informacji na temat tej rodziny i ich przodków to byłabym wdzięczna za chociaż małą podpowiedź. Walenty przeżył swojego syna Mateusza o 5 lat, Mateusz miał 8 dzieci, m.in. Pawła - mojego prapradziadka.

Pozdrawiam
Kasia R.

[Henryk Krzyżan]

Katarzyno,
Napisałem, że pierwszy Hanc/Hantz był kowalem, a nie Walenty
Odpowiedziałem również na PW i tak jak pisałem, musisz brać pod uwagę również inną pisownię nazwiska.
Tu masz przykład i nie jest to błąd, ale taki jest wpis w księdze.

Wilczyna (par. rzymskokatolicka) - akt zgonu, rok 1839 , wpis nr 23

Hedvigis z Mroczków Hansz (70 lat)

małżonek Valentinus Hansz de loco Biały


Komentarz indeksującego:
Podrzewie

[KaHa]

Jasne, moje niedopatrzenie . Ślicznie dziękuję za odpowiedź, będę szukać w bazie Basi.

Jeszcze raz pozdrawiam

Kasia R.